NASA znalazła 1000 asteroid, które mogą zagrozić Ziemi

Spokojnie - jak na razie scenariusza z Armagedonu nie przewidujemy. Mimo to NASA przez cały czas bacznie przygląda się temu, co dzieje się na niebie, z nadzieją wykrycia potencjalnego zagrożenia odpowiednio wcześniej. Czy to wystarczy, żeby zapewnić nam i naszej planecie bezpieczeństwo?

Spokojnie - jak na razie scenariusza z Armagedonu nie przewidujemy. Mimo to NASA przez cały czas bacznie przygląda się temu, co dzieje się na niebie, z nadzieją wykrycia potencjalnego zagrożenia odpowiednio wcześniej. Czy to wystarczy, żeby zapewnić nam i naszej planecie bezpieczeństwo?

Pośród wielu zadań zleconych Amerykańskiej Agencji Kosmicznej jest poszukiwanie potencjalnych zagrożeń z kosmosu. NASA zdołała skatalogować 90% wszystkich asteroid, które mogłyby zagrozić ludzkości. Gdyby któraś z nich przypadkiem skierowała się w stronę Ziemi, skutki byłyby katastrofalne.

Oznacza to, że spośród wszystkich kawałków skały krążących w kosmosie, które mają ponad kilometr średnicy i znajdują się względnie blisko Ziemi, udało się wyłonić 1000 kandydatów. Dzięki projektowi Spaceguard możliwe jest obserwowanie ich orbit i pozycji w kosmosie oraz przewidywanie, czy w przyszłości nie wejdą na tor kolizyjny z naszą planetą.

Prócz 1000 potencjalnych zagrożeń w ramach projektu Spaceguard skatalogowano ponad 22,5 tys. mniejszych asteroid w naszym sąsiedztwie. Amy Mainzer z Jet Propulsion Laboratory (Pasadena w stanie Kalifornia) zapewniła jednak, że szansa na kolizję z jedną z tych asteroid jest bardzo mała, więc przynajmniej w najbliższym czasie nie trzeba się przejmować apokaliptycznymi zapowiedziami. Poniżej małe przypomnienie - jak wyglądałyby ostatnie chwile naszej planety, gdyby obliczenia naukowców nie były tak pomyślne...

Źródło: gizmodo.com