Szukasz mieszkania... za darmo? Na Wykopie jest nietypowa oferta

Szukasz mieszkania... za darmo? Na Wykopie jest nietypowa oferta09.07.2014 12:17
Zdjęcie dzikiej lokatorkipochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Niestety, jest też haczyk.

Wiadomo, skoro „za darmo”, to musi być jakieś „ale”. No i jest – problemem wykopowicza abiszaj są dzicy lokatorzy. Powinni już dawno wynieść się z domu, ale jakoś im się nie spieszy. Na kolejne prośby pozostają głusi, a co najgorsze nie płacą rachunków i niszczą dom.

Jak pozbyć się dzikich lokatorów?

Historia jest naprawdę ciekawa, chociaż smutna. Abiszaj ma związane ręce, bo zrobił już wszystko. Napisał wypowiedzenie, zgłosił sprawę na policję, odciął prąd (to na nic – dzicy lokatorzy założyli licznik przedpłatowy), w końcu wysłał pozew do sądu.

Tyle że sąd i tak nie może nic zrobić, bo... nie zna danych dzikich lokatorów. Abiszaj także, a od policji ich nie otrzyma, ponieważ „może udostępnić dane jedynie na wniosek sądu”. Sęk w tym, że bez danych sprawa do sądu nie trafi. Błędne, absurdalne koło.

Ratunkiem jest Wykop. Abiszaj ma nietypową ofertę – niech kilku wykopowiczów zamieszka w domu przez parę dni. To być może zniechęci „dzikich lokatorów” do przebywania w nieswoim mieszkaniu.

Jesteście chętni? Zgłoszenia można wysłać na Wykopie. Tam też udzielicie kilku rad, tak jak zrobili to już wykopowicze:

Poczekaj do jesieni i rozpocznij "wymianę" okien.

Wpuść skunksa.

pozyc od kogos swinie lub jedna krowe, kozy ,barana i powiedz ze od dzis one tu mieszkają ;)

Żarty żartami. Warto jednak pamiętać, że to nie pierwsze tego typu ogłoszenie. Kiedyś w Sieci znalazła się podobna oferta:

"Za darmo wynajmę studentom/studentkom lub innym lokatorom. Posiadam piękny dom pod Krakowem (...). Niestety zameldowane są tam dwie uciążliwe osoby. (...) Dlatego chętnie wynajmę swój naprawdę ładny dom grupie przynajmniej ośmiu studentów (...) lub innych osób, których sposób bycia jest głośny, hałaśliwy, imprezowy"

Jak się później okazało, „uciążliwymi osobami” byli dawni właściciele domu, którzy sprzedali go jednak przez przypadek – a przynajmniej tak twierdziła starsza para.

Był maj 2009. Według relacji Szymulowej mężczyzna był bardzo uprzejmy, zaraz zaproponował pożyczkę 40 tys. zł. Zabezpieczeniem spłaty miał być dom. - Przyjechał, obejrzał, potem poszliśmy do notariusza. Odczytano mi akt. Kobieta, którą przedstawił mi jako żonę, powiedziała, że to umowa o pożyczkę - opowiada kobieta. Dokumentu sama nie czytała. Dopiero w domu zastanowiła ją wpisana tam kwota: 120 tys. zł. Do ręki dostała tylko 36 tys. zł "pożyczki", bo Rafał K. potrącił cztery tysiące na opłatę dla notariusza. Dopiero jednak po wizycie męża w starostwie miało do niej dotrzeć, że dom sprzedała.

Wykopowicz abiszaj zapewnia, że sprawa jest czysta. Czekamy więc na kolejne znalezisko, w którym, mamy nadzieję, poznamy rozwiązanie nietypowego problemu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.