Microsoft, Amazon i Yahoo razem przeciwko Google - powstanie nowa biblioteka cyfrowa

Microsoft, Amazon i Yahoo razem przeciwko Google - powstanie nowa biblioteka cyfrowa23.08.2009 21:30
bibliothek
Mateusz

Trzy wielkie korporacje postanowiły połączyć siły, aby walczyć z Google i jego Book Search, w czym ma pomóc stworzenie największej na świecie wirtualnej biblioteki. Amazon, Microsoft i Yahoo podpiszą między sobą porozumienie, które zapoczątkuje ich współpracę w tworzeniu internetowego archiwum nazwanego Internet Archive.

Trzy wielkie korporacje postanowiły połączyć siły, aby walczyć z Google i jego Book Search, w czym ma pomóc stworzenie największej na świecie wirtualnej biblioteki. Amazon, Microsoft i Yahoo podpiszą między sobą porozumienie, które zapoczątkuje ich współpracę w tworzeniu internetowego archiwum nazwanego Internet Archive.

Wspomniane wyżej trzy firmy, sprzeciwiają się temu, że Google zyskało sądową zgodę do publikacji wielu dzieł literatury, książek itd. Jak twierdzi Brewster Kahle, założyciel Internet Archive, Google chce stworzyć monopol także wśród cyfrowych bibliotek. Już w 2008 r. właściciel najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki, osiągnął porozumienie z autorami i wydawcami, co pozwoliło mu na legalne skanowanie i umieszczanie książek w swoich zbiorach.

Google wydało 125 mln dolarów na stworzenie tzw. Book Rights Registry, czyli miejsca, gdzie wydawcy i autorzy mogą rejestrować swoje prace i otrzymywać za nie wynagrodzenia. 70% dochodów ze sprzedaży książek trafia do nich, a pozostałe 30% przejmuje Google. Firma zyskała również możliwość przejmowania dzieł, które nie są już objęte prawami autorskimi, czyli ok. 50-70% książek wydanych po 1923 roku.

Każdy autor, który nie chce, aby jego dzieło znalazło się w zbiorach Google, może złożyć specjalny wniosek, ale tylko do 4 września br. Jeśli tego nie zrobi, to firma będzie mogła skorzystać z jego twórczości i to całkiem legalnie, bo zezwolił na to sąd. Cały czas rośnie liczba przeciwników przywłaszczania sobie przez potentata dzieł, co chcą wykorzystać firmy budujące Internet Archive. Dołączają się one do głosów sprzeciwu, tym samym reklamując swoją

usługę.

Osoby, które krytykują Google, twierdzą, że w przyszłości dostęp do książek zostanie ograniczony. Kahle podkreślił, że system, który jest budowany przez Microsoft, Amazon i Yahoo, będzie oferował możliwość wymieniania książek, odsprzedawania ich, a w dodatku będzie wspierał tradycyjne biblioteki. Do tej pory na potrzeby projektu zeskanowano ponad pół miliona książek. Wszystkie mają być dostępne oczywiście za darmo.

The Electronic Frontier Foundation, ACLU of Northern California i Consumer Watchdog zwróciły się do Google z oficjalnym pismem, w którym proszą o potwierdzenie, że Amerykanie otrzymają nieograniczony dostęp do książek i dzieł literackich, a informacje o nich nie będą nieprawidłowo wykorzystane. Z kolei American Libraries Association zgadza się na rozwiązanie Google, ale także ma wątpliwości co do wykorzystania przez firmę zebranych w ten sposób danych.

Google broni się i twierdzi, że autorzy którzy podpiszą umowę zyskają bardzo wiele, a miliony książek, które nie są powszechnie dostępne (np. z powodu zaprzestania ich drukowania) trafią do wielu osób. W swoim oświadczeniu firma dodała, że dziwi się, dlaczego inne korporacje chcą sprawić, aby konkurencja na rynku cyfrowych bibliotek była hamowana. Jednak mimo fali krytyki istnieją także autorzy, którzy wierzą w dobre intencje Google. Jednym z nich jest Michelle Richmond, autorka bestsellera pt. "The Year of Fog".

Nie wiadomo czy Yahoo, Microsoft i Amazon chcą walczyć o dobro ludzi, czy mają na celu pozbycie się konkurencji. Trudno też określić, czy Google chce zmonopolizować ten rynek. Możliwe (chociaż mało kto w to wierzy), że jedynym zamiarem firmy jest udostępnienie ludziom jak największe ilości książek. Wiadomo natomiast, że to początek walki o duże pieniądze, których obie strony łatwo nie oddadzą.

Źródło: BBC News

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.