Obama też wpadł na bombę. Na Google bomb.

Obama też wpadł na bombę. Na Google bomb.28.01.2009 11:55
K Falernowa

Google bomb to jedna z technik spamowania wyszukiwarek internetowych linkami w celu jak najlepszego wypozycjonowania określonej witryny pod kątem słów i fraz, które nie są bezpośrednio związane z jej zawartością. Najbardziej znanym przykładem Google bomb jest, a raczej było, wypozycjonowanie oficjalnej strony byłego prezydenta USA George'a W. Busha pod frazą miserable failure ("żałosny nieudacznik" bądź "żałosna porażka").

Google bomb to jedna z technik spamowania wyszukiwarek internetowych linkami w celu jak najlepszego wypozycjonowania określonej witryny pod kątem słów i fraz, które nie są bezpośrednio związane z jej zawartością. Najbardziej znanym przykładem Google bomb jest, a raczej było, wypozycjonowanie oficjalnej strony byłego prezydenta USA George'a W. Busha pod frazą miserable failure ("żałosny nieudacznik" bądź "żałosna porażka").

Jakieś dwa lata temu Google tą bombę "rozbroiło", ale najwyraźniej nie do końca. Po zmianach na stronach Białego Domu zmieniła się biografia Busha na biografię Obamy - link jednak pozostał.

Kolejny prezydent Stanów Zjednoczonych nadział się więc na odłamki Google bomby Busha - przez pewien czas po wpisaniu w wyszukiwarce fraz "failure" i "cheerful achievement", jako pierwsza pozycja w wynikach pojawiała się biografia B. Obamy. Problem został już usunięty, jednak można się jak widać spodziewać, że będzie wracał.

Algorytm, który Google stosuje w takich przypadkach nie jest włączony na stałe. Po pierwsze dlatego, że sporadycznie jedynie jest potrzebny, po drugie zaś, wymaga podczas działania dużych nakładów. Uruchamiany jest więc w razie potrzeby - i jak widać dość szybko.

Warto wspomnieć, że "Polacy nie gęsi" i swoje Google bombingi też mają. Przez pewien okres czasu na przykład wpisanie w wyszukiwarce słowa kretyn zwracało na pierwszym miejscu wyników wyszukiwania stronę Andrzeja Leppera, a do strony prezydenta Kaczyńskiego kierowało z kolei słowo potocznie określające męski narząd płciowy, a powszechnie uznawane za nie nadające się do publikacji.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.