Nie, nc+ wcale nie walczy z piractwem za pomocą "House of Cards"

Nie, nc+ wcale nie walczy z piractwem za pomocą "House of Cards"21.01.2015 11:35
Marta Wawrzyn

Na należącej do nc+ platformie VoD Seriale+ dzień po amerykańskiej premierze pojawi się cały sezon amerykańskiego serialowego hitu "House of Cards". Czy to dobra wiadomość? Pewnie! Ale jeszcze lepiej by było, gdyby Frank Underwood zawitał do serwisu VoD dostępnego również dla tych, których nie stać na kablówkę.

Wczoraj wieczorem przeczytałam ze zdziwieniem w "Gazecie Wyborczej", że nc+ walczy z piractwem przy pomocy serialu. Chodzi o premierę 3. sezonu "House of Cards" na platformie VoD nc+, dzień po USA.

Zostaniecie klientami nc+ z powodu "House of Cards"?

Dziennikarz "GW" pisze, że to nie tylko metoda na pozyskanie nowych klientów, ale także na walkę z piractwem. Dlaczego? Bo do tej pory Polacy byli jednym z najchętniej ściągających "House of Cards" narodów na świecie. A teraz wreszcie dostaną go legalnie, zaraz po amerykańskiej premierze. Nic tylko brać?

Abonenci nc+ - których jest w Polsce ok. 2 mln – pewnie tę ofertę wezmą, jeśli tylko interesuje ich dopłacanie z powodu jednego serialu 30 zł za usługę Seriale+ co miesiąc. Ale wątpię, aby ktokolwiek został klientem nc+ i wykupił na dwa lata drogi pakiet kablówki, tylko po to, aby obejrzeć "House of Cards". To brzmi po prostu jak kompletny absurd: płacenie za telewizję kablową, żeby móc obejrzeć serial w Internecie. Założę się, że wiele osób, które "House of Cards" piracą, nie korzysta z kablówki w ogóle. To do nich powinna być skierowana oferta w Sieci, a nie do tych, którzy uzależnieni są od telewizyjnych ramówek.

Te dwa typy widza - telewizyjny i internetowy - różnią się znacząco. Netflix to widzi i oferuje za niecałe 8 dolarów miesięcznie możliwość oglądania czego się chce i kiedy się chce. A jeśli przestaje się chcieć, w każdej chwili można z usługi zrezygnować i przestać opłacać abonament. Nie ma tam żadnych umów na dwa lata ani okresów wypowiedzenia. Ba, każdy Amerykanin może przez miesiąc Netfliksa testować za darmo, a po tym okresie zwyczajnie z niego zrezygnować. A my w Polsce mamy się cieszyć, bo oto na platformie zamkniętej dla zwykłego internauty pojawił się nowy sezon jednego serialu? To brzmi jak kiepski żart.

Polacy gotowi i na Netfliksa, i na HBO GO

W "Wyborczej" można znaleźć jeszcze jeden tekst dotyczący VoD w Polsce, którego autor pyta, czy Polacy aby na pewno są gotowi na Netfliksa. Tekst zawiera kilka infografik, z których wynika, że Polacy na razie za bardzo nie wiedzą, co to ten Netflix i częściej niż z serwisów VoD korzystają z tradycyjnej telewizji. A jeśli już oglądają coś w Sieci, to bardzo często wybierają "nielegalne VoD", czyli serwisy w stylu Zalukaj.

Z tekstu za bardzo nie wynika, czy Polacy w końcu są gotowi na tego Netfliksa czy nie, więc ja odpowiem: są dokładnie tak samo gotowi jak na HBO GO, uwolnione od kablówki. Jeśli jedno i drugie pojawi się w tym roku, dostęp na początek wykupią pewnie nie miliony, a zaledwie tysiące osób.

Ale ten rynek będzie rósł. Do takich usług będziemy się przekonywać. Jeśli zobaczymy, że można mieć dostęp do setek filmów i seriali za ok. 30 zł miesięcznie – przypuszczam, że tyle będzie kosztować i polski Netflix, i HBO GO – z roku na rok takie serwisy będą zarabiały w Polsce coraz więcej. Potrzeba nam po prostu czasu. "House of Cards" na dostępnej tylko dla abonentów nc+ platformie VoD nic nie zmieni. Ale już możliwość legalnego i wygodnego oglądania "Gry o tron", bez konieczności wykupowania kablówki, zmienić może dużo. Oby polskie HBO już w tym roku poszło w ślady amerykańskiego i "uwolniło" swoją usługę VoD.

O Netfliksie pogadamy, kiedy rzeczywiście do Polski wejdzie. O nc+ nie ma powodu gadać, bo nie robi żadnej rewolucji. Walczy tylko o kolejnych klientów, którzy kupią kablówkę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.