Najdroższe domy w Dolinie Krzemowej. Zobaczcie, jak mieszkają tamtejsi bogacze

Najdroższe domy w Dolinie Krzemowej. Zobaczcie, jak mieszkają tamtejsi bogacze27.02.2014 11:59
Jeden z najdroższych domów w Dolinie Krzemowej
Źródło zdjęć: © Business Insider/Sotheby's International Realty
Marta Wawrzyn

Wszystkie dziewczyny chcą teraz być z geekiem – i nic dziwnego. Geek, przynajmniej w Ameryce, to często bogaty facet, którego stać na willę z ośmioma sypialniami, kręgielnią i domkiem gościnnym.

Nawet jeśli w Dolinie Krzemowej nie wszyscy śpią na milionach, niektórzy śpią pod mostem, to właśnie w tym rejonie Kalifornii zobaczycie takie domy, że głowa mała. Ceny są po prostu szalone – jak donosi Business Insider, w zeszłym roku sprzedano 2604 wille warte więcej niż 2 mln dol. Najdrożej jest w Palo Alto, gdzie mieszkają m.in. Mark Zuckerberg i Marissa Mayer.

Osiem sypialni, kręgielnia, a może własny zamek?

Business Insider przejrzał oferty tamtejszego rynku nieruchomości i znalazł niesamowite wille, ze wszystkim, co tylko człowiek może sobie wymarzyć. I tak na przykład gdybyście szukali domu w Cupertino i mieli do dyspozycji 3,99 mln dol., możecie nabyć taką oto imponującą willę z ogromnym ogrodem, basenem i boiskiem sportowym.

Zwykła willa nie wystarczy? Proszę bardzo, oto skromny zameczek za jedyne 4,78 mln dol.

A tu coś naprawdę dużego: domek z ośmioma sypialniami, siłownią, kręgielnią, studiem do tańca i parkingiem dla siedmiu aut. Cena? 4 mln dol.

Wolelibyście bardziej stylowy dom? To może willa w kolonialnym stylu, zbudowana w 1929 roku. Kosztuje 9,99 mln dol., mieści się w Palo Alto.

Na deser jeszcze domek, którego mógłby Wam pozazdrościć Jay Gatsby. 14,99 mln dol., Palo Alto.

A co z prawdziwym życiem geeków?

Mieszkańcy Doliny Krzemowej stają się równie modnym tematem jak tworzone przez nich start-upy. Business Insider z jednej strony pisze o bogaczach, z drugiej o żebrakach, którzy żyją na ulicy niedaleko willi wartych miliony. Tymi, którzy znajdują się pośrodku i całymi dniami kodują, po to by Zuckerberg mógł mieszkać w pałacu, media zajmują się najmniej. Bo i czemu by miały – ot, zwykła praca.

Być może prawdziwe życie zwykłego geeka to po prostu nie jest aż tak interesujący temat. Choć z polskiej perspektywy brzmi on bardzo atrakcyjnie. W końcu kto z nas nie chciałby pracować w Facebooku albo Google'u zamiast w polskich firmach na umowach o dzieło?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.