Srebrny Ptak. Projekt rakietowego bombowca III Rzeszy

Srebrny Ptak. Projekt rakietowego bombowca III Rzeszy12.02.2022 17:04
Wizualizacja "Srebrnego Ptaka"
Źródło zdjęć: © Grafika koncepcyjna | Luftwaffe-Wings.Jino.ru

Najszybszym samolotem, jaki kiedykolwiek został wprowadzony do służby operacyjnej w siłach powietrznych, był Lockheed SR-71 Blackbird rozpędzający się do ok. 4 tys. km/h (Mach 3,3). W III Rzeszy powstał jednak śmiały projekt bombowca, który – zgodnie z założeniami twórców – miał poruszać się ponad 5 razy szybciej.

Bombowiec międzykontynentalny o nazwie Sänger Amerika Bomber "Silbervogel" (niem. "Srebrny Ptak") miał według niektórych źródeł rozpędzać się do ok. 22 tys. km/h.To dwa razy więcej niż wynosi deklarowana prędkość rosyjskiego pocisku hipersonicznego Cyrkon. Inne dane mówią, że niemiecki bombowiec miał osiągać od ponad 5 tys. do 13 tys. km/h, co nadal stanowiłoby ogromne osiągnięcie zarówno w tamtych, jak i obecnych czasach.

Warto nadmienić, że oblatany w 1959 r., a więc 14 lat po zakończeniu II wojny światowej, amerykański rakietowy samolot doświadczalny North American X-15, osiągał prędkość maksymalną 7274 km/h. Koncepcja "Srebrnego Ptaka" nigdy nie wyszła jednak poza deskę kreślarską.

Niemiecki bombowiec rakietowy

Projekt został stworzony przez parę inżynierów: Austriaka Eugena Sängera i Niemkę Irene Bredt. Według opisów koncepcyjnych miał to być rodzaj kosmicznego statku pełniącego rolę bombowca, tudzież bombowiec suborbitalny na paliwo ciekłe. Ze względu na swoje niezwykłe właściwości (napęd rakietowy) maszyna zyskała potoczną nazwę RaBo (niem. Raketenbomber  – "bombowiec rakietowy").

Docelowo długość maszyny miała wynosić ok. 28 m, a rozpiętość jej skrzydeł - 15 m. Pierwszy projekt został opracowany przez Sängera w 1933 r., gdy był jeszcze doktorantem na Politechnice Wiedeńskiej. Samolot był jednym z projektów branych pod uwagę w konkursie Amerika Bomber zorganizowanym w 1942 r. przez Hermanna Goeringa. Przetarg dotyczył stworzenia dla Luftwaffe bombowca strategicznego dalekiego zasięgu, który startując z bazy w Europie zdoła dolecieć do Stanów Zjednoczonych i wrócić.

"Srebrny Ptak" miał być konstrukcją o spłaszczonym kadłubie i krótkich skrzydłach. Start bombowca następowałby w Europie z wyrzutni o długości 3 km. Po osiągnięciu pułapu 1,5 km i prędkości od 1200 do 1850 km/h miało nastąpić odpalenie głównych silników rakietowych. Do maksymalnej prędkości samolot miał rozpędzać się na wysokości 145 km nad Ziemią, czyli już w przestrzeni kosmicznej (według niektórych źródeł bombowiec mógł latać na pułapie nawet 280 km!).

Stalin był zainteresowany projektem

Założono, że "Silbervogel" będzie w stanie zrzucić nad USA od 3,5 do 4 tys. kg bomb. Maszyna miała charakteryzować się przy tym dość nietypowym profilem lotu. Osiągając maksymalny pułap bombowiec miał zacząć opadać, by następnie znów się wznieść po natrafieniu na położone niżej gęste warstwy atmosfery. Stabilny lot miał odbywać się na wysokości ok. 50 km z prędkością ok. Mach 3,3.

Po zakończeniu operacji nad Stanami Zjednoczonymi samolot kontynuowałby lot na zachód, lądując na którejś z wysp opanowanych przez sprzymierzoną Japonię. Całkowity dystans przebyty przez "Silbervogel" miał szacunkowo wynieść od 19 tys. do 24 tys. km (dla przykładu: odległość Niemiec od USA wynosi ponad 6 tys. km, podróż ze Wschodniego do Zachodniego wybrzeża USA to ok. 5 tys. km, a dystans dzielący Japonię i San Francisco to ponad 8 tys. km).

Próbowano tym samym wykorzystać maksymalne możliwości samolotu, gdyż jego zasięg miał wynieść od 23, 4 tys. km do 25 tys. km. Gdy w grudniu 1941 r. Sänger przedstawił jednak Ministerstwu Lotnictwa Rzeszy 900-stronnicowy dokument dotyczący tego projektu, spotkał się on z odrzuceniem ze względu na złożoność konstrukcji oraz jej rozmiary.

Niemcy nigdy nie zbudowali prototypu tej maszyny, ale wykonali testy aerodynamiczne kilku modeli. Po wojnie Sänger i Bredt pracowali dla rządu francuskiego. Doniesienia o projekcie "Srebrnego Ptaka" miały podobno zainteresować Józefa Stalina. Radziecki dyktator miał nawet zlecić swojemu synowi Wasilijowi i naukowcowi Grigorijemu Tokajewowi porwanie Sängera i Bredt. Plan sprowadzenia ich do ZSRR spalił jednak na panewce.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.