Nowy rok: czy Blu-ray da radę?

Nowy rok: czy Blu-ray da radę?19.01.2009 17:00
Szymon Adamus

Początek nowego roku to konieczność zastanowienia się nad kolorem niebieskim. Jak poradzi sobie Blu-ray w 2009

Jeśli idzie o popularność nowego nośnika, to moim zdaniem będzie ona zwyżkować. Niektórzy czytelnicy bloga GRRR.pl uważają, że Blu-ray nie ma w przyszłości szans bo jego konkurentami staną się cyfrowa dystrybucja i coraz tańsze, a zarazem pojemniejsze pamięci flash. To silne argumenty, ale moim zdaniem nie mające póki co znaczenia. Pendrive'y i karty pamięci o pojemnościach większych niż DVD mamy już od dawna. Mimo to wydanie filmu czy muzyki na takim nośniku jest nadal wydarzeniem nietypowym, wręcz sensacyjnym.

Początek nowego roku to konieczność zastanowienia się nad kolorem niebieskim. Jak poradzi sobie Blu-ray w 2009

Jeśli idzie o popularność nowego nośnika, to moim zdaniem będzie ona zwyżkować. Niektórzy czytelnicy bloga GRRR.pl uważają, że Blu-ray nie ma w przyszłości szans bo jego konkurentami staną się cyfrowa dystrybucja i coraz tańsze, a zarazem pojemniejsze pamięci flash. To silne argumenty, ale moim zdaniem nie mające póki co znaczenia. Pendrive'y i karty pamięci o pojemnościach większych niż DVD mamy już od dawna. Mimo to wydanie filmu czy muzyki na takim nośniku jest nadal wydarzeniem nietypowym, wręcz sensacyjnym.

Koszty takich pamięci są nadal zbyt duże. W przypadku Blu-ray płyty nie są już tak tanie, ale dochodzi jeszcze przyzwyczajenie klientów (ot chociażby to takiego, a nie innego kształtu nośnika z filmem) i to co najważniejsze: marketing. Organizacja Blu-ray Disc Association inwestuje w promocję nowego formatu setki milionów dolarów i na pewno nie przestanie. Dobrym porównaniem jest tutaj DVD, które przecież też cierpi ze strony chociażby cyfrowej dystrybucji, ale nadal jest głównym źródłem domowej rozrywki fanów kina.

Co do sprzedaży multimediów online to oczywiście cyfrowa dystrybucja będzie, prędzej czy później, bardzo silnym graczem. Jej siłą jest wygoda, ale i jakość. Widać to chociażby po rosnącej popularności usług wideo na żądanie (dzisiaj dostępnych przecież nawet w kablówkach) czy takich nowościach jak Netflix w konsoli Xbox 360.

Dostęp do wirtualnej wypożyczalni w zasięgu pilota, a do tego niskie ceny, coraz lepsza jakość usług (filmy HD) i rosnące przepustowości łącz internetowych pozwalają przypuszczać, że za kilka lat materialne nośniki będą miały trudniejsze życie.

Ale czy już w 2009? Po części tak, ale raczej nie na tyle by mówić już o zmierzchu zwykłej sprzedaży. Koniec końców pozostaje jeszcze kwestia preferencji klientów. Kto z nas nie lubi mieć w domowej biblioteczce limitowanej edycji ulubionego filmu? To zupełnie co innego niż bezosobowy plik na dysku.

Kolejnym argumentem stojącym murem za Blu-ray są nowe odtwarzacze. Wystarczy wspomnieć nowości z targów CES 2009. Odpicowane Samsungi o nietypowym wzornictwie, propozycje Panasonica z dodatkowym wejściem na kasety VHS, czy stacjonarne odtwarzacze Pioneera napawają optymizmem fanów niebieskiego formatu.

Tak duże firmy nie będą przecież wspierać danego rozwiązania z sentymentu. Chodzi o pieniądze, a póki te płyną, Blu-ray będzie rósł w siłę. Zresztą nie chodzi tylko o stacjonarne playery. Widać to też w sektorze laptopów. Jeszcze półtora roku temu kupno notebooka z Blu-ray było drogie i trudne (mały wybór). Dzisiaj taki komputer o dobrych parametrach można dostać bez najmniejszego problemu za 2500 złotych.

Na deser dochodzą jeszcze dwie, bardzo ważne kwestie. Po pierwsze łamanie zabezpieczeń Blu-ray i spadające ceny stacji dla komputerów stacjonarnych. Jedno i drugie zawsze zwiększa popularność nośnika i nawet jeśli szkodzi interesom niektórych firm (łamanie zabezpieczeń), to koniec końców rozprzestrzenia nośnik na tyle, by stał się on w oczach ludzi czymś niezbędnym, normalnym.

Anty fani Blu-ray mogą chcieć by format ten dostał w nowym roku po niebieskim tyłku, ale prawda jest taka, że całą tą zabawą kręci, jak zawsze, pieniądz. Póki dystrybutorzy zarabiają na premierach, a producenci sprzedają odtwarzacze, będziemy słyszeć o Blu-ray. Dużo i często. Format złapał się już naszych portfeli i raczej szybko nie puści.

Źródło: WikimediaCommons

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Blu-Ray od LG
Piotr Garbat
Dla kogo Blu-ray?
Szymon Adamus
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.