Spędziłem dzień na Showup.tv. Co ciekawego tam zobaczyłem?

Spędziłem dzień na Showup.tv. Co ciekawego tam zobaczyłem?18.03.2014 07:18
Adam Bednarek

Wbrew pozorom na Showup.tv występują nie tylko rozebrane kobiety. I wcale nie chodzi mi o gołych mężczyzn!

Wyobraźcie sobie wegetarianina w mięsnym. Abstynenta w sklepie z alkoholami. Kibica Legii na stadionie Widzewa. Mniej więcej tak się czułem, odwiedzając Showup.tv w jednym konkretnym celu: nie oglądać nagich kobiet, znaleźć nietypowe transmisje.

Nietypowe, czyli takie, w których nikt się nie rozbiera, nie świntuszy i trzyma ręce przy sobie. Było to trudne zadanie, ale jak się okazało, wszystko jest możliwe!

Goło i wesoło od rana

Jeżeli myślicie, że rano Showup.tv śpi snem spokojnym, to grubo się mylicie. Od rana panie w różnym wieku chwalą się kształtami, licząc na to, że jakiś ranny ptaszek sypnie żetonem. Omijałem szerokim łukiem odważne miniaturki, szukając kogoś, kto jest ubrany i nie zamierza się rozebrać.

I znalazłem! Wprawdzie do pani Róży podchodziłem z pewną obawą. Na miniaturce widać było akordeon, jednak po tym, co przelotnie widziałem wcześniej, nie mogłem być pewny, jak wykorzystany zostanie akurat ten instrument.

Niesłusznie. Pani Róża najprawdopodobniej była ubrana (akordeon wszystko zakrywał) i od rana grała melodie w stylu „A wszystko te czarne oczy...”. Wraz z 6 innymi widzami oglądaliśmy i słuchaliśmy uważnie, umilając sobie poranek.

Jak się okazało, pani Róża na akordeonie gra od czterech miesięcy. Dowiedziałem się o tym na czacie, jednak prędzej czy później sam bym się tego domyślił. Pani Róża grała jeden fragment w kółko, na dodatek myliła się w tym samym miejscu.

A ja zastanawiałem się, co pani Róża tutaj właściwie robi. Wokół same gołe panie, a ona gra na akordeonie. Odniosłem wrażenie, że transmisję prowadzi pani w podeszłym wieku, więc domyśliłem się, że to robota wnusia żartownisia, który powiedział: „Wiesz, babciu, teraz takie czasy, wszyscy się rozbierają, co ta młodzież...”.

Pani Róża żetonów nie zebrała, a to najważniejsze w występach na Showup.tv. Żetony kupują użytkownicy, by później rozdawać transmitującym. Zakupy teoretycznie się przydają, bo można umówić się na rozmowę 1 na 1. Albo zachęcić prowadzącego do jakiegoś ruchu.

Można powiedzieć, że wszystkie występy na Showup.tv to zwykły zarobek. Ot, praca jak... no, może nie każda inna, ale jak w klubie nocnym na pewno. Tyle że nie trzeba wychodzić z domu, wystarczy internetowa kamerka.

Tyle że mnie pokazy rodem z klubu go-go nie interesowały. Spacerując po Showup.tv, natknąłem się na opisy, w których prowadzące prosiły o wpłaty np. na rehabilitację albo z sympatii. Z kolei jedna z użytkowniczek potrzebowała pieniędzy na naukę tańca.

Nie załapałem się na prezentację, a jedynie na rozmowę. Zwykła gadka-szmatka pomiędzy transmitującą a nieliczącymi widzami. „Ładnie wyglądasz”, „ciekawe zainteresowania”, „znam jeszcze jedną dziewczynę, która tańczy na rurze”.

Z czasem znajdowałem kolejne osoby, które na Showup.tv po prostu... były. Na przykład Skunksik89 siedział przed telewizorem i właśnie to wszystkim pokazywał. Jadł płatki, wraz z 9 innymi widzami oglądaliśmy kawałek jego pleców (był ubrany, cały czas!) i zerkaliśmy na telewizor. Nie mam pojęcia, co leciało, ale fragment serialu widziałem!

Romans? Tylko internetowa przyjaźń

Z kolei Aleksandra chciała porozmawiać. Niektórzy proponowali jej konkretne damsko-męskie zajęcia, ale z góry byli skazani na porażkę. Ola w swoim profilu napisała: "Serducho mam zajęte, ale śmiało - pisz, żartuj - po to tu jestem".

Spotkania również nie wchodziły w grę, ale na rozmowę użytkownicy mogli liczyć. Przyglądałem się konwersacji, którą razem ze mną obserwowało 16 widzów. Dlaczego akurat na Showup.tv? Aleksandra wyjaśnia: "Spędzam wolne chwile na rozmowach, szukam ciekawych ludzi, kilka razy mi się to udało, więc nie pytaj głupio »dlaczego akurat ten portal?!«. Nie generalizujmy, może po prostu jestem niestandardową wariatką ;>".

Jak widać – można

Mimo wszystko pytanie „po co?” ciśnie się na usta. Po spędzeniu kilku godzin na Showup.tv, starając się unikać nagich pokazów, doszedłem do kolejnego, po wizycie na Ask.fm, smutnego wniosku. Internet pełen jest samotnych ludzi.

Kontaktu szukają wszędzie, nawet tam, gdzie teoretycznie miejsca na rozmowę nie ma. To desperacja? Coś w tym musi być, skoro w poszukiwaniu internetowych przyjaźni trafia się akurat tam. I nie mówię wyłącznie o oglądających. W końcu są też transmitujący, którzy na zainteresowanie mogą liczyć tylko na portalu z sekskamerkami.

Smutne to, prawda?

Pocieszać możemy się tym, że czasami jest to niewiedza. W końcu na Showup.tv spotkałem akordeonistkę, a także wróżkę. Panie widzą, że można korzystać z internetowej kamerki, więc robią to akurat w tym miejscu, korzystając z okazji, że jest szansa na pokazanie się. Niekoniecznie w dosłownym tego słowa znaczeniu...

To jednak skrajne przypadki. Są też osoby, którym niekoniecznie zależy na żetonach, a jedynie na kontakcie z drugą osobą. A że to portal z sekskamerkami? Nieważne, liczy się to, żeby ktoś w końcu mnie zauważył.

Rada dla chcących rozkręcić własny biznes: zróbcie im przysługę i stwórzcie portal dla zwykłych ludzi. „Warto rozmawiać”. Na pewno skorzystają. Jest ich wielu. Widziałem to na Showupie.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.