To broszura, ulotka, a może książka? Nie, to smartfon!

Zapomnijcie o najnowszych iPhone'ach, smartfonach z wygiętymi ekranami i kolejnych cudach techniki, które mają nas zauroczyć. Oto telefon z przyszłości, który kompletnie zmienia sposób, w jaki będzie się korzystać z osobistych urządzeń.

Zapomnijcie o najnowszych iPhone'ach, smartfonach z wygiętymi ekranami i kolejnych cudach techniki, które mają nas zauroczyć. Oto telefon z przyszłości, który kompletnie zmienia sposób, w jaki będzie się korzystać z osobistych urządzeń.

Co jakiś czas staram się Wam pokazać ciekawe projekty, które być może kiedyś zostaną zrealizowane. Owszem, czasem zdarzają się dziwactwa, takie jak Heartbeat Phone albo Modai, albo projekty wybiegające daleko w przyszłość, np. Brick, jednak dają one wyobrażenie, jak może wyglądać technologia za jakiś czas. Pobobnie jest i tym razem.

Smartphone Booklet to projekt stworzony przez Ilshata Garipova. W założeniu konstrukcja urządzenia ma zostać oparta na nanocząsteczkach zamiast na powszechnych dzisiaj krzemowych układach. Dzięki temu telefon jest nie tylko bezpieczny dla środowiska, ale także po jakimś czasie można go wyrzucić, nie martwiąc się o nic. Urządzenie najzwyczajniej się rozłoży, a dane przechowywane w chmurze nie trafią w niepowołane ręce.

Rozkładane panele urządzenia działają niczym różne aplikacje w dzisiejszym rozumieniu, ale jednocześnie smartfon jest cienki jak kawałek kartonu. Wszystko to dzięki zastosowaniu technologii, która dopiero raczkuje.

Oczywiście można powiedzieć, że ten projekt to nic innego jak fantazja autora. Na tym etapie trudno określić, na ile takie urządzenia będą możliwe do skonstruowania i jak długo będzie trzeba na nie czekać. Z drugiej strony, niektórzy lubią pomarzyć o tym, jak świat technologii będzie wyglądał w przyszłości. Może właśnie w ten sposób?

Źródło: ankodesign.com