Nie bałbym się zaufać autonomicznym samochodom i samolotom. Bardziej boję się ludzi

Nie bałbym się zaufać autonomicznym samochodom i samolotom. Bardziej boję się ludzi15.05.2015 16:29
Zdjęcie kierowcy pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Autonomiczne samochody i samoloty? A co w tym strasznego: jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłego ryzyka.

Nie tak dawno miałem nieprzyjemność być gościem w szpitalu. Na oddziale intensywnej terapii. W miejscu, gdzie ludzie po prostu walczą o życie, a niemal obok nich, na korytarzu, jest rodzina, która czeka na jakiekolwiek wieści.

W tym miejscu pielęgniarki spacerują sobie jak gdyby nigdy nic. Podśpiewują, nucą, śmieją się i na głos mówią, że idą do toalety, bo nie chcą załatwić się w ten sam sposób co jeden z pacjentów. Niestety, to nie żart.

Ktoś powie - taka praca. Dla nich chorzy, często umierający ludzie, to zwykła codzienność. Oddział widział już wszystko. Stykając się z tym dzień w dzień reagują inaczej niż ci, którzy są tam pierwszy raz. Dla nich to powiedzenie jest pewnie w stu procentach celne: “Śmierć jednostki to tragedia - milion zabitych to tylko statystyka”.

Nieludzki robot - i bardzo dobrze!

Ale wiem, że robot nie powiedziałby niestosownego żartu. Nie mówiłby przy ludziach czekających na zakończenie operacji, że jest głodny albo że musi iść do toalety. Nie zagadywałby do czekającej rodziny w najgłupszy możliwy sposób: “o, to sobie państwo jeszcze poczekają, hehe!”. Nie miałby tej zwykłej, ludzkiej niedoskonałości. Głupoty.

Po prostu robiłby swoje. Nosił rzeczy z sali do sali. Podawał co trzeba. I jechał lub szedł, jak kto woli, po korytarzu swoją drogą. Bez gwizdania, bez śpiewania, bez komentowania. I przez tę swoją obojętność bardziej pomagałby czekającym. Zamarzyła mi się taka rzeczywistość. Mniej ludzi, więcej robotów.

Zdjęcie Mercedesa pochodzi z serwisu shutterstock.com
Zdjęcie Mercedesa pochodzi z serwisu shutterstock.com

To oczywiście skrajny przykład. Ale zastanówmy się - czy naprawdę świat z robotami nie byłby lepszy? Bez tych wszystkich złośliwych sprzedawczyń, które robią nam łaskę, że nas obsługują, dając do zrozumienia, że kupowanie w jej sklepie jest ostatnią rzeczą, jaką powinniśmy robić? Bez złośliwych kierowców autobusu? Dlaczego się tego tak boimy i obawiamy?

Trochę śmieszy mnie gdy ktoś mówi, że bałby się wsiąść do samochodu albo samolotu, który sterowany byłby przez system. Sztuczną inteligencję.

Bardziej boję wsiadać się do tramwaju, bo kto wie, może znowu do pracy przyszedł pijany motorniczy? W Łodzi kilka takich przypadków już było.

Jaką mamy gwarancję, że pilot samolotu nie ma depresji i nie zechce skończyć życia razem z nami? Albo, to przecież też możliwe, nie współpracuje z terrorystami?

Wyjechanie na ulice po jakimkolwiek dniu wolnym od pracy to loteria. Niewykluczone, że wjedzie w ciebie skrajny głupek myślący “a tam, to tylko dwa kieliszki”.

Wystarczy wejść na obojętnie jaki serwis z wiadomościami, żeby nie móc doczekać się autonomicznych samochodów. Proszę bardzo, świeżutki przykład z Łodzi:

W piątek (15 maja) ok. godz. 8:30 policjanci z łódzkiej drogówki zostali wezwani do kolizji drogowej, która miał miejsce na parkingu przed marketem Lidl przy ul. Zakładowej 17. Na miejscu okazało się, że sprawcą kolizji jest 61-letnia Anna S., prokurator w stanie spoczynku. Kobieta prawdopodobnie przyjechała do sklepu na zakupy i w trakcie parkowania wjechała nissanem micrą w stojaki rowerowe. Patrol policji wykonał badanie alkomatem, które wykazało, że pani prokurator ma w organizmie 1,5 promila alkoholu.

Naprawdę ktoś chce mi udowodnić, że autonomiczny wóz będzie nieobliczalny? Na pewno prędzej będzie miało się świadomość błędów i rzeczy, które mogą się wydarzyć, niż w przypadku człowieka. Wpadlibyście na to, że “prokurator w stanie spoczynku” będzie od rana jeździła pijana?

Autonomiczny samochód = większe bezpieczeństwo

Może to głupie, ale mam też wrażenie, że łatwiej byłoby mi zrozumieć, że wypadek spowodowało zawieszenie się systemu niż to, że w grupę osób wjechał kierowca pod wpływem narkotyków. Czegoś takiego nie da się przecież zaakceptować.

Zdjęcie robota pochodzi z serwisu shutterstock.com
Zdjęcie robota pochodzi z serwisu shutterstock.com

Pewnie roboty by się czasami zawieszały, może i system by nawalał i od czasu do czasu kończyło się to nieszczęśliwym wypadkiem. Ale jestem dziwnie spokojny o to, że takich przykrych incydentów byłoby dużo mniej niż dzisiaj.

Niedawno Google poinformowało, że ich autonomiczne samochody brały udział w 11 wypadkach. Wszystkie z winy człowieka. Nad czym my się jeszcze zastanawiamy?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.