Ta skrzynka, jest w stanie zasilić cały dom jednorodzinny (wideo)

Ta skrzynka, jest w stanie zasilić cały dom jednorodzinny (wideo)23.02.2010 21:14
Marek Maruszczak

Tak przynajmniej twierdzi twórca Bloom Boxa. Dwie małe skrzynki widoczne na zdjęciu są w stanie zaspokoić potrzeby energetyczne amerykańskiego domu. W Europie wystarczy jedna. Co najciekawsze, przemysłowych wersji tego urządzenia już teraz używa między innymi Google i eBay.

Tak przynajmniej twierdzi twórca Bloom Boxa. Dwie małe skrzynki widoczne na zdjęciu są w stanie zaspokoić potrzeby energetyczne amerykańskiego domu. W Europie wystarczy jedna. Co najciekawsze, przemysłowych wersji tego urządzenia już teraz używa między innymi Google i eBay.

To bardziej niż dobra rekomendacja, ale zanim popadniemy w euforię przyjrzyjmy się bliżej zasadom działania energetycznych skrzynek.

Technologia używana przy ich konstrukcji pochodzi ze zmodyfikowanego generatora powietrza, który miał być używany przez NASA w odwołanej misji Marsjańskiej. Wprowadzenie zmian zamieniających go w miniaturową elektrownię pochłonęło około 400 mln dolarów.

[/url]

Tym razem zamiast produkować tlen, urządzenie pochłania go i kieruje na jedną ze stron ceramicznej płytki pokrytej tajemniczym „atramentem”. W tym samym czasie na drugą stronę płytki jest kierowany prawie dowolny rodzaj czystego paliwa (solarne, gazowe itd.)

Każda z takich płytek jest w stanie samodzielnie zasilić jedną żarówkę. Im ich więcej, tym bardziej produktywne okaże się złożone z nich urządzenie. Ceramiczne ogniwa rozdzielone są metalowymi płytkami. Jednym z aspektów, pod którymi The Bloom Box różni się od tradycyjnych ogniw paliwowych jest użycie do produkcji płytek rozdzielających taniego stopu metali zamiast np. platyny.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/02/bloom_box_ogniwo.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/02/bloom_box_ogniwo.jpg)

Kolejną jest możliwość wykorzystania między innymi energii słonecznej, gazu ziemnego lub biogazu zamiast czystego wodoru. Skład stopu oraz czarnej i zielonej substancji pozostaje na razie tajemnicą firmy.

Przemysłowa wersja Bloom Boxa kosztuje od 700 do 800 tys dolarów. Pierwszą firmą, która skorzystała z wynalazku było Google. Za nią poszli tacy giganci jak FedEx oraz eBay. W przypadku tego ostatniego miniaturowe elektrownie zaspokajają 15% zapotrzebowania firmy na energię elektryczną. W ciągu 9 miesięcy używania przyniosło to oszczędność rzędu 100 tys dolarów.

Obecnie firma produkuje tylko jednego Bloom Boxa dziennie. W związku z tym, w większości przypadków koszty są zbyt wysokie, aby opłacało się korzystać z niego w warunkach domowych. Jednak w ciągu 5-10 lat, wraz z dopracowaniem technologii oraz zwiększeniem produkcji cena domowej wersji Bloom Boxa ma ukształtować się na poziomie 3 000 dolarów.

Nie mamy do czynienia z perpetum mobile, a samo urządzenie ulegało już awariom. Jednak opłacalność takiego rozwiązania i proste (jak dotąd) sposoby naprawy sprawiają, że warto uważnie obserwować rozwój projektu.

Wyemitowane wczoraj nagranie pochodzi z programu 60 sekund. Konstruktor urządzanie - K.R. Sridhar pozostawał jak dotąd wyjątkowo tajemniczy. To pierwsza publiczna prezentacja urządzenie.

Firma obiecała ujawnić więcej szczegółów już jutro. Miejmy nadzieję, że przekazane informacje rzucą więcej światła na dokładne koszty, wydajność i technologię stojącą za Bloom Boxem. Jeżeli tak się stanie, z pewnością przeczytacie o tym na Gadżetomanii.

Źródło: Engadget

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.