Oto narody, które najchętniej piracą "Grę o tron". Polaków nie ma w czołówce!

Oto narody, które najchętniej piracą "Grę o tron". Polaków nie ma w czołówce!14.04.2015 12:34
"Gra o tron"
Źródło zdjęć: © HBO
Marta Wawrzyn

Na nowe odcinki "Gry o tron", które wyciekły w ostatni weekend, Polacy nie rzucili się jak szaleni. Inne narody zostawiły nas daleko w tyle. Polskie HBO może sobie pogratulować, bo to znaczy, że zrobiło coś dobrze.

Kiedy na Serialowej pisałam o wycieku czterech odcinków 5. sezonu "Gry o tron", reakcja czytelników nieco mnie zdziwiła. Ludzie deklarowali, że i tak nie będą oglądać, bo nie dość że kiepska jakość, to jeszcze przecież znika dreszczyk oczekiwania na kolejny odcinek, jeśli obejrzy się połowę sezonu naraz. Oni tak nie chcą. Wolą co tydzień oglądać na spokojnie nową "Grę o tron" i komentować ją na bieżąco na Facebooku. Oczywiście nie wszyscy, ale takich głosów było bardzo dużo.

I jak się okazuje, wcale nie chodzi o to, że moi czytelnicy są jacyś dziwni. Polacy wcale nie rzucili się jak szaleni na nowe odcinki "Gry o tron". TorrentFreak publikuje dane, pokazujące, jakie narody je pobierały najczęściej. Polaków w pierwszej dziesiątce nie ma, rządzą tutaj Brytyjczycy, Amerykanie, Hindusi, Kanadyjczycy, Francuzi, Grecy, Holendrzy itd.

Jak to możliwe, że nie ma nas na tej liście? To w dużej mierze zasługa HBO Polska. Możemy narzekać na to, że kablówka droga, a dostęp do HBO GO bez kablówki niemożliwy, ale koniec końców wielu z nas i tak albo decyduje się płacić, albo po prostu pożycza hasło od rodziców. HBO przez lata nas do tego przyzwyczajało, dając możliwość oglądania pierwszych odcinków za darmo w HBO GO. Efekt jest taki, że nie ustawiamy się pierwsi w kolejce do pirackich kopii słabej jakości, tylko czekamy, aż będziemy mogli zobaczyć serial, który na to zasługuje, w porządnej jakości na wielkim ekranie. Tak robi wielu moich znajomych i jak widać nie są oni wcale wyjątkiem.

Lista narodów, które rzuciły się piracić nowe odcinki "Gry o tron" potwierdza tezę, że sposób, w jaki stacje promują swoje seriale w danym kraju, ma znaczenie. W Wielkiej Brytanii seriale HBO można oglądać w Sky Atlantic. Dużych opóźnień zazwyczaj nie ma, ale w tym roku Wielka Brytania nie znalazła się na liście 170 krajów, w których popularny serial fantasy można było oglądać równo z amerykańską premierą. Mimo że nowy odcinek miał premierę na Wyspach wczoraj o godz. 21:00, czyli z bardzo niewielkim opóźnieniem, Brytyjczycy byli bardzo tym pominięciem poirytowani. Efekt możecie zobaczyć w tabeli powyżej.

Jednocześnie ta lista krajów jest dowodem na to, że Polak to naprawdę nie synonim pirata. Ściągamy seriale, jeśli odmawia nam się dostępu do nich wtedy, kiedy ogląda je reszta świata. Jeśli ktoś nas traktuje jak klientów, a nie złodziei, jesteśmy skłonni wydawać pieniądze na rozrywkę.

HBO przez ostatnie lata coraz lepiej promowało swoje seriale w Polsce. A na dodatek premiery nowych sezonów i odcinków kilkanaście godzin po USA stały się już normą. Tak można oglądać nie tylko "Grę o tron", ale praktycznie wszystko – "Dolinę Krzemową", "Figurantkę", "Detektywa", "Pozostawionych". Pierwsze odcinki nowych sezonów już prawie zawsze są dostępne za darmo w HBO GO. Ta polityka musiała zaprocentować.

"Dolina Krzemowa" (Fot. HBO)
"Dolina Krzemowa" (Fot. HBO)

Oczywiście piractwo w kraju nad Wisłą wciąż jest obecne – do jego całkowitego wyeliminowania wciąż daleka droga. Serwis streamingowy HBO dostępny w Polsce bez kablówki byłby krokiem w dobrym kierunku. Wejście Netfliksa do naszego kraju też na pewno nikomu by nie zaszkodziło. Ale przykład "Gry o tron" dowodzi, że nie jesteśmy złodziejami, jeśli tylko nie traktuje się nas jak złodziei.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.