PGA 2009: wywiad z Jay’em Watamaniukiem

PGA 2009: wywiad z Jay’em Watamaniukiem17.10.2009 13:03
Jay Watamaniuk 05
Szymon Adamus

Pierwsza wizyta w Polsce i już tyle pracy! Jay Watamaniuk z BioWare jest w tym roku jednym z głównych gości Electronic Arts. Przyjechał opowiadać o Dragons Age: Początek i Mass Effect 2. Ten drugi tytuł zawdzięcza mu scenariusz.

Jay odpowiadał do tej pory głównie za design i kształtowanie społeczności. Być może dlatego z taką pasją opowiada o modach i dodatkach dla Dragon Age. Ale nie tylko o tym.

Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.

Pierwsza wizyta w Polsce i już tyle pracy! Jay Watamaniuk z BioWare jest w tym roku jednym z głównych gości Electronic Arts. Przyjechał opowiadać o Dragons Age: Początek i Mass Effect 2. Ten drugi tytuł zawdzięcza mu scenariusz.

Jay odpowiadał do tej pory głównie za design i kształtowanie społeczności. Być może dlatego z taką pasją opowiada o modach i dodatkach dla Dragon Age. Ale nie tylko o tym.

Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.

Szymon Adamus: Witaj Jay.

Jay Watamaniuk: Cześć.

To Twój pierwszy raz w Polsce? Jak Ci się podoba?

Jest super! Byłem już kilka razy w Europie, ale Wam zazdroszczę architektury. Te wielkie bloki są rewelacyjne. W niedzielę po targach planuję wybrać się na rajd po mieście z aparatem w ręku.

A co myślisz o Poznań Game Arena?

Muszę przyznać, że zostałem miło zaskoczony. PGA wygląda trochę jak PAX (Penny Arcade Expo - przyp. Szymon) czy Fan Expo w Toronto. Szczególnie podoba mi się główna scena, która jest rewelacyjna. Gdy mnie tu zapraszano spodziewałem się małego pokoju, a tu coś takiego.

Duża scena, czy także duże nowości? Co na niej pokazujecie?

Na niej i w hali pokazujemy oczywiście Mass Effect 2 i Dragon Age: Początek. Pokazanie gier BioWare na takiej imprezie jak PGA nie jest proste. To tytuły opierające się na historii, bohaterach, fabule. Tutaj gracze nie mają niestety warunków by w pełni się tym cieszyć.

Rzeczywiście brak dźwięku nie pozwala w pełni wczuć się w Dragon Age.

Dokładnie. Chociaż fani RPG-ów mają chociażby okazję zobaczyć system walki, a ten w Dragon Age jest rewelacyjny. Potyczki ze smokami to coś, czego nie da się zapomnieć.

Skoro jesteśmy przy Dragon Age to co możesz powiedzieć o wersji na konsole?

W wersję konsolową grałem po raz pierwszy w lipcu podczas ComicCon w San Diego. Zastanawiałem się jak ten skomplikowany świat i system walki zostanie przeniesiony z komputerów na konsolę. Kilka rzeczy musiało zostać oczywiście rozwiązanych inaczej. Na przykład rzucając czar, który obejmuje pewien obszar przed graczem podświetlając go łukiem na komputerze możesz zapauzować grę lub nie. W konsolowej wersji gry pauza robi się automatycznie. Jest też oczywiście trochę mniej skrótów, przełączanie między postaciami na spustach i tym podobne różnice.

Ale co z samą rozgrywką? Będą zmiany?

Absolutnie nie. To dokładnie ta sama gra co na komputerze.

Czyli nie będzie żadnych uproszczeń w stronę hack and slashów?

Nie ma mowy. Dobrym przykładem jest tu Baldur's Gate, które miało przecież swoją wersję konsolową (Baldur's Gate: Dark Alliance 1 i 2 na PS2, Xbox, GameCube i Game Boy'u - przyp. Szymon), ale nie był to Baldur, na który czekali fani serii. W przypadku Dragon Age nie ma tych obaw. BioWare robi zarówno wersję PC jak i konsolową i będzie to dokładnie ta sama gra.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://grrr.pl/images//2009/10/StoiskoDragonAge.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://grrr.pl/images//2009/10/StoiskoDragonAge.jpg)

Co z wersją na PS3?

Dragon Age wyjdzie na Playstation 3. Nie mamy jeszcze konkretnej daty premiery, ale spodziewałbym się jej w okolicach końca listopada.

Ale konsole i komputer to nie wszystko co ma do zaoferowania ta marka prawda?

Zgadza się. Na rynek wchodzi już papierowa wersja Dragon Age wydawana przez doświadczoną firmę Green Ronin (będą też książki i gra flash - przyp. Szymon).

Słyszałem, że w papierówki grasz od 11 roku życia?

HA HA! Dokładnie tak. Wyobraź sobie grę przy jednym stole z projektantami i scenarzystami Mass Effecta i Dragon Age. Coś pięknego!

Wolisz papierowe czy komputerowe RPG?

Wiesz, to zupełnie inne przeżycia. Papierowe RPG są dla mnie głównie sposobem na spotkanie się ze znajomymi. Wersje cyfrowe to dla mnie rozrywka, w której ja jestem bohaterem i wokół mnie toczy się cała zabawa.

Skoro mówisz o spotkaniach ze znajomymi to muszę zapytać o mutliplayer w Dragon Age.

Dawno temu trwała dyskusja o tym czy robić multiplayer do tego tytułu. Po bardzo długiej dyskusji zdecydowano się tylko na rozgrywkę jednoosobową. Głównie dlatego by podczas pierwszej prezentacji świata Dragon Age skupić się na jednej historii. Czy w przyszłości powstanie dodatek multiplayer, tego nie wiem. Obecnie jest to bardzo wciągająca historia dla pojedynczego gracza.

Ale nie zabija to więzi społecznej między graczami. Bioware uruchamia stronę społeczną dla swoich graczy gdzie będą oni mogli wymieniać się swoimi spostrzeżeniami, statystykami z gier i tym podobnymi rzeczami. To będzie coś rewelacyjnego dla fanów RPG.

A mody?

To oczywiście też. Nie uda mi się przekonać Was słowami jak rewelacyjne narzędzie posiada Dragon Age. Na przykładzie Neverwinter Nights nauczyliśmy się, że to dzięki takim narzędziom wydłuża się znacznie żywotność tytułów. Kreator modów w Dragon Age będzie jeszcze bardziej rozbudowany i odda w ręce graczy chociażby takie funkcje jak reżyserowanie przerywników filmowych.

Dragon Age™ Początek - prezentacja gry #1

Porozmawiajmy teraz chwilę o Mass Effect 2. Rozumiem, że z tym tytułem wiąże Cię wiele?

Tak. Od niedawna jestem scenarzystą gry. To ciekawe doświadczenie dla mnie, gościa, który ma zaplecze typowo marketingowe.

Więc jak wygląda praca nad scenariuszem do gry? Różni się mocno od pracy nad filmem?

Nie mogę mówić za przemysł filmowy, ale podstawową rzeczą, o której trzeba pamiętać w pisaniu dla gry jest obecność gracza. W filmie to reżyser i aktorzy opowiadają nam historię. W grach to ja jestem w środku historii i rozgrywki i muszę mieć pełną kontrolę. Interaktywność gier wideo to główna i najsilniejsza różnica wpływająca na pracę scenarzysty.

Co nie zmienia faktu, że w przypadku Mass Effect zawsze chodziło nam o stworzenie jak najbardziej filmowego stylu.

Czy oznacza to też pójście w stronę akcji? Wielu fanów boi się, że Mass Effect zmienia się bardziej w shootera niż RPG.

To rzeczywiście niebezpieczeństwo. Nasze doświadczenie na tym polu zaczęło się od Jade Empire gdzie po raz pierwszy zaprezentowaliśmy koncepcję dużej ilości akcji w grze RPG. To nadal było RPG i gry BioWare nie odchodzą od tego gatunku. W Mass Effect 2 jest rzeczywiście dużo strzelania i walki, ale to także nadal eRPeG.

Ale to bardziej shooter czy RPG?

Oto jest pytanie. Zatwardziali fani RPG-ów mogą niepokoić się o elementy zręcznościowe, z kolei zwolennicy strzelanin o rozbudowane dialogi itp. To trudne połączenie i cienka linia dla producenta. My nazywamy to grą RPG Akcji albo shooterem RPG i to dobry opis tego co widać na ekranie. Dużo strzelamy i walczymy, ale koniec końców gra opowiada skomplikowaną historię.

Mówiąc o Mass Effect 2 muszę zapytać o wersję na Playstation 3.

Zapowiedziałem wersję na 360 i PC, która wyjdzie na początku przyszłego roku, ale nie wspominamy jeszcze o innych wersjach.

Ale są plany?

Jeszcze o nich nie rozmawialiśmy.

Nic więcej z Ciebie nie wyciągnę?

Obawiam się, że nie.

Na koniec powiedz jeszcze coś o dodatkach DLC.

Fernando Melo, znakomity producent Dragon Age, ma szczegółowy plan obejmujący kolejne dwa lata życia tej gry. Zarówno duże jak i mniejsze dodatki. Dlaczego akurat taki okres? Bo za dwa lata powinna pojawić się kolejna gra w świecie Dragon Age. Jeszcze nie wiemy czy ją zrobimy, ale jeśli tak to wyjdzie właśnie za dwa lata.

Ilu dodatków możemy się spodziewać?

Wielu. I tak jak wspomniałem, zarówno dużych jak i małych. Niektóre mogą obejmować tylko nowe przedmioty czy uzbrojenie, inne dodawać kilkanaście godzin rozgrywki.

A Mass Effect 2?

Mamy podobne plany. Wiele nauczyliśmy się na bazie pierwszej części. Sporo nauczymy się jeszcze z Dragon Age.

Dziękuję za rozmowę i baw się dobrze w Polsce.

Dzięki.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://grrr.pl/images//2009/10/JayWatamaniuk03.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://grrr.pl/images//2009/10/JayWatamaniuk03.jpg)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.