Marzeniem każdego fana serwisów społecznościowych jest mieć do nich dostęp zawsze i wszędzie, w sposób miły dla oka i wygodny dla ręki. To marzenie w 100% spełnia KIN czyli nowy model telefonu od Microsoftu, „trzecia ręka” do nawigowania po naszym wirtualnym życiu.
Marzeniem każdego fana serwisów społecznościowych jest mieć do nich dostęp zawsze i wszędzie, w sposób miły dla oka i wygodny dla ręki. To marzenie w 100% spełnia KIN czyli nowy model telefonu od Microsoftu, „trzecia ręka” do nawigowania po naszym wirtualnym życiu.
Wyglądem przypomina mini wersję diskmana, ale może też budzić skojarzenia z zabawką tamagotchi, na punkcie której kilka ładnych lat temu oszalał cały świat. Mamy powtórkę z rozrywki, choć tym razem zamiast hodowania elektronicznego zwierzątka, „hodujemy” własne alter ego w serwisach społecznościowych. Musimy się codziennie logować, karmić je (czytaj: nasze drugie „ja” w sieci) informacjami, zapewniać mu rozrywkę i dostarczać nowych zabawek.
Elektroniczne jajo
... chciałoby się rzec patrząc na telefon KIN. Wizualnie sprawia przyjemne wrażenie. Na rynku dostępne będą dwa modele o nazwach KIN ONE i KIN TWO wyposażone w ekran dotykowy i wysuwaną klawiaturę. ONE jest wersją kompaktową i idealnie mieści się w kieszeni, z kolei TWO posiada większy ekran i klawiaturę, a także więcej pamięci, aparat o wyższej rozdzielczości oraz możliwość rejestrowania wideo w HD.
Główny ekran telefonu został nazwany pieszczotliwie “Loop” i jest swoistym centrum dowodzenia wirtualnym światem. Patrząc na niego widzimy doborowy zestaw widgetów służących do informowania o aktywnościach w serwisach społecznościowych. KIN automatycznie łączy w jednym miejscu dane z serwisów Microsoft i innych takich jak Facebook, MySpace i Twitter.
Druga część interfejsu to “Spot”. Jest to kursor w kształcie zielonej kulki, która służy do interaktywnego przeciągania i umieszczania różnych informacji oraz multimediów np.: zdjęć, wiadomości tekstowych, aktualizacji położenia czy statusów. Z kolei w Kin „Studio” gromadzone są m.in SMS-y, MMS-y, zdjęcia i filmy.
KIN w Polsce?
Na to jeszcze jak zwykle musimy poczekać. Pierwsze egzemplarze trafią do sprzedaży w sieci Verizon Wireless w Stanach Zjednoczonych w maju, a Vodafone rozpocznie jego sprzedaż w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii jesienią tego roku.
Kiedy społecznościowe tamagotchi trafi do Polski tego dokładnie nie wiadomo, ale miłośnicy serwisów społecznościowych sprowadzą pewnie ten telefon do Polski szybciej, niż Vodafone wprowadzi go do Europy. Więcej informacji na temat KIN można znaleźć na stronie kin.com.