Dzisiaj, oficjalnie do sprzedaży na wielu rynkach trafi najnowszy system operacyjny Apple - Mac OS X 10.6 Snow Leopard. Od dłuższego czasu wiadomo, że system będzie nie tyle rewolucją, co bardziej ewolucją. Na co Apple najbardziej położyło nacisk w trakcie prac developerskich?
Dzisiaj, oficjalnie do sprzedaży na wielu rynkach trafi najnowszy system operacyjny Apple - Mac OS X 10.6 Snow Leopard. Od dłuższego czasu wiadomo, że system będzie nie tyle rewolucją, co bardziej ewolucją. Na co Apple najbardziej położyło nacisk w trakcie prac developerskich?
Snow Leopard jest znacznie bardziej dopracowanym Leopardem - dlatego też Apple zdecydowało się na zastosowanie takiej, a nie innej nazwy. To wydanie systemu operacyjnego, ma rozwiązać wszystkie przypadłości charakterystyczne dla Mac OS X 10.5. W efekcie z naprawdę dobrego systemu jakim był Leopard, powstał jeszcze lepszy OS.
Co bardzo ważne, kluczowe elementy systemu jak np. Finder (czyli odpowiednik Windowsowego "Explorera") został przepisany od nowa, z myślą o wykorzystaniu potencjału architektury 64-bitowej. Większość kluczowych aplikacji i elementów Snow Leoparda działa już właśnie w tej najnowszej architekturze, przyczyniając się do zwiększenia prędkości działania systemu w przypadku specyficznych zadań, a także do poprawy stabilności pracy. Należy również wspomnieć o tym, że OS X 10.6 wspiera Grand Central Dispatch, a więc technologię pozwalającą na jeszcze bardziej optymalne wykorzystanie możliwości wielordzeniowych procesorów.
Programiści pracujący nad "Śnieżną Panterą" dopracowali bardzo przydatne i funkcjonalne elementy OS X, takie jak Expose, czy Stacks. Expose to funkcja pozwalająca na wyświetlenie siatki wszystkich okien aplikacji uruchomionych w systemie, dając tym samym szybszy dostęp do tych elementów, które są nam w danej chwili niezbędne. Stacks - a po naszemu Stosy - to lista elementów pochodzących z określonego folderu, który znajduje się w Docku. Teraz można je swobodnie przewijać, a także wchodzić do konkretnych folderów.
Zmiany będą widoczne odczuwalne już od momentu aktualizacji / instalacji systemu. Proces ten zostanie skrócony i przyspieszony nawet o połowę, a więc w ciągu zaledwie kilkunastu minut na naszym Maku pojawi się gotowy do pracy system, który jak to w przypadku Apple - po prostu działa. W porównaniu do wcześniejszych wersji, zainstalowanie Snow Leoparda, wiązać się będzie ze zwolnieniem 7 GB przestrzeni dyskowej, względem Leoparda.
Co jeszcze Nas może interesować? Oczywiście, że ceny! Posiadacze Maków z zainstalowanym Leopardem, mają możliwość dokonania zakupu aktualizacji za 29 dolarów129 złotych - właściwie to naprawdę bardzo mało, za naprawdę świetny system operacyjny. Pełna wersja pudełkowa z Mac OS X 10.6 Snow Leopard, zestawem narzędzi iWork '09 (pakiet biurowy Apple) i iLife '09 (narzędzia multimedialne do organizowania zdjęć, edycji wideo, audio, czy tworzenia stron www), to wydatek 169 dolarów, a w przypadku naszego kraju - 699 zł.
W trakcie pobieżnych testów Snow Leoparda w wersji "Golden Master" (gotowej do produkcji) przekonałem się, że system działa naprawdę rewelacyjnie - szybko, stabilnie, a do tego jest bardzo funkcjonalny. Jest to zdecydowanie pozycja obowiązkowa dla większości posiadaczy Maków, szczególnie tych nowych - dzięki Snow Leopardowi komputer odżyje na nowo.