Kolejna legendarna marka bierze się za smartfony. Kto jeszcze powinien stworzyć swój sprzęt?

Kolejna legendarna marka bierze się za smartfony. Kto jeszcze powinien stworzyć swój sprzęt?17.07.2015 12:50
Adam Bednarek

Marshall London to dowód na to, że potrzebujemy oryginalnych smartfonów. Sprzęt dla niszy - to jest to!

Nie tylko Commodore wypływa na nieznane sobie wody. Swojego smartfona zaprezentował także Marshall - firma kojarzona przede wszystkim ze wzmacniaczami.

Na pierwszy rzut oka ich propozycja skierowana jest głównie do fanów legendarnej marki. Hej, rockowcu lub inny muzyku, po co masz kupować od Apple czy Samsunga jak wszyscy, skoro możesz mieć smartfon od swojej ulubionej gitarowej firmy! Wyświetlacz 4,7", rozdzielczość 720p, 2 GB RAM, aparat 8-Mpix, no i magiczne logo - tak prezentuje się Marshall London.

Marshall London: muzyczny smartfon

Tyle że smartfon Marshall to nie tylko nazwa. To sprzęt muzyczny, co ma być nie tylko słyszalne, ale też zauważalne. Jest specjalny przycisk “M”, który od razu odtworzy muzykę. Są dwa (!) głośniki na przednim panelu i dwa porty jack 3,5mm. Na przykład po to, żeby oprócz słuchawek podłączyć także gitarę:

Poza tym - zobaczcie jak ten smartfon wygląda. Wyobrażam sobie, że fanatycy Marshalla są nim zachwyceni. I wszyscy goście chodzący w skórach, glanach, nawet w taką pogodę jak dziś. Marshall, jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi, pozwala wyrazić siebie.

Oczywiście możemy punktować ich smartfon: że jest drogi (w przeliczeniu na złotówki zapłacimy ponad 2200 zł!) i wcale nie tak dobry pod względem podzespołów. Ale co z tego? To nie ma być sprzęt dla każdego. To ma być sprzęt dla “nielicznych”. “Naszych”. “Wyjątkowych”. Ludzi, którzy żyją muzyką i chcą to pokazać. Tak Marshall go sprzeda.

Smartfon tylko dla ciebie

To jest bardzo dobry pomysł - urządzenie, które trafi do określonej grupy. Marshall London celuje w muzyków. Swego czasu Lamborghini stworzyło smartfona, którego grupą docelową byli bogacze-lanserzy. Idźmy tą drogą!

Nie tylko po to, żeby rozbijać monopol gigantów. Na rynku zdominowanym przez te same smartfony i firmy wreszcie zaczyna się coś dziać! Mamy wybór. I to nie jest stary, nudny podział na osoby lubiące robić zdjęcia czy ceniących sobie długą pracę. Lubisz ciężkie granie? To kupujesz smartfon dla metali. Lubisz się “wozić”? Bierzesz Lamborghini Tauri 88.

Nie zdziwię się, jeżeli niebawem jakiś klub piłkarski zacznie wypuszczać swoje własne smartfony. Będzie tam wszystko, czego dusza fana futbolu zapragnie. Archiwalne fotki, możliwość szybkiego kupowania biletów, może od razu zakupiona subskrypcja na telewizję klubową. A wszystko to w ukochanych barwach.

Niech powróci Xphone

Byłoby super, gdyby Microsoft powrócił do idei Xphone’a - czyli telefonu dla graczy. Robbie Bach, człowiek pracujący przy Xboksie oraz Xboksie 360, stwierdził niedawno, że Microsoft powinien taki sprzęt wypuścić. I miał rację: chciałbym dostać smartfona, który nie tylko współpracuje z moją konsolą, ale też wygląda jak ona.

Szkoda, że czegoś takiego nie zrobi Sony, które przecież pozwala grać w gry z PlayStation 4 na swoich Xperiach - dzięki opcji Remote Play. Czemu by nie dołożyć do tego jeszcze jednego telefonu, który swoim wykonaniem będzie bardziej przypominał konsolę? Miał charakterystyczne dźwięki przy uruchamianiu (lub SMS-ie), przyciski, tło. Owszem, możemy sami stworzyć taki sprzęt, wykorzystując grafiki, dźwięki, ale… to nie będzie to samo.

Ostatnio Microsoft pokazał, jak wiele zyskać można na oryginalności. Kolekcjonerski Xbox One sprzedawany w zestawie z Forza Motorsport 6 wykonaniem nawiązuje do Forda GT. A gdy konsolę się uruchamia, wydaje takie dźwięki:

Xbox One Forza Motorsport 6 Limited Edition Console Unboxing

Niby drobiazg, ale już konsola jest inna. Lepsza, bo nietypowa.

Dlatego życzę sukcesu Marshallowi. Niech na rynku pojawiają się kolejne sprzęty dla niszy. Nietypowe, oryginalne, dla większości dziwne i niepotrzebne. Ale zaspokające potrzeby określonej grupy. Marshall London pokazuje, że do smartfonów da się dodać ciekawe opcje. Oby podobną drogą podążyły zespoły, kluby piłkarskie, twórcy gier czy artyści. Chcę waszych smartfonów!

Waszym zdaniem: jaka firma, niezajmująca się smartfonami, mogłaby stworzyć swój sprzęt? Co byłoby w nim wyjątkowego?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.