Na pierwszy rzut oka to najmniej potrzebny gadżet 2020 roku. Nie dajcie się zmylić [Recenzja Teufel Boomster Go]

Na pierwszy rzut oka to najmniej potrzebny gadżet 2020 roku. Nie dajcie się zmylić [Recenzja Teufel Boomster Go]17.12.2020 12:36
Adam Bednarek

Bezprzewodowy głośnik, który w samej nazwie sugeruje używanie go podczas wypadów? Świetny pomysł, gdyby nie fakt, że jest 2020 rok i wszelkie eskapady to ryzykowny pomysł. Mimo że rozum podpowiada odłożenie zakupu na lepsze czasy, nie słuchajcie go. Wasze uszy będą wam wdzięczne.

Oczywiście dalej możliwe są wypady za miasto, na działkę, ale nie oszukujmy się. Głośnik bluetooth aż prosi się, aby wykorzystać go w terenie przy ognisku albo innym spotkaniu w grupie ludzi. A takie obecnie są raczej niewskazane i to nie tylko ze względu na pogodę.

Teufel Boomster Go wydaje się więc być najbardziej nietrafionym sprzętem 2020 roku. Kiedy jedne zyskują na popularności ze względu na pandemię - jak laptopy, kamerki internetowe czy… lodówki - tak głośniki bezprzewodowe znajdują się raczej na końcu tej listy. Popełnicie jednak błąd, jeżeli z tego powodu zlekceważycie malutki sprzęcik od Teufela.

Mały, a głośny

O rozmiarze wspominam nie przez przypadek. Boomster Go zainteresował mnie, bo nie wierzyłem, że tak mały głośnik może porządnie grać. Jasne, w sprzętach powstałych z myślą o graniu na biwaku o 2:00 nad ranem jakość dźwięku przestaje mieć aż takie znaczenie, ale jednak dobrze by było, gdyby nie bolały uszy przy odtwarzaniu.

Teufel Boomster Go bardzo szybko pod tym względem zaskakuje. Rozmiar faktycznie nie ma znaczenia. Byłem naprawdę zdziwiony, jak głośno i przede wszystkim wyraźnie głośnik odtwarza piosenki.

Słychać było dokładnie gitary, perkusję, przyjemnie pulsował bas. Bez względu na to, czy słuchałem muzyki gitarowej, elektronicznej czy każdej innej, Boomster Go potrafił wyłuskać największe i najprzyjemniejsze dźwiękowe zalety, często znajdujące się na drugim czy trzecim planie.

Pomyślelibyście, że to możliwe przy tak małym rozmiarze?

I jeszcze przy naprawdę niedużej cenie. Jasne, 429 zł za tak malutki gadżet może wydawać się przesadą, ale jakość dźwięku tłumaczy kwotę. Boomster Go z powodzeniem może stanąć w szranki z innymi głośnikami, nawet tymi droższymi i przewodowymi.

Nie wychodzimy z domów? Nie szkodzi

Tymczasem jego mobilność to olbrzymia zaleta. Z Boomster Go korzystałem głównie w domu, a więc nie tak, jak producent zajawia to na materiałach promocyjnych:

Niewielki rozmiar sprawiał, że brałem głośnik ze sobą gdy szedłem do kuchni gotować albo parzyć kawę. Ale najczęściej Boomster Go był ze mną pod prysznicem. Za sprawą wodoszczelności kąpielowe zachlapania w żaden sposób nie utrudniały korzystania z głośnika. A dźwięk dalej był dobry.

Z deklaracji Teufela wynika. że sprzęt pozwala na nawet 10 godzin odtwarzania. Wprawdzie nie mierzyłem z zegarkiem w ręku, ale moje testy potwierdzały to, że głośnika nie trzeba było aż tak często podłączać do ładowania.

Mógłbym zakończyć listę pochwalną, ale byłaby niepełna, gdybym nie wspomniał o samym wykonaniu. Podobało mi się to, że nie czuć plastiku ani innych niezbyt przyjemnych, bo kojarzących się z taniością materiałów. Obudowa jest gumowa, całkiem miła w dotyku. Z daleka głośnik nie rzuca się w oczy, dobrze wtapiając się w otoczenie. Z bliska wzbudza zaufanie - wiemy, że jeśli upadnie, nic mu się nie stanie.

Teufel zaskoczył mnie po raz drugi w tym roku. Ich 3sixty sprawiło, że odżyła moja miłość do radia. Boomster Go to z kolei dowód na to, że dobra jakość dźwięku może być z tobą zawsze - w salonie, w kuchni, pod prysznicem czy pewnie też w trakcie jazdy na row

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.