Zestaw dla naprawdę zboczonego dźwiękowca
Efektowne filmy czy gry nie obyłyby się bez pracy dźwiękowców, którzy odpowiadają za to, że broń brzmi realistycznie, a pod stopami bohatera słychać dźwięk najdrobniejszego ziarenka piasku. Zwykle podobną pracę wykonuje się przy pomocy dość standardowych akcesoriów. Jak wnieść w nią nieco pikanterii?
Efektowne filmy czy gry nie obyłyby się bez pracy dźwiękowców, którzy odpowiadają za to, że broń brzmi realistycznie, a pod stopami bohatera słychać dźwięk najdrobniejszego ziarenka piasku. Zwykle podobną pracę wykonuje się przy pomocy dość standardowych akcesoriów. Jak wnieść w nią nieco pikanterii?
W zestawie przygotowanym przez pomysłową projektantkę Chiarę Onida znalazło się całkiem sporo skórzanych akcesoriów, które chyba tylko w teorii mają służyć do odwzorowywania dźwięków na potrzeby kina, radia czy teatru. Szeroka gama różnych pacek i skórzanych pasków pasuje bardziej do wyposażenia amatora sado-maso.
W skład zestawu wchodzą narzędzia o onomatopeicznych nazwach takich jak chociażby "whump", "bwak" czy "schaa". Niestety, wśród sprzętów zabrakło tych imitujących dźwięki ludzkiego krzyku, ale z podobnym wyposażeniem ich wywołanie nie powinno stanowić problemu. Niestety, nie wiadomo ile kosztuje najnowsze dziecko pani Onida.
Źródło: yankodesign