Świat rodem z Orwella. Tak będzie wyglądał Internet w 2025 roku?

Świat bez żadnych granic i bez żadnej prywatności. Internet otaczający nas z każdej strony, tak że zapomnimy, że jest on w ogóle czymś odrębnym. Wielkie zmiany, wielkie możliwości i wielka samotność człowieka. Tak naukowcy widzą rok 2025.

Gdyby ktoś nam powiedział 10 lat temu, że będziemy wszyscy mieć Internet w komórkach, oglądać filmy i słuchać muzyki przez sieć, a na dodatek jeszcze pojawi się Google Glass i mnóstwo inteligentnej elektroniki do noszenia, pewnie uznalibyśmy tę wizję za odrobinę zbyt śmiałą.

Przewidywanie tego, co będzie za kolejnych 10 lat, nie ma większego sensu. Mimo to amerykańscy naukowcy spróbowali wyznaczyć trendy. Całość po angielsku przeczytacie tutaj.

David Clark z MIT mówi, że w roku 2025 Internet i wszelkie formy komunikacji, w których pośredniczy komputer, będą bardziej powszechne, ale też mniej wyraźne i widoczne. To się będzie po prostu wtapiać we wszystko, co robimy. Nie będziemy myśleć w kategoriach "zajrzę do Internetu", "poszukam czegoś w Internecie", bo będziemy w Internecie cały czas.

Dystans geograficzny zniknie całkowicie, wszyscy będą komunikować się swobodnie z wszystkimi bez względu na miejsce zamieszkania. To według Davida Hughesa wpłynie na rolę państw narodowych, a konkretnie zmniejszy ich możliwości kontrolowania każdego człowieka wewnątrz swoich granic.

Internet da ludziom jeszcze większe możliwości edukacji niż teraz, również dlatego że dotrze tam, gdzie teraz nie dociera. "Największy wpływ na świat będzie miał powszechny dostęp do całej ludzkiej wiedzy. Obecnie najmądrzejsza osoba na świecie może być schowana za pługiem w Chinach czy Indiach. Włączenie tej osoby do obiegu – i milionów inteligentnych osób – będzie miało ogromny wpływ na rozwój rasy ludzkiej" – twierdzi Hal Varian, główny ekonomista Google'a.

Łatwiej wyobrazić sobie fantastyczne możliwości, które da nam w przyszłości rozwój technologii, trudniej przewidzieć zagrożenia. Te zawsze człowieka zaskakują. Hong Xue widzi świat w 2025 w najczarniejszych możliwych barwach. Będzie jak w "Roku 1984" Orwella – wszystkie nasze działania będą monitorowane i podglądane.

Bob Briscoe uważa, że będziemy bardzo samotni. Owszem, interakcji społecznych będzie więcej, ale będą one płytkie i powierzchowne. Będziemy czuć się samotni i wyizolowani, mimo że cały czas będziemy w jakiś sposób otoczeni ludźmi.

Najciekawsza teoria? Emerytowany inżynier Robert McGrath uważa, że istnieje możliwość, iż Internet w 2025 roku już nie będzie istniał, wykończony przez cyberataki. Koniec Internetu doprowadzi do upadku obecnego systemu gospodarczego i świata, jaki znamy.

Tak przewidują przyszłość umysły, które naprawdę coś wiedzą o nowych technologiach. Czy cokolwiek z tego się spełni, czy raczej za 10 lat będziemy się z tego śmiać? Czy rzeczywiście obudzimy się w świecie rodem z Orwella, czy po prostu nasze życie będzie jeszcze łatwiejsze i wygodniejsze? A może czeka nas coś, czego zupełnie nie jesteśmy w stanie sobie teraz wyobrazić?