Matematyka to nie mój fach. Zawsze byłem z niej lewy, a gnębiących mnie nauczycieli z podstawówki i liceum nadal nie chcę widzieć na oczy. Ale że matematyka królową wszystkich nauk, no to nawiedzać będzie mnie na każdym kroku do końca moich dni - takie urokliwe życie humanisty. Do czego jednak zmierzam? Czasami matematyka ma ciekawy wpływ na dziedziny, które ubóstwiam. W tym przypadku chodzi o seriale. Zobaczcie, jak wyglądałyby plakaty różnych produkcji telewizyjnych w ujęciu geometrycznym.
Matematyka to nie mój fach. Zawsze byłem z niej lewy, a gnębiących mnie nauczycieli z podstawówki i liceum nadal nie chcę widzieć na oczy. Ale że matematyka królową wszystkich nauk, no to nawiedzać będzie mnie na każdym kroku do końca moich dni - takie urokliwe życie humanisty. Do czego jednak zmierzam? Czasami matematyka ma ciekawy wpływ na dziedziny, które ubóstwiam. W tym przypadku chodzi o seriale. Zobaczcie, jak wyglądałyby plakaty różnych produkcji telewizyjnych w ujęciu geometrycznym.
Jeśli chcecie obejrzeć plakaty w większej rozdzielczości, zapraszam TUTAJ.
Co prawda materiał ten jest na sieci już od dłuższego czasu, ale dopiero dzisiaj dostałem o nim cynk. Autorem plakatów jest niejaki Alfred Exergian (oficjalna strona). Trzeba przyznać, że mogą wydać się z pozoru prostackie, ale właśnie w prostocie tkwi ich siła - widzimy niewiele, ale paradoksalnie jednak tak wiele mówią nam o serialu. Oczywiście są to plakaty dla osób, które są zaznajomione z owymi pozycjami, bo osoba postronna raczej nie załapie drobnych aluzji. Ja także nie wszystkie postery rozumiem, ale niektóre ujęły mnie humorem i pomysłem (np. Kojak, Californication, Prison Break).
Zajrzyjcie także na stronę autora, bo tam na samym dole znajdziecie kilka innych, których tutaj zabrakło (Six Feet Under, FlashForward, Stargate: SG1, Miami Vice, Two and a Half Men, Sopranos, Fringe, 24).
Które Wam się najbardziej podobają?
Źródło: Zjadamy Reklamy