Myszka Miki olała kreskówki. Woli występować w grach

Myszka Miki olała kreskówki. Woli występować w grach18.12.2012 15:00
Myszka Miki w grze Kinect Disneyland Adventures
Redakcja Gadżetomanii

Disney kupuje Marvela. Disney kupuje Lucasfilm. Wszystko fajnie, ale co się dzieje w tym czasie z kultowymi bohaterami kreskówek?

Disney kupuje Marvela. Disney kupuje Lucasfilm. Wszystko fajnie, ale co się dzieje w tym czasie z kultowymi bohaterami kreskówek?

Pierwsze myśli o emeryturze

Jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii kreskówek niedługo skończy 85 lat. Jeszcze 15 lat temu było jej w telewizji pełno, a dziś jakby ucichła.

Czy to znak czasów? W świecie, w którym z jednej strony mamy produkcje z Cartoon Network, z drugiej rozmaitych Bobów Budowniczych, z trzeciej jeszcze Pokemony, Digimony i inne -mony, może nie ma już miejsca na poczciwą mychę Miki, psa Pluto i resztę ekipy?

Myszka Miki całkowicie się z kariery telewizyjnej nie wycofała, choć bez wątpienia tym, którzy 15 lat temu oglądali kreskówki, musiała bardziej zapaść w pamięć, bo i samych kreskówek był dużo mniejszy wybór. Dziś, nawet w Polsce, jest mnóstwo różnych kanałów tematycznych z filmami animowanymi. Osoby, które kilkanaście czy nawet dwadzieścia lat temu oglądały Myszkę Miki, a dziś same mają dzieci, bombardowane są rozmaitymi filmami dla najmłodszych.

Dziś Miki występuje w serialu Mickey Mouse Clubhouse (Klub przyjaciół Myszki Miki), emitowanym na kanale Disney Junior. Kojarzycie? Nie jest jakoś przesadnie popularny. Nie da się ukryć, że w świecie kreskówek Myszka Miki raczej goni dziś konkurencję, niż wyznacza trendy. Co innego w grach - twórcy nie boją się jej obsadzać w nietypowych rolach czy eksperymentować. Ostatnio wystąpiła w kilku udanych tytułach.

Epic Mickey

W 2010 roku pojawiła się bardzo dobra gra Epic Mickey, w której nasz bohater wystąpił w nieco innych okolicznościach niż zwykle. Historia jest taka: czarne charaktery chcą się zemścić na naszej poczciwej myszce. A my, z pędzlem w dłoni, musimy przywrócić animkowym światom kolory.

Niedawno ukazała się druga część. Tym razem nie tylko na Nintendo Wii, ale też na duże konsole. Jest trochę niedopracowana technicznie. Tak jak w pierwszej części, może też nie wszystkim podobać się fakt, że to gra dla dzieciaków, a jest taka szarobura.

Ale Epic Mickey 2: Siła Dwóch ma sensowny tryb kooperacji i rewelacyjny polski dubbing (w tym liczne piosenki), więc jeśli macie w rodzinie malucha i chcecie, żeby nie zapomniał ostatecznie o myszce w zalewie współczesnych kreskówek, możecie próbować z nim pograć.

Z kolei na konsolę przenośną Nintendo 3DS ukazało się Epic Mickey: Power of Illusion. To dwuwymiarowa platformówka - pędzimy tylko w prawo i w lewo. Ale na pewno warto ją docenić za piękną grafikę.

Park rozrywki przed telewizorem

Poza karierą telewizyjną Miki i kumple od dawna udzielają się w rozmaitych parkach rozrywki. To gigantyczny biznes, który w Polsce jakoś nigdy się nie przyjął. Ale w innych częściach świata można się wybrać do Disneylandu i przybić piątkę z legendarną mychą.

Najtańszym chyba dla Polaka sposobem na zwiedzenie takiego parku rozrywki jest... wybranie gry wideo. W Kinect Disneyland Adventures na Xboxa 360 można sobie pośmigać po znanych z Disneylandu miejscach i wziąć udział w minigrach. Poza myszką można tam spotkać Goofy'ego, psa Pluto, Donalda, a nawet... Chipa i Dale'a. Ktoś jeszcze pamięta te szalone wiewióry?

Dorośli raczej nie znajdą tu dużo zajęć, ale dzieciaki mogą robić sobie fotki z bohaterami, brać autografy, przybijać piątki, a nawet... tańczyć.

Park rozrywki miesza się z krainami znanymi z kreskówek, a poza zwiedzaniem wirtualnego obiektu bierzemy udział w prostych minigrach, takich jak latanie czy śmiganie po śniegu. Bez kontrolera - jak nazwa wskazuje, gra wykorzystuje Kinecta, więc dzieciaki sterują własnym ciałem.

Myszka po japońsku

Inny ciekawy występ Mikiego w grach w ostatnich latach to seria Kingdom Hearts, która zadebiutowała jeszcze na PlayStation 2, ale doczekała się odsłon na rozmaite konsole, również przenośne, a trzecia część będzie dostępna w maju 2013 roku.

Co w tej serii takiego niezwykłego? To tak zwany crossover, połączenie różnych światów. Naprzeciw bohaterów Disneya stają... postaci znane z gier japońskiej firmy Square Enix, choćby serii Final Fantasy.

Rozgrywka jest nieco bardziej skomplikowana niż w Epic Mickey czy Kinect Disneyland Adventures, więc dla naj, najmłodszych dzieciaków lepiej tej gry nie kupować. Ale piękny, kolorowy, przesłodzony świat rozczuli wszystkich, którzy w najmłodszych latach oglądali Myszkę Miki i inne kreskówki, a nieco później spróbowali japońskich erpegów z serii Final Fantasy. Fajnie, że Disney, szukając nowych ścieżek kariery dla swoich bohaterów, pozwolił na taki nietypowy miks.

Niepewna przyszłość ulubieńca kilku pokoleń

Historia Mikiego jest niewątpliwie wzruszająca. W pierwszych latach istnienia głos pod niego podkładał sam Walt Disney. Zresztą dostał on za stworzenie tej postaci Oscara.

Po niemal 85 latach, w tym ostatnich kilku ewidentnie gorszych, trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Miki odnajdzie się w nowej rzeczywistości i znów oczaruje miliony. A jeśli skupi się na występach w grach? Jeżeli będą dobre, to czemu nie.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.