Początki Facebooka. Co Mark Zuckerberg mówił w wywiadzie z 2004 roku?

Początki Facebooka. Co Mark Zuckerberg mówił w wywiadzie z 2004 roku?06.08.2011 15:06
Facebook to ja ;)! (Fot. Facebook.com)

Jak wyglądały początki kariery Marka Zuckerberga? Przeczytaj jeden z pierwszych wywiadów, jakich udzielił twórca serwisu znanego wówczas jako TheFacebook.com. Co ciekawego mówił Zuck, gdy jeszcze nie był gwiazdą Sieci i biznesu?

Jak wyglądały początki kariery Marka Zuckerberga? Przeczytaj jeden z pierwszych wywiadów, jakich udzielił twórca serwisu znanego wówczas jako TheFacebook.com. Co ciekawego mówił Zuck, gdy jeszcze nie był gwiazdą Sieci i biznesu?

W chwili udzielania wywiadu - w 2004 roku - dzieło Zuckerberga – serwis TheFacebook.com – zyskało już pewną renomę. Jak zauważyła redakcja, do platformy społecznościowej należało wówczas ponad milion internautów, reprezentujących 300 amerykańskich szkół.

Mark Zuckerberg prywatnie

Mark zaczął od opowieści o swoim trybie życia, który typowy dla programistów, pracujących, gdy inni już śpią. Nocny tryb pracy narażał go na niedogodności. Jak sam zauważył, świat biznesu nie funkcjonuje w godzinach 17-8.

Przyszły miliarder opowiedział również o swoich zwyczajach kulinarnych. Na śniadanie Zuck najchętniej jada… nic. Mark stwierdził, że nie jada śniadań. Wyjątkiem są dni, w których z powodu spotkań musi wstać wcześnie rano. Typowe posiłki Zucka to późny lunch, a następnie późny obiad, po którym następuje drugi późny obiad w Jack in the Box ;).

Mark dyplomatycznie ominął pytanie, czy TheFacebook pomógł mu znaleźć dziewczynę. Jak stwierdził, serwis pomógł znaleźć dziewczyny jego przyjaciołom.

Autorytety i gadżety

Zapytany o postać, z którą najchętniej spotkałby się przy posiłku Zuck odpowiedział dość niestereotypowo, dając wyraz swoim zainteresowaniom światem antycznym, Zamiast typowych w takich sytuacjach deklaracji o Ghandim, Dalajlamie, papieżu czy znanych politykach, Zuckerberg stwierdził, że najchętniej zjadłby obiad z Achillesem.

Zapytany o swój ulubiony gadżet, wymienił nie zyskującego wówczas popularność iPoda, ale prekursora współczesnych netbooków. Był to mały model Sony Vaio, nazywany przez Zucka - od imienia wróżki z Piotrusia Pana - Dzwoneczkiem.

Dlaczego powstał TheFacebook?

Przy okazji wywiadu Mark naraził się władzom Harvardu, stwierdzając, że założył TheFacebook.com, ponieważ harwardzka uczelnia jest „dość nieprzyjaznym miejscem”. Aby to zniwelować, postanowił stworzyć dostępny w Sieci katalog, zawierający wszystkich studentów.

Mark zdziwił się z powodu mniejszej od oczekiwanych liczny skarg, dotyczących nękania za pomocą serwisu społecznościowego. Jego zdaniem TheFacebook nie czyni ludzi bardziej antyspołecznymi. Zadaniem serwisu nie jest przykucie użytkowników do ekranu, ale sprawienie, by zaczęli się spotykać.

Jego zdaniem siłą serwisu nie jest tworzenie sieci wirtualnych znajomych. TheFacebook ma być odzwierciedleniem prawdziwej sieci kontaktów.

Strategia rozwoju

Zuck odniósł się również do strategii rozwoju serwisu. Jego zdaniem TheFacebook został udostępniony w pierwszej kolejności studentom Ligi Bluszczowej ze względu na zachodzące na siebie sieci znajomości.

Liga Bluszczowa to 8 najstarszych i najbardziej prestiżowych amerykańskich uniwersytetów, określanych tak ze względu na bluszcz porastający mury wiekowych budynków. Zuck mimowolnie przyznał, że elita studentów najchętniej obraca się we własnym, hermetycznym, gronie.

Zuckerberg zdecydowanie odciął się jednak od sugestii na temat elitarności swojego serwisu. Stwierdził, że wykluczanie kogokolwiek byłoby bezsensowne, a TheFacebook jest produktem, który powinien być użyteczny dla wszystkich studentów.

Banery

Opuszczając Harvard, Zuckerberg przeniósł się do wynajętego domu w pobliżu Stanford. Aby pokryć koszty wynajmu, Zuckerberg wprowadził do serwisu niewielkie banery. Generowane przez nie zyski zapewniły utrzymanie domu, infrastruktury serwisu i zapłatę dla pracowników.

Choć banery pozwoliły na sfinansowanie części wydatków, związanych z rozwojem serwisu, Mark uznał je za „brzydkie i rozpraszające”.

Źródło: Business Insider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.