Microsoft prezentuje zupełnie nowego Binga. Google ma się czego obawiać?

Microsoft prezentuje zupełnie nowego Binga. Google ma się czego obawiać?11.05.2012 12:04
Bing się zmienia, ale czy mu to pomoże? (Fot. Flickr/myhsu/Lic. CC by-nd)
Michał Michał Wilmowski

Nowy, lepszy, uspołeczniony Bing ma podbić rynek wyszukiwarek. Czy zrewolucjonizuje Internet i pokona Google? Pewnie nie, ale trzeba przyznać, że jest to krok w dobrym kierunku. Microsoft wyczuł moment, w którym wyszukiwarka powinna zacząć oferować więcej niż zwykłe wyszukiwanie.

Nowy, lepszy, uspołeczniony Bing ma podbić rynek wyszukiwarek. Czy zrewolucjonizuje Internet i pokona Google? Pewnie nie, ale trzeba przyznać, że jest to krok w dobrym kierunku. Microsoft wyczuł moment, w którym wyszukiwarka powinna zacząć oferować więcej niż zwykłe wyszukiwanie.

Google dodaje nową funkcję, a tymczasem Microsoft zapowiedział wczoraj, że w najbliższych tygodniach będzie aktualizował Binga. Ma on stać się czymś więcej niż zwykła wyszukiwarka. Gigant branży IT twierdzi, zresztą pewnie słusznie, że internauci chcą mniej szukać, a więcej robić, kontaktować się ze znajomymi, dzielić się z nimi swoimi odkryciami.

Dlatego Microsoft zamierza wyszukiwanie uspołecznić. Dodany zostanie nowy boczny panel, w którym będą widoczne kontakty i aktywność w serwisach społecznościowych: Facebooku, Twitterze i oczywiście Google+. Strona wyszukiwarki ma zostać podzielona na trzy części i ma to wyglądać czysto i przejrzyście, jak na obrazkach poniżej.

Fot. Bing
Fot. Bing

Główna kolumna to wciąż będzie wyszukiwanie, bez żadnych dodatkowych opcji. Ale jeśli użytkownik zechce czegoś więcej, to w bardzo łatwy sposób będzie miał do tego dostęp. W środkowej kolumnie Bing będzie przekazywał dodatkowe informacje (np. recenzję danego produktu), a także próbował sprzedać różne rzeczy związane z wynikami wyszukiwania (np. nocleg w hotelu).

Trzecia kolumna to właśnie kontakty społecznościowe. Dzięki Bingowi bardzo łatwo będziemy mogli podzielić się ze znajomymi tym, co znaleźliśmy w Sieci, i po prostu z nimi pogadać. Dyskusję zaczętą na Bingu, np. z kimś z Facebooka, będzie można potem łatwo kontynuować w tym serwisie.

Wygląda to wszystko naprawdę fajnie: użytkownik oprócz zwykłego wyniku wyszukiwania otrzyma informacje dodatkowe i szybko będzie mógł podzielić się ze znajomymi tym, co znalazł. To zupełnie nowe podejście do wyszukiwania, nieobce zresztą Google. Firma z Mountain View też ma swoje plany dotyczące uspołeczniania wyszukiwania.

Microsoft ma tylko jeden "malutki" problem: Bing kompletnie nic nie znaczy na rynku wyszukiwarek. W Stanach Zjednoczonych, gdzie jest stosunkowo mocny, ma obecnie ok. 15% udziału w rynku (Google ma 66%). Poza granicami USA wyszukiwarka Microsoftu jest jeszcze bardziej niszowa. Firma wciąż traci miliony na Bingu.

Walka z Google w takiej sytuacji brzmi jak pomysł z kosmosu, ale pamiętajmy, że Microsoft ma ogromne pieniądze. Jeśli zechce je zainwestować w próbę zniszczenia lidera rynku wyszukiwarek, na pewno zrobi się ciekawie.

Jedno można powiedzieć na pewno: Microsoft idealnie wyczuł moment, w którym wyszukiwarka powinna zacząć oferować użytkownikowi coś więcej niż zwykłe wyszukiwanie. Zobaczymy, ile na tym zyska.

Źródło: Business Insider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.