Najbardziej obrzydliwe gadżety na prima aprilis [TOP 10]

Uwaga! Będzie nieprzyjemnie i czasem nawet krwawo, ale czego się nie robi, żeby wykręcić znajomym numer stulecia. Tylko pamiętajcie - całą odpowiedzialność bierzecie na siebie!

Sztuczny pająk to klasyczny dowcip, ale ten gadżet jest nieco bardziej oryginalny. R/C Black Widow Spider to zabawka o długości 30 cm, która potrafi pełzać i jest sterowana przez zdalny kontroler (zasięg do 10 metrów). Co ciekawe, pająka stworzyło Londyńskie Muzeum Historii Naturalnej, więc nie trzeba się martwić o jego autentyczność.

Pająka kupicie za ok. 35 funtów.

Ta mysz komputerowa wygląda zupełnie jak zdechła mysz. I o to właśnie chodzi! Wystarczy podmienić te dwa urządzenia i dowcip gotowy. Najlepiej za cel wybrać kogoś, kto rzeczywiście nie lubi tych małych gryzoni. Najciekawsze jest jednak to, że twórca tej myszki użył prawdziwego martwego szkodnika! Opis produkcji gadżetu znajdziecie na stronie instructables.com.

Może pogryzione ołówki nie należą do najbardziej obrzydliwych gadżetów, ale z pewnością są tacy, którzy wykrzywią się, gdy na swoim biurku znajdą coś takiego. Dla niektórych sam fakt, że ktoś mógł trzymać je w ustach, jest wystarczająco obrzydliwy.

Ołówki takie jak ten można kupić za niecałe 1,5 funta. Można też zrobić je na własną rękę, czy raczej powinienem napisać "wziąć na ząb".

Jeśli uważaliście, że do tej pory gadżety były średnio obrzydliwe - proszę bardzo. Odchody w sprayu, które wyglądają i pachną... no cóż, jak prawdziwa kupa. A czy będzie z tego kupa śmiechu, to już zależy od Waszego poczucia humoru. Puszka zawiera 150 ml tego śmierdzącego produktu. Niestety nie można już go kupić.

Elektroniczna wariacja na temat pierdzącej poduszki. To urządzenie wydaje charakterystyczne odgłosy, które w większości sytuacji społecznych są niemile widziane (czy też raczej słyszane). Można je uruchomić z daleka za pomocą pilota (maksymalnie do 15 metrów). To, jak bardzo obrzydliwe będzie wykręcenie numeru z tym gadżetem, zależy już tylko od inwencji właściciela.

Do kupienia już za 12 dolarów.

To kolejny przykład gadżetu z mało przyjemnym stworzeniem w roli głównej. Tym razem karaluch - mało kto darzy sympatią tego owada, więc jest duża szansa, że dowcip się uda. Zapewne niektórzy z Was pamiętają go z poprzednich wpisów na Gadżetomanii.

Zasilana sześcioma bateriami AAA, zdalnie sterowana zabawka niestety nie jest już do kupienia.

Znacie to uczucie, kiedy kark jest tak naprężony, że wystarczy jeden ruch, aby coś w nim "strzeliło". Niektórzy nie znoszą tego odgłosu, szczególnie jeśli ktoś specjalnie wykręca sobie głowę, żeby strzelać kręgami szyjnymi. Poniżej prezentacja prostego sposobu, którym możecie nabrać znajomych. Jako pomoc będzie Wam potrzebna jedynie pusta butelka plastikowa.

To, co widzicie na zdjęciach, to tak naprawdę mydło. Wyglada ono zupełnie jak ciasto cytrynowe. A gdyby tak podać je ładnie na talerzu albo zostawić gdzieś w kuchni i obserwować, kiedy jakiś łasuch da się nabrać?

Specyficzne "ciastko" do kupienia już za 2 dolary.

To znów klasyk, ale jako jeden z najbardziej obrzydliwych numerów nie mógł się nie znaleźć w zestawieniu. Z pewnością nikt nie będzie zadowolony z takiego dowcipu, ale gdybyście bardzo chcieli wyciąć komuś taki numer, przykładowe gadżety znajdziecie tutaj.

Ten nieco krwawy gadżet można zrobić bardzo prosto samemu i zacząć wkręcać swoich znajomych i rodzinę. Do wykonania tego numeru będą potrzebne mieszczące się w dłoni pudełko i odrobina czerwonej farby. Efekt jest dosyć makabryczny, ale przecież tak właśnie ma być!

Poniżej znajdziecie filmik, w którym wyjaśniono, jak zrobić własny obcięty palec oraz inny dowcip z wykorzystaniem koperty na listy.

Źródło: walyou.com • ubergizmo.com • fwd.channel5.com • andom-good-stuff.com • thegloss.com • gadgets.boingboing.net • etsy.com