Pamiętacie artykuł o elektronicznym otwieraczu do wina? Gadżet kosztuje 120 złotych i pozwala bez wysiłku otworzyć butelkę wina (czerwonego lub białego, zgodnie z upodobaniami). Tym razem serwis ThinkGeek oferuje otwieracz stylizowany na kastet. Ten drobiazg kosztuje niewielkie pieniądze (około 40 złotych) i jak zapewnia producent pozwala szybko pokonać każdy korek. Warto kupić?
Pamiętacie artykuł o elektronicznym otwieraczu do wina? Gadżet kosztuje 120 złotych i pozwala bez wysiłku otworzyć butelkę wina (czerwonego lub białego, zgodnie z upodobaniami). Tym razem serwis ThinkGeek oferuje otwieracz stylizowany na kastet. Ten drobiazg kosztuje niewielkie pieniądze (około 40 złotych) i jak zapewnia producent pozwala szybko pokonać każdy korek. Warto kupić?
Otwieranie butelek wina z korkiem jest często problemem, szczególnie dla niedoświadczonych fanów tego alkoholu albo dla kobiet. Nawet zaopatrzeni w korkociąg muszą się męczyć, czasem rozkruszą korek, rozleją połowę zawartości, a czasem wepchną korek do środka, przez co wino traci swój naturalny aromat i smak. Dlatego otwieracze do wina mają przede wszystkim pozwolić łatwo i bez wysiłku otwierać butelkę. Taki był elektroniczny Motorized Wine Opener i taki jest The Knuckle Duster Corkscrew - nowo prezentowany.
Stylizacja jest ważnym elementem, który może przyciągnąć klienta. Producenci tego gadżetu postawili na kastet i jak sami tłumaczą kształt ten ma kojarzyć się z rozwiązaniem siłowym i walką. Jest to zatem coś w rodzaju hasła: "koniec mocowania się z korkiem". Trzeba dodać, że oprócz otwierania wina gadżet nie oferuje żadnych innych atrakcji - to prosty drobiazg do kuchni. I dostępny w rozsądnych pieniądzach, ponieważ kosztuje około 40 złotych. Można go zamówić między innymi na tej stronie internetowej.
Ja osobiście zdecydowałbym się na elektroniczny otwieracz, choć design "kastetowego" mi się bardzo podoba. A Waszym zdaniem który jest lepszy?
Źródło: Coolest-gadgets