Karty graficzne są drogie, a będą jeszcze droższe. Przez graczy!

Karty graficzne są drogie, a będą jeszcze droższe. Przez graczy!15.08.2014 08:26
Źródło zdjęć: © Zdjęcie [US Dollars and Computer Mouse](http://www.shutterstock.com/pl/pic141573415/stockphotousdollarsandcomputermouse.html) pochodzi z serwisu Shutterstock
Jacek Klimkowicz

Od dłuższego czasu można zaobserwować trend wzrostowy w przypadku cen kart graficznych. Czasy, gdy akceleratory ze średniej półki kosztowały 400-500 zł odeszły w niepamięć. Teraz gamingowy "przeciętniak" kosztuje blisko 1000 zł, a topowe układy są nawet 10-krotnie droższe. A będzie jeszcze drożej!

Pamiętam jak dziś czasy, kiedy high-endowe GPU miały ludzkie ceny. Sam swego czasu zainwestowałem w Radeona 9700 Pro, który kosztował niewiele ponad 1000 zł, a oferował wprost nieziemską wówczas wydajność. Teraz mając w kieszeni tę samą ilość gotówki nie kupię już topowego akceleratora. Teraz mogę sięgnąć po coś ze średniej półki, czyli GeForce'a GTX 760 od Nvidii lub AMD Radeona R9 280X. Owszem, oferują one spory zapas mocy, a i ja nie muszę mieć wszystkiego ustawionego na poziom high/ultra, więc jestem w stanie zaakceptować ten stan rzeczy. Problem w tym, że niedługo sytuacja może być jeszcze gorsza.

Nvidia GeForce Titan Z - sugerowana cena 3000 dol. (bez podatków)
Nvidia GeForce Titan Z - sugerowana cena 3000 dol. (bez podatków)

Ceny pójdą w górę. Bo mogą.

Oliwy do ognia dolewa sam CEO Nvidii, Jen-Hsun Huang, który zapowiada, że średnie ceny kart graficznych będą rosnąć. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - tak działa prawo popytu i podaży. Zapotrzebowanie na mocne akceleratory wciąż rośnie i nie brakuje graczy, którzy wydają ponad 1000 dol. na kartę graficzną. A skoro tak, to nic nie stoi na przeszkodzie, by windować ceny w górę. Dlaczego za GPU GeForce Titan Z Nvidia żąda 3000 dolarów? Bo może. I tak znajdą się klienci, którzy wyłożą tyle kasy i jeszcze będą zachwyceni, że udało im się kupić najszybszy (teoretycznie) akcelerator graficzny na świecie i będą im w miarę płynnie działać gry w rozdzielczości 4K.

A rynek sprzętu do gier i liczba graczy stale rosną. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że AMD, które swego czasu zapoczątkowało trend zwyżkowy "adekwatnie" wyceniając Radeony z serii 7000, sprowadzi Nvidię na ziemię. Jeśli bowiem tak się nie stanie i AMD zwyczajnie dostosuje ceny swoich produktów do cen rywala (naturalnie zachowując przewagę w postaci dobrego stosunku wydajności do ceny) możemy doczekać czasów, kiedy za low-endowe karty graficzne trzeba będzie płacić nie 300-500, ale 700-1000 zł, a high-endowe konstrukcje będą wyceniane wyżej niż niektóre nowe auta z segmentu A...

Źródło:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.