Tablet + klawiatura. Funkcjonalny miks czy zestaw tylko dla gadżeciarzy?

Tablet + klawiatura. Funkcjonalny miks czy zestaw tylko dla gadżeciarzy?28.01.2013 13:36
Redakcja Gadżetomanii

Z dnia na dzień rośnie liczba rozwiązań pozwalających na połączenie tabletu z fizyczną klawiaturą. Niektóre sprawiają, że otrzymujemy urządzenie przypominające laptopa, inne zbliżają nas do komputerów stacjonarnych. Które wybrać i... właściwie po co?

Z dnia na dzień rośnie liczba rozwiązań pozwalających na połączenie tabletu z fizyczną klawiaturą. Niektóre sprawiają, że otrzymujemy urządzenie przypominające laptopa, inne zbliżają nas do komputerów stacjonarnych. Które wybrać i... właściwie po co?

Zanikająca różnica

Co do tego, że tablet jest najlepszym wynalazkiem od czasu mydła, nie mam większych wątpliwości. Jak każdy sprzęt elektroniczny tanieje, miniaturyzuje się, a więc ma coraz mocniejsze podzespoły, nie zyskując przy tym na grubości.

Nawet jeśli ktoś potrzebuje już mocniejszego sprzętu nie tylko do przeglądania Sieci, znajdzie w tabletowej ofercie coś dla siebie. Pojawia się więc zagadka: po co dodatkowo kupować komputer, skoro można kilkoma ruchami zmienić w niego tablet i korzystać z niego w taki sposób, w jaki jest nam akurat wygodniej?

Pytanie staje się jeszcze bardziej zasadne po premierze Windows 8. Podobieństwo nowego systemu operacyjnego Microsoftu na platformach stacjonarnych i mobilnych miało być jedną z jego największych zalet. Sprawia przy tym, że powoli przestajemy dostrzegać różnicę. Oczywiście przeciwnicy okienek też znajdą tabletowo-klawiaturowe połączenia.

Minimalizm czy ekstrawagancja?

Największą kreatywnością przy tego rodzaju miksach wykazuje się ASUS ze swoimi licznymi Transformerami, choć rozwiązanie, które ucieszy minimalistów, stworzył Microsoft. To jego słynna bardzo lekka i ultracienka klawiatura do tabletów Surface, która odgrywa też rolę ochronnej pokrywy ekranu. Dostępna jest w kilku wariantach kolorystycznych. A biorąc pod uwagę parametry Surface'a (waży 680 g), jest to też pakiet, który faktycznie można nazwać przenośnym.

Najnowszym, intrygującym rozwiązaniem tego rodzaju jest nietypowy ASUS Taichi. Dlaczego nietypowy? Zdecydowano się na podejście do sprawy, które początkowo unosi brew. Sprzęt wygląda jak ultrabook, tyle że po drugiej stronie ekranu znajduje się... drugi ekran. Oba są dotykowe, tylko jeden ma przed sobą fizyczną klawiaturę.

Jak z tego korzystać? Opcji jest kilka. Dwie osoby siedzące naprzeciw siebie przy biurku mogą pracować (lub korzystać z opcji rozrywkowych) niezależnie. Jedna pisze tekst dla Gadżetomanii, druga sprawdza w tym czasie nową odsłonę Angry Birds. To przydatne w biurach, ale też w domach, gdy nie chcemy, by dziecko za bardzo się oddalało. Można też przerzucić obraz na oba ekrany, tak by druga strona widziała, co robimy. Do użycia choćby przy prezentacjach.

Żeby nie było wątpliwości: ASUS Taichi jest na tyle cienki, że po jego złożeniu powstaje tradycyjny, „jednoosobowy” tablet z ekranem Full HD. Interesujący eksperyment. Ciekawe, czy rozwiązanie się przyjmie.

Tablet stacjonarny

Klawiaturę można podłączyć bezpośrednio do tabletu, tak by się dotykały, ale przecież nie tylko. Tak działa zapowiedziany na luty HP ElitePad. Dzięki stacji dokującej (wyposażonej w dodatkowe porty USB) ekran stoi pod odpowiednim kątem, a zgrabna bezprzewodowa klawiatura leży obok. Dorzućcie do tego procesor Intel Atom, wydajną baterię i Windowsa 8 na pokładzie, a otrzymacie sprzęt nadający się i do pracy, i do rozrywki. Jest też wyjście HDMI, gdybyśmy mieli potrzebę zerknięcia na większy ekran.

O rozwiązaniu dla tych, którzy nie chcą rezygnować z dużych monitorów, pisał niedawno na łamach Gadżetomanii Jacek Klimkowicz. ASUS Transformer AiO robi wrażenie gabarytami (świetny jakościowo ekran 18,4"), a tablet utrzymuje bezprzewodową łączność z bazą dzięki technologii Wireless Remote Desktop. Można go więc w dowolnej chwili wyjąć.

Fani tradycyjnych laptopów, ze wszystkimi ich cechami, też znajdą coś dla siebie, czyli poniższą ciekawostkę - XPS Duo...

Coraz bliższa przyszłość

Ale i wtedy będzie można co nieco poprawić. Choćby zadowolić tych, którym w całych tych poszukiwaniach chodzi o sam fakt stukania w fizyczne klawisze. To przyzwyczajenie, od którego trudno nam uciec, a którego nie będzie mieć pokolenie dzieciaków narodzonych już w czasach popularności tabletów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.