Skąd brać cenne surowce? Szefowie Google'a i James Cameron wydobędą je w Kosmosie

Skąd brać cenne surowce? Szefowie Google'a i James Cameron wydobędą je w Kosmosie22.04.2012 20:15
Planetary Resources chce wydobywać surowce w Kosmosie (Fot. IO9.com)

Natura jest niesprawiedliwa. Rzadkie, cenne i ważne dla rozwoju technologii surowce są rozmieszczone na naszej planecie bardzo nierównomiernie. Jak zapewnić sobie dostęp do nich bez prowokowania wojen ani płacenia horrendalnych cen? Szefowie Google’a wpadli na ciekawy pomysł – postanowili sięgnąć tam, gdzie surowce są, na razie, bezpańskie.

Natura jest niesprawiedliwa. Rzadkie, cenne i ważne dla rozwoju technologii surowce są rozmieszczone na naszej planecie bardzo nierównomiernie. Jak zapewnić sobie dostęp do nich bez prowokowania wojen ani płacenia horrendalnych cen? Szefowie Google’a wpadli na ciekawy pomysł – postanowili sięgnąć tam, gdzie surowce są, na razie, bezpańskie.

Plany sięgnięcia po zasoby znajdujące się w Kosmosie istniały od dawna, ale to, co nie stanowi większego problemu w grach wideo, w rzeczywistości było jedynie dość luźną koncepcją.

Jak widać monopol kilku państw na rzadkie pierwiastki (to jedna z głównych przyczyn, dla których znaczną część światowej elektroniki produkuje się w Chinach) na tyle wywindował ich ceny, że utopijne do niedawna zamiary zaczęły nabierać konkretnych kształtów.

W celu eksploracji kosmicznych zasobów powstała firma Planetary Resources. Stojące za nią grono inwestorów robi wrażenie. Znajdziemy wśród nich byłego i obecnego CEO Google’a – Erika Schmidta i Larry’ego Page’a.

Ich wspólnikiem jest twórca takich gniotów jak „Titanic” czy „Avatar”, którego wolę pamiętać jako geniusza odpowiedzialnego za „Obcego”, „Terminatora” czy „Otchłań” – James Cameron. Ciekawe, czy jeszcze kilka lat temu reżyser przypuszczał, że fabuła "Avatara", w którym Ziemianie eksplorują obcą planetę w poszukiwaniu rzadkiego surowca o nazwie unobtainium (w tym artykule możecie sprawdzić, co wspólnego mają wino i nadprzewodniki) stanie się rzeczywistością?

Wydobywanie cennych pierwiastków bywa czasem trudnym zadaniem (Fot.
Wydobywanie cennych pierwiastków bywa czasem trudnym zadaniem (Fot.

Do grona inwestorów dołączył także Ross Perrot Jr. – syn znanego, teksańskiego miliardera i polityka, Charles Simonyi - były główny architekt oprogramowania w Microsofcie oraz K. Ram Shriram - były pracownik Netscape'a, Amazonu i jeden z pierwszych inwestorów, który uwierzył w sukces Google'a.

Równie imponująca jest lista osób, które prawdopodobnie stanowią zaplecze techniczne projektu. Wśród nich znalazł się m.in  Peter H. Diamandis, współtwórca Ansari X-Prize – nagrody, mającej zachęcać do komercyjnych lotów w kosmos.

Do zespołu dołączył również Chris Lewicki, do niedawna odpowiedzialny w NASA za organizację misji kosmicznych (w tym. m.in. przyszłej misji na Marsa). Kolejnym byłym pracownikiem NASA jest Tom Jones - naukowiec i doświadczony astronauta.

Na razie nieznane są technologie, jakich Planetary Resources ma zamiar użyć do sprowadzania na Ziemię cennych surowców – w grę wchodzi zarówno wydobywanie ich w Kosmosie, jak również ściąganie zasobnych w pożądane pierwiastki  asteroidów na orbitę Ziemi.

Więcej dowiemy się już niebawem - na najbliższy wtorek została zapowiedziana konferencja prasowa, która przybliży detale projektu. Jedno jest pewne – w przypadku powodzenia całego przedsięwzięcia i przełamania dyktatu obecnych, surowcowych monopolistów, światowy rynek elektroniki może w przyszłości czekać niemałe trzęsienie ziemi.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.