Jestem hardkorem – gracze odstawiający cuda [wideo]

Jestem hardkorem – gracze odstawiający cuda [wideo]25.08.2010 13:00
Paweł Piejko

Chyba każdy zna słynną polską "produkcję" pt. “Jestem hardkorem”. Opowiada historię pewnego młodego chłopca, który postanowił udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. Wdrapanie się na ścianę bloku po kablu od internetu to dla niego bułka z masłem. Okazuje się, że tego typu osobników jest więcej.

Oto przykłady "hardkorowego" zachowania:

"Protagonistą" jest nastolatek, prawdopodobnie pochodzący z USA. Pokazuje on swoją agresję i napady furii, które związane są z niepowodzeniem w grach wideo. Tego typu przykładów jest w sieci bardzo dużo, co świadczy o skali problemu. Czy oznacza to, że nastoletni gracze łatwo poddają się emocjom? Może chodzi tutaj o chęć udowodnienia czegoś albo o pokazanie swojej wyższości nad innymi. Niestety w momencie niepowodzenia możemy spotkać się właśnie z takim obrazkiem. Przykre to, ale bardzo prawdziwe.

Furia w grach

Powyższe wideo zapewne bardzo dobrze kojarzycie. Widzimy tutaj kolejny element związany z furią w grach - agresję. Nasz bohater nie tylko krzyczy, chwyta się za głowę czy wyrywa sobie włosy, ale także niszczy swój sprzęt komputerowy. Jest to jeden z klasycznych wzorów nie do naśladowania. Zamiast tego polecałbym raczej wyjście na podwórko i pokopanie w piłkę. Z pewnością w ten sposób bardziej pozytywnie można rozładować skumulowaną energię.

Egon, który nie lubi się myć

Egona też już pewnie kojarzycie. Chłopak nie lubi się myć. To wiemy na pewno. Pewne jest także to, że babcia Egona siłą chce go zaciągnąć do kąpieli, podczas gdy jemu bardziej zależy na wspólnej grze ze znajomymi. Ingerencja osób trzecich często doprowadza graczy do granic wytrzymałości. Agresywne zachowanie, wulgarne słownictwo, totalna obojętność na otaczający świat – to tylko niektóre przykłady negatywnego zachowania. Jest ich z pewnością dużo więcej.

I jeszcze więcej "przygód" graczy

Uwierzcie mi – tego typu materiałów jest w sieci naprawdę dużo. Pamiętajmy, że nie wszystkie takie przypadki trafiają do sieci – sam znam kilka osób, które podobnie – bardzo emocjonalnie – podchodzą do gier wideo. Płacz, rzucanie padami, uderzanie w klawiaturę czy kopanie komputera to dla nich coś normalnego. Owszem, takie zachowania z pewnością psują dobry wizerunek GRRRacza, ale musimy pamiętać, że są to tylko odosobnione przypadki.

Większość z nas jest normalna i tak nie reaguje, prawda?

Źródło: grrr

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.