Nie do wiary, że można to wszystko zhakować. A jednak!

Nie do wiary, że można to wszystko zhakować. A jednak!09.09.2011 09:07
Haker atakuje (Fot. Flickr/Don Hankins/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

Na konferencjach Black Hat spece od bezpieczeństwa w Sieci pokazują, że światu mogą przytrafić się cyberataki, jakie nie śniły się najstarszym nawet góralom. Celem przestępców mogą stać się niemal wszystkie nowoczesne urządzenia, włącznie z rozrusznikiem serca.

Na konferencjach Black Hat spece od bezpieczeństwa w Sieci pokazują, że światu mogą przytrafić się cyberataki, jakie nie śniły się najstarszym nawet góralom. Celem przestępców mogą stać się niemal wszystkie nowoczesne urządzenia, włącznie z rozrusznikiem serca.

Niedawno pisaliśmy o spektakularnych cyberatakach, które się przytrafiły. Teraz pora na takie, które są jeszcze fikcją - ale eksperci od zabezpieczeń pokazują, że już niedługo.

Deszcz pieniędzy

W zeszłym roku niejaki Barnaby Jack, ekspert od bezpieczeństwa z firmy IOActive Labs udowodnił podczas konferencji Black Hat (co znaczy określenie "black hat", pisał Łukasz w artykule o typach hakerów), że można naprawdę szybko się wzbogacić.

Opowiedział mianowicie, jak to kupił trzy bankomaty od różnych producentów, uzyskał klucze służące do otwierania komputera w bankomacie, porównał je z dostępnymi w Internecie i stworzył takie, które pozwoliły mu uzyskać dostęp do portów USB bankomatów.

Następnie wprowadził tam swój program i czekał na deszcz pieniędzy. I to w sensie dosłownym Barnaby pokazał, jak bankomaty, które do tego zmusił, wyrzucają dla niego pieniądze. Przedstawienie na konferencji było naprawdę przednie. Znacznie lepsze niż wiele filmów:

Zhakowane serce

Zaprezentował go na przykładzie pompy insulinowej, której sam używa. Żeby zacząć nią sterować, wystarczy znać jej numer seryjny i mieć odpowiednie oprogramowanie, które pozwoli połączyć się z urządzeniem. W ten sposób można wydawać mu polecenia, a nawet je wyłączyć.

To samo można zrobić z implantem defibrylatora serca, w bezpośredni sposób doprowadzając do śmierci jego właściciela. Zagrożone jest każde nowoczesne urządzenie, które służy do ratowania życia, a którym można sterować z komputera.

Wirus, który przetnie hamulce

Ponieważ oprogramowanie w nich nie jest w żaden sposób zabezpieczone, pozostaje ono bardzo wrażliwe na wszelkie cyberataki. Ponieważ coraz więcej samochodów jest w stanie połączyć się z Internetem, zagrożenie staje się naprawdę realne.

Ba, jako że są już auta, które można otworzyć i uruchomić za pomocą aplikacji w telefonie, sprytny złodziej za pomocą SMS-a jest w stanie takie ukraść.

Niegrzeczne kamerki

Ale nie trzeba być geniuszem, żeby zobaczyć, co pokazuje czyjaś kamera. Wiele takich urządzeń instaluje oprogramowanie, które umożliwia udostępnianie obrazu w Sieci. Czasem nieświadomie włączają taką opcję sami użytkownicy, czasem nie wiedzą nawet, że mają ją włączoną.

W Internecie łatwo można znaleźć osoby, które udostępniają obraz ze swoich kamer. Czasem haker natrafia jeszcze na hasło, ale większość haseł to naprawdę nie problem.

Nadzy ludzie prosto z lotniska

Niezbyt pocieszająca jest więc wiadomość, że takie urządzenia też można zhakować z komputera w jakimś dalekim zakątku świata. A że na takich zdjęciach widać całkiem sporo, włos się jeży na głowie na myśl o tym, że dostaną się one w niepowołane ręce.

Chcesz prywatności? Zrezygnuj z podróżowania.

A gdyby tak pozbawić cały kraj prądu?

Z inteligentnymi licznikami, które zresztą można już spotkać w Ameryce, jest tylko jeden problem: można je zhakować, wyłączając na przykład całą sieć. Eksperci z IOActive stworzyli robaka, który potrafi pozbawić prądu setki tysięcy domów. Nie ma to jak inteligentne urządzenia.

Źródło: Cracked

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.