Jesteś zdenerwowany? Liczenie do dziesięciu to nie jest najlepszy pomysł

"Nie denerwuj się, policz do dziesięciu i się uspokój" - jak często to słyszymy, albo wręcz sami komuś sugerujemy? Liczenie do dziesięciu to jeden z najstarszych, polecanych w momentach zdenerwowania, sposobów na opanowanie emocji. Zdaniem naukowców z Ohio jednak, jest to kiepski pomysł i najczęściej tylko pogarsza sytuację.

"Nie denerwuj się, policz do dziesięciu i się uspokój" - jak często to słyszymy, albo wręcz sami komuś sugerujemy? Liczenie do dziesięciu to jeden z najstarszych, polecanych w momentach zdenerwowania, sposobów na opanowanie emocji. Zdaniem naukowców z Ohio jednak, jest to kiepski pomysł i najczęściej tylko pogarsza sytuację.

Jak działa liczenie do dziesięciu?

"Matematyczny" sposób uspokajania się w sytuacjach stresowych opiera się na przekonaniu, że licząc w myślach koncentrujemy się na kolejnych cyfrach. Dzięki temu mamy nabrać dystansu do sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, co pozwala nieco obniżyć "temperaturę" naszych emocji.

I zapewne metoda ta działałaby bardzo dobrze gdyby nie to, że - zdaniem naukowców komunikacji i psychologii z Ohio - licząc, koncentrujemy się przeważnie na emocjach, które chcemy wyciszyć. To zaś paradoksalnie sprawia, że jeszcze bardziej przybierają one na sile, przez co zamiast poczuć spokój i zrelaksować się - stajemy się jeszcze bardziej zdenerwowani.

Czy więc liczeniem można się uspokoić?

Oczywiście, można. Ta metoda z liczeniem nie przetrwałaby tak długiego czasu, gdyby nie było w niej nieco prawdy. Rzeczywiście, jeśli uda nam się skoncentrować na samych cyfrach, to prawdopodobnie poziom stresu dość szybko opadnie.

Liczenie do 10 nie jest jednak obecnie dla nikogo zadaniem zbyt skomplikowanym, trudno więc, żeby pochłaniało nasze myśli nawet tylko przez te kilka sekund. Dlatego można sobie ten sposób nieco utrudnić:

• odliczając od 10 do 1, czyli w odwrotną stronę;
• używając większych liczb, na przykład: 100, 110, 120, ...;
• \skacząc\ między liczbami, np.: 21, 32, 43, 54, ...

Równie dobrze, a nawet jeszcze lepiej, zajmie nas szukanie wyniku działania na większych liczbach, na przykład 172 - 66, albo 99 + 62 - 15. Tutaj niemal każdy z nas będzie po prostu zmuszony skupić się na liczbach, nie zaś na sytuacji, w jakiej się znalazł - a to faktycznie skutecznie odciągnie nasz umysł od stresu i nerwów.

Trzeba tylko pamiętać, że wszystkie te sposoby pomagają jedynie chwilowo. Jeżeli chcemy się pozbyć przyczyny stresu i zdenerwowania, musimy podjąć bardziej zdecydowane działanie.