Gadżety z dziedziny "spy gadgets" stały się w ostatnich latach bardzo popularne. Co jakiś czas na rynku pojawia się kolejny, prozaicznie wyglądający przedmiot, który potrafi nagrać kilka GB materiału audio i wideo. Pisaliśmy o nich wielokrotnie na łamach Gadżetomanii. Tym razem serwis ThinkGeek poleca klasyczną zapalniczkę, czyli Spycam Classic Lighter Camera.
Gadżety z dziedziny "spy gadgets" stały się w ostatnich latach bardzo popularne. Co jakiś czas na rynku pojawia się kolejny, prozaicznie wyglądający przedmiot, który potrafi nagrać kilka GB materiału audio i wideo. Pisaliśmy o nich wielokrotnie na łamach Gadżetomanii. Tym razem serwis ThinkGeek poleca klasyczną zapalniczkę, czyli[ Spycam Classic Lighter Camera. ](http://Spycam Classic Lighter Camera)
Jeszcze kilka lat temu miniaturowe kamery wbudowane w zegarek, długopis, czy guzik marynarki były wyłącznie domeną agenta jej Królewskiej Mości - Jamesa Bonda. Wraz z rozwojem technologicznym i miniaturyzacją takie urządzenia stały się coraz bardziej popularne. A dziś dosłownie każdy może kupić sobie* "spy gadget",* który zwykle kosztuje około 200 złotych i jest wyposażony w miniaturową kamerę. Jakiś czas temu pisaliśmy jak bronić się przed ukrytymi kamerami.
Dziś przedstawiamy nowość rynkową - Spycam Classic Lighter Camera. Jeśli chodzi o wygląd zapalniczki to nie wyróżnia się ona niczym szczególnym, prawda? Zwykły, czarny model o wymiarach 3.5 x 9 x 43 mm. Jednak oprócz zapalania papierosów, gadżet potrafi nagrywać filmy w formacie AVI (rozdzielczość 640 x 480). Pamięć wynosi 4 GB, więc pozwala na nagranie dość długiego materiału. Całość zasilana jest baterią, którą można ładować przez kabel z USB. Również przez port USB dokonuje się tzw. "zrzucenia" nagranego materiału do komputera. Kamerę uruchamia się i wyłącza przez naciśniecie jednego przycisku.
Gadżet kosztuje około 180 złotych.
Źródło: Coolest-gadgets