Karboreksja - obsesja ekologiczna czy odmiana minimalizmu konsumpcyjnego?

Karboreksja - obsesja ekologiczna czy odmiana minimalizmu konsumpcyjnego?24.02.2009 23:58
Katarzyna Kieś

Czy wiecie, że od ekologii można się uzależnić? Tak samo, jak od narkotyków czy alkoholu. Niedawno nawet pojawiła się nowa jednostka chorobowa: karboreksja, czyli obsesja na punkcie ekologii. Karborektycy chcą żyć w sposób maksymalnie ekologiczny. Nawet, gdyby oznaczało to korzystanie przez cały rok z jednego worka foliowego.

Dlaczego o tym piszę?

Czy wiecie, że od ekologii można się uzależnić? Tak samo, jak od narkotyków czy alkoholu. Niedawno nawet pojawiła się nowa jednostka chorobowa: karboreksja, czyli obsesja na punkcie ekologii. Karborektycy chcą żyć w sposób maksymalnie ekologiczny. Nawet, gdyby oznaczało to korzystanie przez cały rok z jednego worka foliowego.

Dlaczego o tym piszę?

Ponieważ ze statystyk wynika, iż coraz więcej ludzi na świecie ogarniętych jest obsesją na punkcie ekologii. Ponieważ skrajni karborektycy potrzebują fachowej pomocy - tak jak uzależnieni od używek.

Tylko w USA co dwudziestego Amerykanina da się określić jako karborektyka. W Polsce nie ma jeszcze danych, które określałyby liczbę uzależnionych od ekologii.

Są tacy, co termin karboreksja wiążą z dwoma słowami: carbon i* anoreksja* . Karboreksja byłaby wyniszczającą organizm chorobą, która polegałaby na obsesyjnym usuwaniu z otoczenia wszystkiego, co nie jest ekologiczne i maksymalnym ograniczaniu emisji CO2 . Aż do granic absurdu, czyli aż do momoentu, gdy wszystko, co człowiek do tej pory osiągnął (w dziedzinie technologii, rolnictwa, przetwórstwa, kultury, itd.) wydaje się beee... - bo nieekologiczne. To tzw. ciemnozielona strona miłości do środowiska naturalnego. Destruktywna dla ogarniętego karboreksją i dla jego otoczenia - o ile w pobliżu nie znajdzie się ktoś na tyle trzeźwo myślący i o silnej osobowości, który da radę ustawić karborektyka na właściwe tory myślenia i wskazać mu, że jego miłość do ekologii może się źle skończyć: alienacją, depresją i nihilizmem.

Ale są i tacy, co twierdzą, że karboreksja to nic innego, jak radykalna forma troski o dobro środowiska naturalnego. I nie widzą niczego złego w ograniczaniu zużycia energii, wody i innych dóbr. Pod warunkiem, że działania, które nie szkodzą naturze, jednocześnie nie będą szkodzić człowiekowi.

Skoro człowiek uzależnia sie od wielu rzeczy: używek, seksu, komputera, to i od ekologii też może. Tylko że akurat to uzależnienie może być katastrofalne w skutkach dla naszego gatunku, który niejako z założenia jest skazany na sukces cywilizacyjny. Bo jeśli w imię źle pojętej miłości do środowiska naturalnego zaczniemy negować wszystko, co do tej pory osiągnęliśmy, to zaprzeczymy sensowi naszego istnienia. Ludzkość ma się rozwijać; jednak nie kosztem natury, lecz poprzez nią i dla niej. Bo im skuteczniej będą rozwijane nowoczesne, czyste technologie, tym lepiej będzie się żyło. Bez wyrzutów sumienia, absurdalnych ograniczeń i z poszanowaniem praw środowiska naturalnego.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.