Szybka i bezbronna: Corvetta zhackowana SMS-em. Jak to działa?

Szybka i bezbronna: Corvetta zhackowana SMS-em. Jak to działa?12.08.2015 13:28
Źródło zdjęć: © Fot. Plus.Google.com

Aby przejąć kontrolę nad samochodem nie trzeba nawet laptopa. Wystarczy smartfon i wysłany z niego SMS!

A Corvettę SMS-em hakujemy tak...

Kilka tygodni temu pisałem o eksperymencie, podczas którego udało się zdalnie przejąć kontrolę nad jadącym samochodem (więcej na ten temat znajdziecie w artykule „To się dzieje naprawdę: przez Internet wyłączyli hamulce jadącego Jeepa”). Wyrażone wówczas przekonanie, że pierwszy upubliczniony incydent tego typu nie będzie ostatnim okazało się słuszne – nie minęło wiele czasu, gdy dowiedzieliśmy się o nowym zagrożeniu.

Tym razem problem dotyczy ikony motoryzacji – Chevroleta Corvette. A raczej nie tyle konkretnie tego modelu i jego producenta, co zamontowanego w nim i w milionach innych samochodach, popularnego gadżetu – wtyczki firmy Mobile Devices, podłączanej do portu diagnostycznego OBD-II.

Niepozorny gadżet pozwala przejąć kontrolę nad samochodem, Źródło zdjęć: © Fot. Mobile Devices
Niepozorny gadżet pozwala przejąć kontrolę nad samochodem
Źródło zdjęć: © Fot. Mobile Devices

Urządzenie pozwala m.in. na monitorowanie parametrów jazdy i położenia pojazdu, rejestruje gwałtowne manewry, zużycie paliwa, wzywa pomoc w razie wypadku czy pozwala na zdalną diagnostykę. Używają go m.in. ubezpieczalnie, firmy, zarządzające flotami pojazdów czy zwykli kierowcy, optymalizujący zużycie paliwa.

Ta właśnie kostka okazała się słabym ogniwem. Wystarczy poznać przypisany do niej numer telefonu i wysłać na niego odpowiednią wiadomość tekstową aby - poprzez magistralę CAN(Controller Area Network) kontrolować niektóre funkcje samochodu, w tym m.in. pracę hamulców.

Fast and Vulnerable

Samochód: smartfon na kołach

Łatwo w tym miejscu o wniosek, który – w nieco przejaskrawionej formie – można sprowadzić do „elektronika to zło, liczy się tylko stare passerati w dizlu”. Wniosek błyskotliwy, ale chyba nie do końca trafiony.

Darujcie szerszą dygresję, ale z punktu widzenia zwykłego użytkownika powszechne narzekania na współczesne samochody wydają mi się – przynajmniej w kwestii wszechobecnej elektroniki – mocno przesadzone.

Można wzdychać do legend motoryzacji czy niezniszczalnych samochodów sprzed 20 czy nawet 30 lat, ale sądzę, że większość z nas docenia komfort, oferowany przez współczesne samochody. Albo nie docenia, ale szybko poczułaby brak tych wszystkich udogodnień, które sprawiają, że nowe auta to w praktyce smartfony na kołach.

Jak zapewnić nam bezpieczeństwo, nie rezygnując z komfortu?, Źródło zdjęć: © Fot. Plus.Google.com
Jak zapewnić nam bezpieczeństwo, nie rezygnując z komfortu?
Źródło zdjęć: © Fot. Plus.Google.com

Wygoda czy bezpieczeństwo? A można jedno i drugie?

Trudno zatem dziwić się, że są podatne na różne zagrożenia. Problem w tym, że o ile złamanie zabezpieczeń naszego telefonu może najwyżej puścić nas z torbami, to w przypadku samochodu może oznaczać utratę życia.

Jak uniknąć tego problemu? Przy założeniu, że nie ma zabezpieczeń nie do złamania dobrym kierunkiem wydaje się wyłączenie kanałów komunikacji, pozwalających na zdalne przesyłanie danych do i z samochodu. Ale czy naprawdę tego chcemy? Wydaje mi się, że użytkownicy samochodów niechętnie zrezygnowaliby z dostępnych od niedawna udogodnień.

Producenci samochodów mają teraz nie lada problem – jak zapewnić nam bezpieczeństwo bez rezygnowania z ułatwień i możliwości, oferowanych przez elektronikę współczesnych pojazdów?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.