Już w tym roku ruszy prywatny statek kosmiczny

Wspomniałem parokrotnie na łamach Gadżetomanii o SpaceX. Firma ta podpisała z NASA kontrakt na dostawy do ISS, a od dziś wiadomo, kiedy wejdziemy w epokę prywatnych lotów kosmicznych. Jesteście tego ciekawi?

Wspomniałem parokrotnie na łamach Gadżetomanii o SpaceX. Firma ta podpisała z NASA kontrakt na dostawy do ISS, a od dziś wiadomo, kiedy wejdziemy w epokę prywatnych lotów kosmicznych. Jesteście tego ciekawi?

Pierwszy kurs "kosmicznej taksówki" odbędzie się 30 XI. Moduł Dragon przycumuje do stacji kosmicznej 7 XII.  Wyniesiony zostanie na orbitę za pomocą rakiety Falcon 9. Ma on miejsca pasażerskie, czyli nadaje się doskonale do wymieniania członków załogi. Tak więc astronauci z ISS będą mogli podróżować nim tam i z powrotem. Jednak NASA nie zamierza zrywać umowy z Rosją, na mocy której amerykańscy zdobywcy kosmosu przewożeni są rosyjskimi statkami do stacji kosmicznej. Z drugiej strony SpaceX twierdzi, że lot Dragonem będzie bezpieczniejszy niż jakimkolwiek wahadłowcem. Skąd ta pewność? Tego nie wiadomo.

Wiadomo za to, że astronauci będą przez kilka lat dostawać się w ten sposób na ISS. A NASA? Zgodnie z zapowiedziami ma opracować swój własny statek kosmiczny do przewożenia ludzi i towarów. Znając jednak biurokrację i problemy agencji z budżetem, może to zająć wiele lat.