Poradnik: Backup Linuksa z programem Back In Time

Tworzenie kopii zapasowych to czynność, którą powinien praktykować każdy dobry administrator. Jak mówi słynne powiedzenie: "ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy będą robić". Nie czekaj zatem aż stracisz ważne dane - bądź mądry przed szkodą i ucz się na błędach innych.

Tworzenie kopii zapasowych to czynność, którą powinien praktykować każdy dobry administrator. Jak mówi słynne powiedzenie: "ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy będą robić". Nie czekaj zatem aż stracisz ważne dane - bądź mądry przed szkodą i ucz się na błędach innych.

Jakiś czas temu pisałem o synchronizacji danych między wieloma komputerami z wykorzystaniem programu Dropbox. Warto wiedzieć, że również tamten poradnik można prosto zaadoptować do wykonywania kopii niektórych plików, jednak z racji innego przeznaczenia Dropboksa, całość nie będzie wykonywana automatycznie (chyba, że napiszemy do tego odpowiednie skrypty).

Tym razem zajmiemy się jednak dedykowaną do tworzenia kopii zapasowych aplikacją Back In Time, która nawiasem mówiąc jest jedną z niewielu dostępnych na systemy spod znaku Pingwinka. Jak to jednak zwykle w takich przypadkach bywa, nie liczy się ilość a jakość, zatem myślę, że po krótkim treningu wszyscy polubią tą aplikację.

Instalacja Back In Time

Zalety programu będę ujawniał w trakcie przybliżania jego szczegółowych funkcji, natomiast aby każdy mógł równocześnie śledzić zachodzące zmiany u siebie pokażę jak wgrać program na Linux Ubuntu. Użytkownicy innych dystrybucji mogą znaleźć odpowiednie instrukcje na stronie twórców.

Osoby lubiące wygodę mogą pobrać paczkę DEB dla Ubuntu, która umożliwia prostą instalację pakietu, jednak jej sporą wadą jest fakt, iż program nie będzie się wtedy automatycznie aktualizował, co przy dłuższym użytkowaniu może być niewygodne bądź też nawet niebezpieczne dla naszych danych. Polecam zatem instalację według poniższej instrukcji.

Na początek otwieramy listę repozytoriów wklejając w konsoli:

[cytat]sudo gedit /etc/apt/sources.list[/cytat]

Następnie na końcu wklejamy linijkę odpowiadającą za nowe źródło:

[cytat]

deb http://le-web.org/repository stable main[/cytat]

Dodajemy do systemu klucz:

[cytat]

wget http://le-web.org/repository/le-web.key && sudo apt-key add le-web.key[/cytat]

I na koniec odświeżamy listę pakietów oraz instalujemy właściwy program:

[cytat]

sudo apt-get update && sudo apt-get install backintime-common backintime-gnome[/cytat]

Wszystkie polecenia, które zajęły ponad jedną linijkę należy wklejać jako jedno polecenie, zwykle służy do tego celu skrót Ctrl+Shift+V.

Ustawiamy backup plików

Back In Time pozwala nie tylko na wykonywanie kopii zapasowej naszych plików, lecz także katalogów systemowych, co teoretycznie pozwala na łatwą naprawę błędów uszkodzonego systemu. Jak jednak sprawdziłem, w praktyce ten element aplikacji ma się dość nijak do rzeczywistości, gdyż jeśli ktoś uszkodzi swojego Linuksa tak, że nie da się uruchomić systemu, niewiele da mu nawet kopia głównego katalogu.

Podstawowym parametrem jaki musimy ustawić przy korzystaniu z programu jest folder w którym będą zapisywane nasze kopie zwane w aplikacji "migawkami". Ważnym jest też to by pamiętać, że nie należy umieszczać na przykład kopii folderu "Dokumenty" wewnątrz tego katalogu. Warto do tego celu stworzyć osobną partycję, bądź wybrać jedną z istniejących, której nie użytkujemy zbyt intensywnie. Pozwoli to zapobiec przypadkowemu skasowaniu ważnych plików.

Z naszego punktu widzenia, bardzo istotna jest także funkcja Schedule, która pozwala na tworzenie automatycznych kopii nawet co kilka minut. Oczywiście ustawiamy ją zależnie od potrzeb. Jeśli nie chcesz by coś działo się bez Twojej kontroli pozostaw wartość domyślną.

Wybieramy jakie katalogi będą włączone do kopii

Kolejną ważną kartą jest Include, na której wybieramy jakie foldery mają zostać wcielone do zrzutów. Oczywiście tworzenie kopii całej partycji, która ma pojemność kilkudziesięciu gigabajtów nie jest najlepszym pomysłem, chyba, że mamy do tego specjalnie przygotowany drugi dysk.

Ustawiamy automatyczne usuwanie starszych kopii

Auto-remove to wbrew pozorom jedna z kluczowych funkcji pozwalająca na automatyczne zarządzanie stworzonymi obrazami. Można tutaj łatwo ustawić na przykład by kasowane były obrazy starze niż dany okres czasu bądź zależnie od pozostałego miejsca na dysku.

Wykonujemy pierwszą archiwizację

Jeśli dostosowałeś już wszystkie opcje zależnie od zapotrzebowania możesz już wykonać pierwszą kopię. Nie trudno się domyślić, że służy do tego przycisk "Archiwizuj teraz". Zbiór wszystkich kopii będzie wyświetlany na lewym sidebarze z poziomu którego można wygodnie przeglądać pliki z poszczególnych migawek. Jak widać na powyższym obrazku, nic nie stoi na przeszkodzie aby przywracać nie tylko całe obrazy lecz także poszczególne pliki.

Całość nie jest zatem zbyt skomplikowana a konfiguracja to kwestia maksymalnie kwadransa. Biorąc pod uwagę, iż tak prosta operacja może ocalić czasem bardzo cenne pliki, myślę, że zdecydowanie warto chwilę przystanąć nad Back In Time, by później nie żałować.