Piractwo było problemem pecetów? To kłamstwo twórców

Piractwo było problemem pecetów? To kłamstwo twórców11.07.2015 11:10
Adam Bednarek

Przez olbrzymie piractwo pecety były gorsze od konsol? Dziś widzimy, że takie zarzuty były kłamstwem. Sprzedaż rośnie, a sytuacja się nie zmienia - wciąż dla niektórych wydawców PC jest dodatkiem do konsol.

Piractwo na PC

Pamiętliwi gracze na pewno pamiętają wytłumaczenia niektórych twórców, dlaczego ich gra nie ukaże się na pececie. Zwykle ankietowani najczęściej odpowiadali: przez piractwo. Yves Guillemot, prezes Ubisoftu, w 2012 roku mówił, że skala piractwa na blaszaku wynosi od 93 do 95%!

Fakt, że wielu twórców nie wydawało swoich gier na PC, zdawał się sugerować, że była to dość powszechna opinia w brany.

Teraz jednak zaczyna się to zmieniać. Pecety są coraz ważniejszą platformą dla wydawców i twórców, o czym pisałem w artykule “PC - to czas dla was. Pecety nigdy nie były tak mocne?”.

Assassin’s Creed Syndicate - film z rozgrywki [PL]

Kolejną odpowiedzią na zadane pytanie są wyniki finansowe Ubisoftu. Wynika z nich, że gry tego studia najlepiej sprzedały się na PlayStation 4 i… pececie właśnie! Konsola Sony zagwarantowała 27% przychodu, blaszaki - 23%. Z kolei Xbox One zapewnił tylko 11%, tyle samo co PlayStation 3 i Xbox 360.

PlayStation 4 traci

Nawet jeśli uznamy, że takie wyniki nie są miarodajne, bo dotyczą tylko jednego wydawcy i wyłącznie okresu od kwietnia do czerwca, to i tak warto się nad nimi pochylić. Choćby dlatego, że pecety rosną. W ubiegłym roku, w tym samym czasie, ich wynik wynosił 14%. Wzrost jest więc znaczący. Natomiast traci PlayStation 4 - z 36% przed rokiem, na 27% teraz.

Pecety dla Ubisoftu są więc prawie tak samo ważne jak PlayStation 4. Czy pecetowi gracze odczują różnicę? Już wiemy, że odpowiedź brzmi: nie.

Assassin’s Creed: Syndicate ukaże się na pececie później niż na konsolach. Znowu gra Ubisoftu się spóźni. Wersja na PlayStation 4 i Xbox One ma konkretną datę premiery - 25 października - natomiast pecetowcy swoją edycję dostaną “jesienią”. Czyli wciąż nie wiadomo kiedy.

Far Cry 4
Far Cry 4

Złośliwi powiedzą, że opóźnienie gry to akurat dobra wiadomość, bo Ubisoft będzie miał więcej czasu na dopracowanie. Ale żarty na bok - dobrze widzimy, że wyniki finansowe (logika) swoje, a praktyka swoje. Ubisoft wciąż nie traktuje pecetów tak, jak powinien. Tak, jak na to zasługują. To na tę chwilę druga najważniejsza platforma!

Niedoceniane pecety

Przypomnijmy więc sobie te wszystkie teksty o tym, że pecety to olbrzymie piractwo, że wydawać na pececie się nie opłaca, że pod względem finansowym liczą się tylko konsole.

Dziś jak na dłoni widać (po raz kolejny!) że to nieprawda. Ale poprawy sytuacji nie ma, wciąż wydaje się, że pecety traktowane są, przynajmniej przez Ubisoft, po macoszemu.

Moglibyśmy zrzucić winę na Sony i Microsoft, które być może przedstawiają bardziej opłacalną ofertę i zachęcają Ubisoft do tego, żeby ten premiował konsole. Ale zamiast szukać winnego, należy spojrzeć na siebie.

For Honor Gameplay - Multiplayer Walkthrough – E3 2015 [Europe]

Za tę sytuację odpowiadają… sami pecetowcy! Nie pamiętacie tych wszystkich petycji, protestów, zapowiedzi: “nigdy nie kupię gry od Ubisoftu!”. Francuska firma miała na pieńku z grającymi na PC. Liczne oskarżenia o piractwo, denerwujące zabezpieczenia, które utrudniały życie wyłącznie grającym na oryginałach, czy gorszej jakości porty z konsol. I co? I nic - sprzedaż rośnie, zamiast maleć.

Fajnie, że pecetowcy udowadniają portfelem, że wcześniejsze zarzuty były kłamstwem i gry na PC też mogą się porządnie sprzedać. Ale widocznie czasami trzeba o swoje zawalczyć. Niestety, za pecetami nikt tak silny jak Sony i Microsoft nie stoi. A jak widać, dobre wyniki sprzedaży nie gwarantują tego, że platforma będzie doceniona. Liczą się też zakulisowe gierki.

Dlatego też warto kibicować takim inicjatywom jak wykupienie AMD, które może rozruszać konkurencję na pecetowym rynku, sprawiając, że ten będzie jeszcze bardziej atrakcyjny dla wydawców. Lepsza konkurencja pomoże wszystkim - nawet konsolowcom.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.