Bostońska impreza PAX 2012 to doskonałe miejsce do obejrzenia nadciągających gier. A także sfotografowania ich po kryjomu, żeby następnie puścić w świat. Assassin’s Creed III jest tego najlepszym przykładem.
Bostońska impreza PAX 2012 to doskonałe miejsce do obejrzenia nadciągających gier. A także sfotografowania ich po kryjomu, żeby następnie puścić w świat. Assassin’s Creed III jest tego najlepszym przykładem.
Wyciek pochodzi z rozgrywki prezentowanej wybranym odbiorcom, co tłumaczy niespecjalną jakość. Co prawda, screeny nie wyglądają za dobrze, robione je zapewne aparatem z telefonu przez co gra wygląda na nich słabo, ale autorzy wciąż mają czas na szlify. Trzecia główna część Assasyna jara ze względu na wybrane czasy oraz środowisko i mam wrażenie, że po raz pierwszy od dawna naprawdę zainteresuję się tą serią.
Gracze jednak narzekają mocno na grafikę zaprezentowaną na fotografiach – padają nawet porównania do Mount & Blade i sporo oskarżeń odnośnie ograniczających gry konsol (prezentacja była puszczana na PlayStation 3). Szczerze, to ja chcę dostać przede wszystkim dobrą oraz płynną grę, a to co się dzieje na screenach podoba mi się – będzie sporo walki, będą pola bitwy, będzie nietypowo i różnorodnie. Grafika pewnie tez jeszcze ulegnie poprawie, ale przecież wersję na PC dobrze poprawią ewentualne mody. Dobrze, że seria ląduje w tych mało wymęczonych przez gry czasach Ameryki, ponieważ naprawdę się bałem że dostaniemy feudalną Japonię, D-Day, albo inny przemielony setki razy temat.
Demo z PAX prezentowało bitwę o Bukner Hill, w której zadaniem Connora było morderstwo generała Pitcairna. Przedzieramy się przez las, walczymy z Brytyjczykami, ukrywamy się wśród i na drzewach. Jeżeli wierzyć opiniom widzów to gra jest płynna, brutalna i satysfakcjonująca. Mam nadzieje, ze szybko dostaniemy oficjalny gameplay. Jak Wam się widzą zdjęcia z Assassin’s Creed III?
Źródło: AllGamesBeta