Poradnik: Jak wygodnie słuchać podcastów w Linuksie
Podcasty to najczęściej amatorskie nagrania tworzone przez pasjonatów w danej dziedzinie. Jedne są o życiu inne o technologiach, wszystkie jednak łączy to, że są nagrywane z pasją przez co przykuwają znacznie większą uwagę niż sztuczne nagrania w radiu czy w telewizji. Zapoznamy się dziś z narzędziami do wygodnej obsługi tych mediów.
Podcasty to najczęściej amatorskie nagrania tworzone przez pasjonatów w danej dziedzinie. Jedne są o życiu inne o technologiach, wszystkie jednak łączy to, że są nagrywane z pasją przez co przykuwają znacznie większą uwagę niż sztuczne nagrania w radiu czy w telewizji. Zapoznamy się dziś z narzędziami do wygodnej obsługi tych mediów.
Do wszystkiego - do niczego
Nie od dziś wiadomo, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Zasada ta jest jak najbardziej adekwatna jeśli chodzi o świat oprogramowania. Wiele odtwarzaczy muzycznych ma zatem wprowadzoną obsługę podcastów, jednak wygoda ich odtwarzania nie zawsze jest na takim poziomie na jakim moglibyśmy sobie tego życzyć.
Skupimy się zatem początkowo na programie dedykowanym do odtwarzanie podcastów - gPodder. Nazwa, pomimo, że może się kojarzyć z podcastami to według mnie zbyt przypomina narzędzia do obsługi iPodów, no ale to nie jest najważniejsze. Ważny jest za to bardzo dobry interfejs i rozbudowane funkcje programu.
Zaczynamy z gPodder
Wersję instalacyjną bez problemu znajdziemy na stronie twórców. Oczywiście są tam dostępne paczki dla wszystkich popularnych dystrybucji Linuksa jak i dla FreeBSD.
Niestety nawet w polskiej wersji językowej Ubuntu, gPodder komunikuje się z nami w języku angielskim. Sporym pocieszeniem jest tu jednak to, że zarówno menu jaki i interfejs programu zostały przygotowane bardzo starannie, przez co nawet osoby początkujące nie powinny mieć problemu z obsługą.
Dodajemy nowe podcasty
Ściślej mówiąc możemy dodać listy z których program będzie pobierał i automatycznie katalogował/przesyłał podcasty. Przechodzimy w tym celu do zakładki Subscriptions i wybieramy z niej Subscribe to new podcast URL. Można to zrobić także szybciej, poprzez wybranie skrótu klawiszowego Ctrl+L.
W miejscu adresu podajemy źródło strony na której znajduje się podcast. Program w znacznej większości przypadków powinien sam odnaleźć kanał RSS w którym znajdują się pliki w formacie audio. Jeśli jednak tego nie zrobi należy kliknąć na ikonkę widoczną w przeglądarce obok paska adresu, która przekieruje nas na źródło kanału RSS. U mnie to w każdym przypadku drugi sposób bezbłędnie działał.
Transfer z urządzeniami przenośnymi
Słuchanie podcastu na komputerze raczej nie należy do wygodniejszych. Jeśli nawet to nie taki był zamysł twórców tego typu nagrań. Ich głównym celem jest umilenie czasu w podróży do pracy czy szkoły. Twórcy gPoddera oczywiście wzięli to pod uwagę i stworzyli specjalny moduł do komunikacji z najpopularniejszymi typami urządzeń.
Jedyne co musimy zrobić to w opcjach ustawić odpowiednie urządzenie i jego lokalizację. Tutaj ułatwione zadanie mają posiadacze iPodów, gdyż ich urządzenia zawsze będą montowane w tym samym miejscu na dysku. W przypadku standardowego odtwarzacza może się zdarzyć, że odtwarzacz będzie zamontowany w innym katalogu w Linuksie przez co transfer plików nie będzie możliwy.
Tutaj mamy też do wyboru ciekawe opcje takie jak możliwość usunięcia przesłuchanych już utworów z odtwarzacza czy synchronizację jedynie najciekawszych odcinków z danego cyklu. Ten mechanizm w prawdzie nie jest jeszcze do końca dopracowany i u mnie czasem szwankował, jednak dzięki możliwości ustawienia "na sztywno" plików, których gPodder ma nie usuwać możemy być spokojni o nasze audycje.
A co z wideo?
Podcasty w formie wideo czyli właściwie vodcasty są również popularną formą przekazywania informacji. Z racji większych wymagań co do jakości decyduje się na nie znacznie mniej osób. Również ich odtwarzanie nie jest w przypadku większości przypadków możliwe bez konwertowania. gPodder również potrafi pobierać tego typu pliki, jednak ich obróbką będziemy musieli zająć się już sami.
Wady aplikacji
Jedną z najważniejszych w mojej ocenie wad programu jest to iż nie pozwala on na odtwarzanie plików bezpośrednio w programie. Posługuje się w tym celu zewnętrznymi aplikacjami, co nie jest zbyt wygodne.
Jeśli komuś nie odpowiada taki sposób odtwarzania podcastów można skorzystać z wielu innych aplikacji, które łączą w sobie funkcje odtwarzacza. Rolę takiego może pełnić na przykład dostępny domyślnie w Ubuntu Rhythmbox, który całkiem nieźle radzi sobie z obsługą podcastów audio.
Aby dodać w nim nowy kanał wystarczy przejść do menu Muzyka => Nowe źródło podcastów a następnie, tak jak w przypadku gPoddera dodać wybrane źródło. Nowe odcinki będą pobierane automatycznie zatem nie zdziw się jeśli coś będzie używało 100% przepustowości łącza.
Podsumowanie
W ostatnim przykładzie świetnie widać wady używania aplikacji wielozadaniowych. Z jednej strony wszystko możemy załatwić w jednym oknie a z drugiej możemy się narazić na niewygody płynące z połączenia programów takie jak chociażby utrata wydajności. O tym co jest dla nas najważniejsze powinniśmy zadecydować sami, najlepiej testując różne rozwiązania.