Rzucamy palenie - co na momenty "kryzysu"?

Rzucamy palenie - co na momenty "kryzysu"?09.03.2009 23:10
Kira Czarczyńska

W niedzielę zmarł jeden z najwybitniejszych Polaków, ojciec transplantologii, Zbigniew Religa. W swoich ostatnich wywiadach dla mediów ostrzegał wszystkich przed nałogiem, który wywołał u niego nowotwór płuc i w rezultacie zakończył jego tak przecież owocne życie.

W takich momentach przeważnie sporo osób podejmuje decyzję: rzucam palenie!

Zwykle jednak znacznie łatwiej powiedzieć, niż zrobić. O ile bowiem samo rzucenie palenia nie nastręcza większych problemów, o tyle z wytrwaniem bez fajki jest już znacznie gorzej. Głód nikotynowy daje o sobie znać przez kilka ładnych dni, a potrafi nawracać nawet po paru miesiącach - i to w tym okresie zazwyczaj nie wytrzymujemy i sięgamy ponownie po papierosa. Jest jednak kilka "wspomagaczy", które mogą pomóc te trudne i niebezpieczne dla abstynencji momenty - jakoś przetrwać.

W niedzielę zmarł jeden z najwybitniejszych Polaków, ojciec transplantologii, Zbigniew Religa. W swoich ostatnich wywiadach dla mediów ostrzegał wszystkich przed nałogiem, który wywołał u niego nowotwór płuc i w rezultacie zakończył jego tak przecież owocne życie.

W takich momentach przeważnie sporo osób podejmuje decyzję: rzucam palenie!

Zwykle jednak znacznie łatwiej powiedzieć, niż zrobić. O ile bowiem samo rzucenie palenia nie nastręcza większych problemów, o tyle z wytrwaniem bez fajki jest już znacznie gorzej. Głód nikotynowy daje o sobie znać przez kilka ładnych dni, a potrafi nawracać nawet po paru miesiącach - i to w tym okresie zazwyczaj nie wytrzymujemy i sięgamy ponownie po papierosa. Jest jednak kilka "wspomagaczy", które mogą pomóc te trudne i niebezpieczne dla abstynencji momenty - jakoś przetrwać.

"Przegryzacze"

Kiedy siedzisz przy komputerze lub przed telewizorem, ręka automatycznie sięga do popielniczki? Powinna się w tym momencie natknąć na coś zupełnie innego niż papieros. Odruchowo zapalasz fajkę czekając na autobus? Musisz mieć pod ręką jakiś środek zastępczy. Zasada działania tego typu wspomagaczy jest dokładnie tym, co opisała niedawno Sabina: substytutem. Pewnie, daleko mu do oryginału, ale często wystarcza.

Przy kompie czy TV najlepiej sprawdzają się zwykłe słone paluszki: gest sięgnięcia po następnego jest bardzo podobny do tego, który wykonujemy przy kolejnym zaciągnięciu się. Jeśli "wcinamy" go bez trzymania ręką, zajęte też mamy usta, co również w pewien sposób rekompensuje nam tego upragnionego 'macha'.

W pozostałych sytuacjach natomiast dobrze jest mieć przy sobie jakieś mocno miętowe drażetki, gumy do żucia lub pastylki typu Mentos. Tutaj chodzi nie tyle o gesty, co o to, że mocna mięta podrażnia dość solidnie kubki smakowe, przez co ochota na dodatkowe ich drażnienie dymem z papierosa drastycznie spada.

Co ważne, przegryzaczami zdecydowanie nie mogą być słodycze. One także stymulują ośrodki przyjemności w mózgu, toteż trujący nałóg zamienilibyśmy po prostu na tuczący. Nie o to nam chyba chodzi?

Nikotyny mi brak!

Nikotyna pobudza wydzielanie dopaminy zwanej hormonem szczęścia. Wieloletni palacz jest przyzwyczajony do jej sporych ilości, dlatego po pewnym czasie niepalenia pojawia się nieubłaganie moment, kiedy psychika dopomina się potężnie kolejnej dawki. Nikotyna sama w sobie jest zaś znacznie mniej szkodliwa, niż wszystkie te substancje smoliste, które wdychamy wraz z dymem z papierosa. Dlatego jeśli problem polega na jej braku - można spróbować dawkować ją sobie nadal. Tylko w mniej szkodliwy sposób.

Nikotyna dostępna jest w plastrach, gumie do żucia i pastylkach do ssania, tabletkach podjęzykowych, sprayach do nosa, inhalacjach doustnych. Każdy powinien sobie wybrać taką formę, jaka najbardziej mu odpowiada - publiczne używanie spraya czy inhalatora może być kłopotliwe, jeśli jednak potrzebujemy szybszego "efektu" (po zaciągnięciu się papierosem dawka nikotyny dostarczana jest w ciągu kilkunastu sekund), będą niewątpliwie skuteczniejsze. Najpowszechniej stosuje się gumy do żucia i drażetki.

O nikotynową terapię zastępczą można po prostu spytać w aptece. Najczęściej nawet jeśli danego środka nie ma, można go sobie zamówić i odebrać dzień-dwa później.

Metody farmakologiczne

Ok, silna wola okazała się być bardzo słaba i mimo przegryzaczy i plasterków i tak sięgamy po papierosa. Uświadomienie sobie tego jest dobrym powodem, żeby udać się do swojego lekarza rodzinnego. Istnieją środki farmakologiczne pomagające w przezwyciężeniu nałogu palenia - dostępne na receptę, jednak bardzo skuteczne jak zapewnia wielu ex-palaczy.

Dostępne są w zasadzie trzy środki:

  • Zyban - lek antydepresyjny, działający na centralny układ nerwowy i podwyższający poziom neuroprzekaźników, których brakuje człowiekowi po odstawieniu papierosów. Kuracja trwa 7 tygodni, palenie rzuca się po pierwszym tygodniu (przez kilka dni jednocześnie zażywa się Zyban i nadal pali). Palacz odstawia papierosy w zasadzie sam, zmienia się bowiem drastycznie ich smak i znika chęć na zapalenie kolejnego.

Nie mogą go stosować osoby cierpiące na cięższe przypadłości związane z układem krążenia, padaczkę oraz problemy naczyniowe. Konieczna bezwzględnie konsultacja lekarska.

  • Tabex - brany "doraźnie" zmniejsza ochotę na zapalenie papierosa. Bywa też dawkowany regularnie, zgodnie z zaleceniem lekarza.

Może podwyższać ciśnienie i podrażniać przewód pokarmowy.

  • Champix - najnowszy środek wspomagający rozstanie z nałogiem. Jest tzw. częściowym agonistą i antagonistą receptora nikotynowego, który jest odpowiedzialny za uzależnienie od nikotyny. Bez użycia nikotyny pobudza z jednej strony produkcję dopaminy, z drugiej zaś blokuje jej wydzielanie właśnie pod wpływem nikotyny.

Nie powinny stosować go osoby z niewydolnością nerek.

Zmiana nawyków

Niezależnie od stosowanych wspomagaczy, bez zmiany pewnych nawyków tak czy inaczej ryzyko powrotu do nałogu, często po paru miesiącach, jest duże. Jeżeli mimo odstawienia papierosów i upływu pewnego czasu nadal brakuje ci tego "dopalacza" - zacznij się więcej ruszać, zjedz czasami trochę czekolady, wypij czarną kawę, zaczerpnij kilka głębokich oddechów przy otwartym oknie. Te proste metody pobudzenia są znacznie zdrowsze, a często skuteczniejsze niż papieros.

I pamiętaj: jesteś ćpunem. Tak, dokładnie - nikotynizm to uzależnienie od narkotyku zwanego nikotyną. I nawet "jeden mały maszek, tak dla przypomnienia" może spowodować powrót do nałogu.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.