Google tygrysem na rynku nieruchomości
Pamiętacie wpis o tym jak Zumi zaczyna szukać nieruchomości? Być może już niedługo przybędzie mu konkurencja w postaci Google, które uruchomiło lepsze narzędzie w Australii.
Pamiętacie wpis o tym jak Zumi zaczyna szukać nieruchomości? Być może już niedługo przybędzie mu konkurencja w postaci Google, które uruchomiło lepsze narzędzie w Australii.
Google w Australii połączyło w idealny sposób swoje narzędzia do szukania nieruchomości na sprzedaż bądź wynajem. Szkieletem jest oczywiście Google Maps, gdzie oprócz lokalizacji ustawiamy standardowe parametry: ilość pokoi, cena, typ nieruchomości etc.
Oprócz tego dom i sąsiedztwo w jakim się znajduje możemy podglądnąć dzięki Google Street View. Możemy także poszukać czy w pobliżu znajdują się restauracje, puby, kawiarnie czy też szkoły, które także zostaną nałożone na mapę.
Jeżeli Google wejdzie z tym narzędziem na inne rynki niż Australijski wszystkie podobne agregatory ogłoszeń przestaną istnieć w tym wspomniane Zumi Nieruchomości. Zachęcam do obejrzenia krótkiego filmu prezentującego nowe możliwości Google Maps.
Źródło: mashable