Konkurencyjna technologia została opracowana i opatentowana przez holenderską firmę Liquavista. Jakiś czas temu została ona przejęta przez Samsunga, który właśnie ogłosił, że pierwsze urządzenia wyposażone w nowe wyświetlacze pojawią się na rynku w 2013 roku.
Konkurencyjna technologia została opracowana i opatentowana przez holenderską firmę Liquavista. Jakiś czas temu została ona przejęta przez Samsunga, który właśnie ogłosił, że pierwsze urządzenia wyposażone w nowe wyświetlacze pojawią się na rynku w 2013 roku.
Papier elektroniczny jeszcze na dobre nie zagościł na naszym rynku, a już pojawiają się rozwiązania alternatywne. I bardzo dobrze, bo może w końcu atrament elektroniczny stanie się dostępny dla przeciętnego użytkownika…
Czy nowe rozwiązanie Samsunga może czymś zaskoczyć i stać się poważnym zagrożeniem dla E-Ink? Jak zapewnia producent – oczywiście, że tak. A co konkretnie Samsung może mieć na myśli?
Na sukces zapracować ma przede wszystkim zastosowana technologia – electrowetting. Tłumacząc na polski, otrzymuje się trochę dziwne słowo – elektrozwilżanie. Ale właśnie do tego sprowadza się zasada działania tego rozwiązania.
Mówiąc najprościej – obraz na wyświetlaczu uzyskuje się dzięki drobinkom różnokolorowego oleju, wprawianym w ruch za pomocą impulsów elektrycznych. To rozwiązanie ma szereg plusów. Ekran jest jeszcze bardziej energooszczędny, a kontrast obrazu jest na zdecydowanie lepszym poziomie niż obecnych E-Inków. Dodatkową zaletą jest szybkość odświeżania na poziomie LCD.
Producent zapewnia, że ekran EWD (ElectroWetting Display) będzie łączył w sobie zalety E-Ink oraz LCD. Czy okaże się to prawdą? Niestety trzeba będzie zaczekać jeszcze ponad rok, choć na załączonym zdjęciu widać, że Samsung już chwali się pierwszym 9,7-calowym ekranem.
Źródło: tweakers.net