Luksus na falach: najdroższe jachty TOP 10

Luksus na falach: najdroższe jachty TOP 1022.09.2010 23:30
Paweł Żmuda

Lato się kończy, ale wspomnienia ze słonecznych dni pozostają żywe. Wylegując się na gorących plażach, często mamy okazję spoglądać na sunące po wodzie luksusowe jachty. Są piękne, wygodne i... niebotycznie drogie. Oto krótki powrót nad morze w zestawieniu najdroższych jachtów świata.

La Grand Bleu

Jacht będący własnością rosyjskiego biznesmena związanego ze sprzedażą ropy - Eugene Shvidlera. Jednostka została zbudowana w Niemczech według projektu Stefano Pastrovicha. Pierwszym właścicielem La Grand Bleu był John McCaw Junior, później jacht został zakupiony przez Romana Abramowicza, który po kilku latach użytkowania oddał go swojemu przyjacielowi. Dokładne wyposażenie jednostki nie jest znane. Wiadomo jednak, że jacht wyceniany jest obecnie na około 90 milionów dolarów.

Alysia

Alysia jest jednym z największych jachtów dostępnych do wynajęcia. Jednostka mierzy około 85 metrów długości. Na pokład jachtu może wejść 36 pasażerów, którym usługiwać będzie aż 34 członków załogi. Do dyspozycji gości oddano między innymi jacuzzi i spa, a nawet parę niewielkich łodzi podwodnych. Gdy zabawa na pokładzie staje się zbyt nudna, bez trudu można przenieść się do niewielkiej piwniczki mieszczącej około 500 butelek trunku.

Pelorus

Roman Abramowicz to nazwisko, które kojarzy każdy fan piłki nożnej. Rosyjski biznesmen znany jest z zamiłowania do luksusu. Oprócz piłkarzy kolekcjonuje także jachty. Jednym z nich jest Pelorus, uważany za szesnasty co do wielkości jacht prywatny na świecie.

Jednostka mierzy około 115 metrów. Została zbudowana według projektu Tima Heywooda w niemieckiej stoczni Lurssen w Bremie. Jacht wyposażono w dwa lądowiska dla helikopterów, małą łódź podwodną oraz zaawansowany system obronny. Wartość Pelorusa wyceniana jest na około 130 milionów dolarów.

Octopus

W momencie budowy w 2003 r. uważany za największy jacht na świecie: Octopus mierzy ok. 126 metrów. Zaprojektowany dla współzałożyciela Microsoftu, Paula Allena. Jedna z nielicznych tak dużych jednostek znajdująca się w rekach prywatnych, wyposażona została w lądowiska dla helikopterów, jedno na dziobie, drugie na rufie, kryty basen oraz dwie łodzie podwodne. Jedna z nich ma możliwość zdalnego sterowania ułatwiającą badanie dna oceanów. Jacht wart 200 milionów dolarów był drugą łodzią potentata, wygląda jednak na to, że Allena nie było stać na utrzymanie tak pokaźnej floty.

Rising Sun

Jacht zaprojektowany przez nieżyjącego już projektanta luksusowych jednostek pływających - Jona Bannenberga. Mierzący około 140 metrów Rising Sun kosztował około milionów dolarów. Obecnie jego właścicielami są Larry Ellison, założyciel i prezes firmy Oracle, oraz David Geffen - znany producent filmowy, współzałożyciel wytwórni DreamWorks. Jacht wyposażono w lądowisko dla helikopterów (mogące służyć jako boisko do kosza), piwniczkę na wino oraz - jak przystało na własność filmowca - salę kinową. Nie zabrakło także jacuzzi, spa i sauny.

Lady Moura

Arabscy biznesmeni są najlepszym dowodem na to, że nawet będąc w podeszłym wieku, można korzystać z niebotycznych luksusów. Urodzony w 1939 roku Nasser Al-Rashid jest właścicielem jachtu Lady Moura. Jednostka wykonana w 1990 roku przetrwała próbę czasu i do dziś uchodzi za jeden z najdroższych prywatnych jachtów na świecie.

Do dyspozycji gości statku oddano plażę z automatycznie podnoszonym dachem i sztucznym nabrzeżem z piasku. Nie zabrakło lądowiska dla helikopterów i licznych rozwiązań ułatwiających poruszanie się po pokładzie. Jakby tego było mało - nazwa jednostki zdobiąca jacht została wykonana z... 24-karatowego złota. Koszt budowy statku zamknął się w granicach 210 milionów dolarów.

Amevi

Niecałe 80 metrów prawdziwego cudeńka. Jego zewnętrze zostało zaprojektowane przez uznanych artystów, a wystrój wnętrza powierzono cenionym na całym świecie designerom. Jacht "Amevi" jest własnością indyjskiego biznesmena Lakshmi Mittala, znajdującego się w pierwszej piątce najbogatszych ludzi świata. Nic dziwnego, ze właściciel sieci hut mógł pozwolić sobie na wydatek około 200 milionów dolarów (ponad 600 milionów złotych), za tyle bowiem zakupił jednostkę. Dzisiaj cena jachtu określana jest na około 300 milionów dolarów. Dobry interes.

A

120 metrów futurystycznej kreacji autorstwa Phillipe Starcka. Mimo, że przemierzał morza już wcześniej, pierwszy raz zaprezentowano go publicznie dopiero w sierpniu 2010 roku. Luksusowy projekt, wyglądem przypominający wyobrażenia filmowców o Nautilusie kapitana Nemo, jest wyceniany na 300 milionów USD, czyli nieco ponad 900 milionów złotych. "A", bo tak nazwano jedyną w swoim rodzaju jednostkę, należy do rosyjskiego milionera - Andreya Melnichencka.

Dubai

Zdecydowanie jeden z najciekawszych jachtów. Jego właścicielem jest Muhammad ibn Raszid al-Maktum. Arabski szejk, emir Dubaju, premier i wiceprezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie może narzekać na brak wolnych środków na koncie bankowym. Gdy w 2001 roku ekscentryczny władca Brunei - szejk Bolkiah, został zmuszony do sprzedaży swojego małego stateczku, kupił go al-Maktum. Jacht przechrzczony na "Dubai" mierzy około 162 metrów. Jednostka może pomieścić 115 gości i 88 członków załogi. Dodatkowo, do dyspozycji znajomych szejka oddano ogromny basen, lądowisko dla helikoptera, a nawet kort do squasha. Cena? Około 350 milionów dolarów.

Eclipse

Roman Abramowicz pojawił się już na początku naszego zestawienia, jednak niewielu wie, że to właśnie właściciel londyńskiego klubu Chelsea posiada najdroższy na świecie prywatny jacht. Jednostka znana jako Eclipse została wyprodukowana przez firmę Blohm + Voss. Eclipse wyposażono w dwa lądowiska dla helikopterów, dwa baseny a nawet... małą łódź podwodną zdolną do zanurzenia się na głębokość do 50 metrów.

Na jachcie zatrudniono około 70 członków załogi, którzy w razie potrzeby mogą bronić go przed piratami przy użyciu systemu ochrony przed atakiem rakietowym. Koszt wyprodukowania Eclipse zamknął się w 350 milionach, jednak wyposażenie, które zażyczył sobie Abramowicz, wywindowało jego cenę do 1,2 miliarda dolarów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.