Lost and Damned wart swej ceny... także dla Microsoftu?

Lost and Damned wart swej ceny... także dla Microsoftu?23.01.2009 11:30
Szymon Adamus

Na Gamer Access pojawiły się dwie, diametralnie różne opinie co do inwestycji Microsoftu w dodatek do GTA IV. Na ekskluzywne prawa do dodatku Lost and Damned firma wydała 50 milionów dolarów. Czy przeznaczony wyłącznie dla Xboxa 360 DLC jest wart swojej ceny nie tylko dla graczy (1600 punktów o czym pisał Igor), ale i dla Microsoftu?

Na Gamer Access pojawiły się dwie, diametralnie różne opinie co do inwestycji Microsoftu w dodatek do GTA IV. Na ekskluzywne prawa do dodatku Lost and Damned firma wydała 50 milionów dolarów. Czy przeznaczony wyłącznie dla Xboxa 360 DLC jest wart swojej ceny nie tylko dla graczy (1600 punktów o czym pisał Igor), ale i dla Microsoftu?

Argumenty jakie podaje pierwszy autor (mówiący, że było warto) to:

  • przekonanie graczy posiadających obydwie konsole do kupna GTA IV na Xboxa 360,
  • wiedza o nadchodzącym DLC ma zachęcić osoby nie posiadające jeszcze gry do kupna.

Dodatkowym dowodem mają być wyniki sprzedaży zbliżone do siebie w przypadku obydwu konsol, ale jednak wyższe na Xboxie. Jest to ciekawe o tyle, że seria GTA pierwotnie była tytułem Playstation. Baza fanów gry na tej platformie powinna więc teoretycznie być większa. Może warto 50 milionów dolarów dodatek przeciągnął "kilku" fanów Sony na ciemną stronę mocy?

Na Gamer Access możemy jednak przeczytać też drugie zdanie mówiące o tym, że 50 "baniek" poszło w błoto. Tym razem autor uzasadnia swój pogląd nie najlepszym czasem. Po ostatnim roku pełnym rewelacyjnych hitów gracze nie mają po prostu pieniędzy, a 1600 punktów Microsoftu to jednak sporo.

Drugi autor nie zgadza się też z ilościami sprzedaży gier. Teoretycznie wersja na X'a radzi sobie lepiej, ale trzeba zauważyć, że na rynku jest więcej Xboxów.

Gdyby było tyle samo PS3 co Xboxów 360 wyniki sprzedaży byłyby identyczne - pisze drugi autor.

.

A co myślą GRRRacze? Microsoftowi opłaci się zainwestowanie w Lost and Damned 50 milionów dolarów czy nie?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.