Niezwykłe historie zapomnianych komputerów [cz. 1]. Polskie maszyny Meritum i Junior

Niezwykłe historie zapomnianych komputerów [cz. 1]. Polskie maszyny Meritum i Junior06.12.2012 11:00
Mariusz Kamiński

Ci z nas, którzy korzystali za młodu z komputerów typu Atari, Commodore 64 lub Amiga, mogli nazwać się szczęściarzami. Nie wszyscy wiedzą jednak, że w sprzedaży były wówczas także inne komputery, między innymi nasze, polskie. Oto subiektywny przegląd zapomnianych prób podboju rynku osobistych maszyn liczących.

Ci z nas, którzy korzystali za młodu z komputerów typu Atari, Commodore 64 lub Amiga, mogli nazwać się szczęściarzami. Nie wszyscy wiedzą jednak, że w sprzedaży były wówczas także inne komputery, między innymi nasze, polskie. Oto subiektywny przegląd zapomnianych prób podboju rynku osobistych maszyn liczących.

Sformułowania "maszyny liczące" użyłem z przekorą. Polskie konstrukcje, bo to o nich będę dziś pisał, należały do projektów bardzo specyficznych, powiedziałbym - hermetycznych dla przeciętnego użytkownika. Ich głównymi nabywcami byli nauczyciele, inżynierowie i naukowcy pracujący na państwowym garnuszku, mający większe środki finansowe i odpowiednie dojścia.

Meritum

Cofamy się w czasie do roku 1974 r. W Zabrzu powstają Zakłady Urządzeń Komputerowych „Mera-Elzab”. Ich główne produkty to kalkulator inżynierski oraz taśmy perforowane do czytników tego typu nośników danych. Stopniowo produkcja rozszerza się na monitory (szwedzka licencja Stansaab Elektronik AB), a same zakłady otrzymują kompletny park maszynowy do produkcji komponentów elektronicznych. Gdy okazało się, że zakład jest w stanie produkować monitory i klawiatury, ktoś wpadł na pomysł konstrukcji komputera. Tak oto narodził się Meritum.

W wielu publikacjach na temat pierwszej generacji komputera Meritum znajduje się błędna informacja, że procesorem głównym tej jednostki był słynny Zilog Z80. Jest to tylko częściowa prawda. Sercem Meritum I był złodziejski procesor U880D - niemal identyczna kopia ZILOG-a (jedyna różnica to brak flagi CY oraz modyfikacja ukrytego rejestru dla flag F3 i F5). U880D był produkowany nielicencyjnie przez zakłady VEB Mikroelektronik w NRD. Więcej o samym procesorze możecie dowiedzieć się tutaj.

Sam komputer Meritum był mocno wzorowany na modelu TRS-80 firmy Tandy Radio Shack. Kopia była tak bezczelna, że sprzęt zgłaszał się po uruchomieniu po angielsku! Komputer był wyposażony w 17 kB pamięci RAM, pamięć ROM o wielkości 8 kB i pamięć obrazu 1 kB. Interpreter Basic na ROM-ie stanowił niemal wierną kopię Microsoft Basica.

Mimo swego na wskroś złodziejskiego charakteru komputer Meritum I trafił w 1983 r. na Międzynarodowe Targi Poznańskie, gdzie wzbudzał zachwyt nieświadomych niczego polskich i zagranicznych gości. Meritum I miał jednak bardzo poważną wadę - brak trybu graficznego. Użytkownicy zgłaszali także wysoką wadliwość wykonania i częste zwieszki. W nieco późniejszej wersji Meritum I spolszczono częściowo powitanie i dokonano drobnych zmian w ROM-ie.

W roku 1985 zaprezentowano następcę dziecka Mera Elzab, czyli komputer Meritum II. Nowością był interfejs stacji dysków (najczęściej stacją tą była koszmarna NRD-owska K 5600). Pamięć RAM zwiększono do 48 kB. Najciekawszym elementem MII było jednak oprogramowanie. Poza systemem BASIC Meritum II działał pod kontrolą specjalnie przystosowanej wersji systemu DOS o nazwie MER-DOS oraz pod kontrolą popularnego i bogatego w oprogramowanie CP/M 2.2 (np. edytor tekstu WordStar). Sercem komputera był ponownie U880D taktowany na 2,5 MHz.

Ostatnim krokiem rozwojowym tego komputera była prototypowa seria Meritum III. Powstało zaledwie 100 sztuk, które trafiły między innymi do szkół. Model ten stanowił poważny skok jakościowy i technologiczny w porównaniu ze swoimi poprzednikami. Tryb graficzny uwzględniał kolory (tryb RGB 256 x 192 wyświetlał 32 kolory), ilość pamięci RAM zwiększono do 64 kB, a szybkość procesora do zawrotnych 3,5 MHz. Do komputera można było podłączyć mysz i joystick, stacje dysków i magnetofon, a także drukarkę przez interfejs równoległy. Niestety, zakłady Mera Elzab nie były w stanie sprostać wymogom produkcyjnym nowego modelu. O wiele lepsza i osiągalna w Polsce zachodnia konkurencja nie pozostawiała złudzeń wynalazcom z Zabrza. To był koniec historii Meritum.

Elwro 800 Junior

Specyfikacje komputera wymieniają zgodnie procesor główny jako Zilog Z80A. Mam co do tego poważne wątpliwości. Zamienniki były znacznie łatwiej osiągalne, a sprowadzenie oryginalnych układów praktycznie niemożliwe. 64 kB pamięci RAM oraz ROM wielkości 24 kB oferował możliwości obliczeniowe na poziomie zachodniej konkurencji (w tej kategorii urządzeń). Układ graficzny podawał obraz o rozdzielczości 256 x 192 piksele w 16 kolorach.

O umiarkowanym sukcesie Juniora nie decydował jednak sprzęt, ale dwa tryby pracy. Pierwszy z nich to tryb ZX Spectrum. Dzięki niemu wszystkie programy napisane na "zetiksa" mogły zostać uruchomione na Juniorze. Było to niezmiernie ważne przy tak mocno ograniczonym rynku i niewielkiej ilości dostępnych tytułów na jakikolwiek komputer. Drugi tryb uruchamiał system dyskowo-sieciowy CP/J, który był zmodyfikowaną wersją CP/M 2.2 (i z nią zgodną). CP/J wyposażono w program obsługi sieci komputerowej JUNET (obejmującej kilka sal Politechniki Poznańskiej), specjalnie opracowanej dla komputerów Junior.

Elwro Junior miał być lepszą wersją Spectrum (jak pisał kiedyś "Bajtek": ... o wiele, wiele lepszą!). Wyprodukowano około 9000 sztuk, a ich cena wynosiła 250 000 zł (wersja uczniowska) oraz 284 000 zł (wersja nauczycielska z kontrolerem FDD). Zachodnia konkurencja i wysoka awaryjność z biegiem czasu zrobiły swoje i Junior podzielił los Meritum, odchodząc do lamusa technologicznej historii PRL.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.