Jesteśmy bohaterami gier. Świat coraz bardziej je przypomina

Jesteśmy bohaterami gier. Świat coraz bardziej je przypomina26.08.2015 12:44
Zdjęcie wirtualnego świata pochodzi ze strony shutterstock.com
Adam Bednarek

Wyczynowy BMX śledzący własne triki to dowód na to, że patenty z gier mają zastosowanie w prawdziwym świecie. Coraz częściej możemy poczuć się tak, jakby przeniesiono nas do wirtualnej rzeczywistości. Bez żadnych gogli!

Robię trick. Od razu widzę jego nazwę. Poszło nieźle, zdobywam 500 punktów. Mam już 25678. Do rekordu brakuje mi drugie tyle. Zaczynam więc serię nieprzerwanych kombinacji. Kickflip, manual, jazda po rampach, skoki. OK, udało się.

Dzisiaj kojarzy nam się to z jednym - relacją z gry w Tony’ego Hawka. Owszem, takie akrobacje możliwe są w prawdziwym świecie, ale trudno zapisać sobie w głowie wszystkie tricki po kolei, jeszcze trudniej nagrodzić się za nie punktami. Szczególnie gdy jest się amatorem i jeździ po osiedlowym skateparku.

A właściwie - trudno było. Bo niebawem sporty ekstremalne mogą swoją otoczką przypominać prawdziwą grę. Bez względu na naszą lokalizację.

Intel Developers Forum 2015 - BMX z czujnikami

Na Intel Developers Forum 2015 zaprezentowano nie tylko maszynę do sortowania Skittlesów, ale też BMX śledzący własne triki. Wyczynowy rower nafaszerowany został specjalnymi czujnikami, które zajmowały się rozpoznawaniem wykonanych akrobacji.

Raczej nic nie stoi na przeszkodzie, żeby całość połączyć z rozrywkową aplikacją, dzięki czemu dwójka znajomych będzie mogła zamienić zwykły skatepark w planszę rodem z Tony’ego Hawka. Rower sprawdzi poprawność wykonanych tricków, przyzna punkty, aplikacja zacznie liczyć czas, a na końcu porówna wyniki. Każdy skatepark będzie miał własną listę najlepszych rezultatów.

Dołóżmy do tego rozszerzoną rzeczywistość, która za kilka lat może być standardem. Specjalne gogle czy też okulary wyświetlą przed nami elementy, które należy “zebrać”, czyli po prostu wjechać w nie, żeby zdobyć dodatkowe punkty. Gra w rzeczywistości.

Grający jak przed telewizorem poczują się… jadąc samochodem. Przynajmniej szanse na to daje Jaguar, który jakiś czas temu zaprezentował swój pomysł na przyszłość motoryzacji. Przednia szyba wyświetli powiadomienia, znaki ostrzegawcze, a także auto-ducha, który wprost pokaże, gdzie trzeba jechać. To wszystko są funkcje, które dobrze znamy z gier wyścigowych. Tyle że teraz dostosowano je do prawdziwego świata.

Gran Turismo w rzeczywistości

Jaguar podobne opcje chce wprowadzić na tor wyścigowy. Pojawią się zielone lub czerwone linie, informujące o właściwej lub zbyt dużej prędkości. Kierowca ciągle będzie znał swoją pozycję na torze, ba, zobaczy ile sekund dzieli go od pojazdu przed nim i jaką przewagę ma nad resztą. Oglądając filmik możemy odnieść wrażenie, że interfejs z gry żywcem przeniesiono na przednią szybę samochodu.

Nawet zwykła piłka może pozwolić na rywalizację rodem z growej mini-gierki. Kto kopnie mocniej, kto dokładniej. Aplikacja pokazuje filmiki z treningu zawodowców, a piłkarze-amatorzy muszą powtórzyć je na prawdziwym boisku - i są z tego oceniani. Jak w samouczku w FIFIE.

A czy kontrolery dronów nie przypominają wam zwykłego pada? Nie zdziwiłbym się, gdyby osoby grające szybciej uczyły się sterować urządzeniem niż ktoś, kto nigdy nie siedział przed konsolą.

Nagle okazuje się, że granie daje nam pewną przewagę w prawdziwym życiu. Coraz więcej elementów z wirtualnego świata znajduje zastosowanie w rzeczywistości. Kto grał - odnajdzie się szybciej. Będzie mu łatwiej, bo wszystkie ułatwienia już dobrze zna, wie jak z nich korzystać, jak zrobić z nich użytek.

Kiedyś hasło "jak z gry" oznaczało coś nieprawdopodobnego. Niewiarygodnego. Wydaje się, że dziś nie jest aktualne. Świat gier wchodzi do rzeczywistości od innej strony. Dając nam małe, proste rzeczy, które jednak ułatwiają życie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.