Już za 10 lat wydrukujemy działające serce?

Już za 10 lat wydrukujemy działające serce?27.11.2013 07:22
Źródło zdjęć: © 3ders.org
Olga Drenda

Druk 3D przyczynia się do rewolucji w medycynie: tą metodą stworzono już działające ucho i wątrobę. Teraz czas na bardziej skomplikowany organ. Podobno wydrukowane serce zobaczymy już za 10 lat.

Zespół badaczy z amerykańskiego Cardiovascular Innovation Institute przekonuje, że jesteśmy o krok od rewolucji w transplantologii. Wszystko za sprawą technologii druku 3D: dzięki niej już za 10 lat ma powstać w pełni działające serce, stworzone na podstawie komórek pacjenta.

Prace nad wykorzystaniem biodrukarek w transplantologii trwają od kilku lat. Postępy są już bardzo duże: w tym roku firmie bioinżynieryjnej Organovo udało się stworzyć miniaturową wątrobę na bazie ludzkich komórek, która spełniała niemal wszystkie konieczne funkcje. Wątroba działała przez pięć dni. To oczywiście wciąż daleko od w pełni przeszczepialnych organów, jednak osiągnięcia bioinżynierii na polu bardzo przecież świeżej technologii druku 3D i tak imponują. Na uniwersytecie w Princeton wydrukowano model ludzkiego ucha na bazie komórek krowy, a następnie wyposażono go w elektroniczny implant słuchowy.

The Bioprinting Process

Technologia druku 3D otwiera również nowe perspektywy przed kardiologią. W Cardiovascular Innovation Institute wydrukowano już tętnicę wieńcową, a także naczynia krwionośne. Ze względu na skomplikowaną budowę serca poszczególne komponenty musiałyby zostać wydrukowane osobno, a następnie połączone w całość. Docelowo komórki do budowy nowego organu (np. fragment tkanki tłuszczowej) pobierane byłyby na sali operacyjnej, a następnie umieszczane wraz z biokompatybilnym żelem (naśladującym przestrzeń międzykomórkową) w biodrukarce. Wyzwaniem nadal pozostaje połączenie wydrukowanych osobno elementów w działającą całość, jednak Stuart Williams z zespołu prowadzącego badania nad drukiem 3D serca szacuje, że rozwiązanie tego problemu jest kwestią nadchodzącej dekady.

Magazyn „Wired” przypuszcza, że biodrukarka 3D stanie się kiedyś tak powszechnym narzędziem jak dziś aparat rentgenowski. Co to wszystko oznacza dla medycyny? Przede wszystkim nadzieję dla pacjentów oczekujących na przeszczepy. Czas oczekiwania na operację mógłby się znacznie skrócić, a prawdopodobieństwo niepowodzenia i odrzucenia nowego organu stałoby się mniejsze dzięki zastosowaniu własnych komórek pacjenta.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.