Promocja w Saturnie? Przy kasie może się okazać, że jesteśmy naiwniakami

Promocja w Saturnie? Przy kasie może się okazać, że jesteśmy naiwniakami08.10.2014 12:09
Grafika z obniżkami pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

"Gazeta Wyborcza" wytropiła nieistniejącą promocję w Saturnie. I nie jest to pierwsza taka wpadka tej sieci.

Tym razem nie chodzi o sprzęt, a o filmy DVD. Takie przecenione, po 19,99 zł. Dziennikarze "Gazety Wyborczej" odkryli w Saturnie w warszawskich Złotych Tarasach półkę z filmami, które miały naklejki z ceną – 19,99 zł – a obok nich informację o 30-procentowej zniżce. Przy kasie okazało się, że cena wciąż wynosi 19,99 zł. Jak to możliwe?

Rabat? Przecież ta cena już zawiera rabat!

Okazało się, że jest to jak najbardziej możliwe i wytłumaczalne. Kierownik sklepu wyjaśnił zdziwionej "Wyborczej", że cena 19,99 zł zawiera już rabat. Stara cena podobno jest pod nową, ale naklejki nie dało się odkleić. Tymczasem powinna ona być po prostu obok – w ten sposób klient mógłby zobaczyć czarno na białym, ile zyskuje.

Rzeczniczka Saturna, Wioletta Batóg, ostatecznie przyznała rację dziennikarzom: jeśli na opakowaniu z filmem znajdowała się cena 19,99 zł i obok niej naklejka "-30%", rzeczywiście można było pomyśleć, że zapłaci się mniej niż 19,99 zł. "Płyta powinna zostać sprzedana z uwzględnieniem dodatkowego rabatu, ponieważ została przez pracowników w ten sposób oznaczona" – powiedziała rzeczniczka.

Pytanie tylko, ilu klientów nawet nie zauważyło tego błędu – czy też po prostu nieistniejącej promocji – i przy kasie zapłaciło pełną sumę. I ilu zauważyło i machnęło ręką, w końcu chodzi tu tylko o kilka złotych.

Kolekcja DVD, Źródło zdjęć: © Fot. Flickr/ Pmltadeo/Lic. CC by
Kolekcja DVD
Źródło zdjęć: © Fot. Flickr/ Pmltadeo/Lic. CC by

Nie pierwsza wpadka Saturna i pewnie nie ostatnia

Saturn zalicza co jakiś czas wpadki, które wyglądają, jakby wynikały z niedopatrzenia pracownika. W Złotych Tarasach czytelnik "Wyborczej" kupił słuchawki, które okazały się nie dość że używane, to jeszcze niedziałające. "W pudełku z towarem nie było żadnych dokumentów, a kabel nie był nawet zwinięty, tylko poplątany i wrzucony do środka" – pisze gazeta. Kiedy klient wrócił do sklepu zgłosić sprawę, towar co prawda mu wymieniono, ale przeprosin ani rabatu już nie otrzymał.

Inny klient skarżył się na Wykopie, że w Galerii Krakowskiej sprzedano mu używanego iPada. Sklep nie wykasował nawet danych poprzedniego użytkownika. Panowie skontaktowali się ze sobą, obaj zdziwieni całą sytuacją. Okazało się, że ze sprzętem wszystko było w porządku, poprzedni właściciel po prostu skorzystał z prawa do zwrócenia go. W takiej sytuacji towar zazwyczaj trafia z powrotem na półkę, ale oczywiście po wyczyszczeniu z wszystkiego, co zostało zainstalowane przez klienta, który się rozmyślił.

Wiadomo nie od dziś, że sklepy ze sprzętem stosują rozmaite sztuczki. Promocje z haczykiem to norma, dlatego zawsze zanim się skorzysta, trzeba dokładnie przeczytać, co jest napisane małym druczkiem. Na używany sprzęt sprzedawany jako nowy trudno cokolwiek poradzić. Taka sytuacja zawsze może się przytrafić, nie ma na to innej rady, jak wrócić do sklepu i walczyć o swoje. Pamiętając przy tym, że "przepraszam" usłyszane od pracownika sklepu to po prostu za mało.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.