Tablet zamiast książki? To… dobry pomysł!

Tablet zamiast książki? To… dobry pomysł!05.10.2015 12:19
Tablet zamiast książki? Czemu nie!
Jacek Klimkowicz

Żyjąc w ciągłym biegu stawiamy na szybkość i mobilność. Żądamy natychmiastowego dostępu do treści, zadowalamy się szczątkami informacji i oczekujemy silnych bodźców – multimediów. Tego nie zapewniają tradycyjne książki – kupujemy je rzadko, a biblioteka zawsze jest za daleko. Na szczęście można temu zaradzić – wystarczy wykorzystać urządzenie, które większość ma pod ręką, czyli tablet.

Tablet czy e-czytnik?

Osoby, które dużo czytają coraz częściej inwestują w dedykowane im rozwiązanie w postaci e-czytnika. Czym różni się on od tabletu? Przede wszystkim zastosowaną technologią. Zamiast świecącego ekranu LCD czy OLED mają one tzw. elektroniczny papier, najczęściej E-Ink, który zapewnia wrażenia wzrokowe zbliżone do tradycyjnej literatury. Wyświetla on najczęściej odcienie szarości, pobiera śladowe ilości energii i to wyłącznie podczas przerzucania stron, gdy stan panelu jest odświeżany, nie świeci też własnym światłem. Co lepsze czytniki owszem, mają podświetlenie, ale nie jest ono skierowane w oczy użytkownika, lecz na e-papier.

Lenovo Yoga Tablet 2 Pro
Lenovo Yoga Tablet 2 Pro

To sprawia, że e-czytniki to dobre rozwiązanie dla moli książkowych. Nie męczą one bowiem wzroku, sporadycznie wymagają ładowania i są niesamowicie kompaktowe i lekkie. Niemniej jednak na czytaniu książek ich zastosowanie najczęściej się kończy. Nawet jeśli pozwalają na dostęp do Sieci, to reagujący w żółwim tempie e-papier nie zdaje egzaminu podczas przeglądania stron internetowych czy choćby wpisywaniu treści. Reakcja na dotyk również jest zdecydowanie mniej precyzyjna i wolniejsza. Poza tym nie oszukujmy się – smartfon, phablet lub tablet ma prawie każdy i można je wykorzystać na tysiące sposobów, a e-czytnik dopiero trzeba by kupić.

Stąd też uważam, że pomysł, by wykorzystać podręczne, mobilne urządzenie w roli czytnika książek ma sens. Jest ono uniwersalne, ma spore możliwości i mamy je zawsze przy sobie. Możemy zatem oddawać się lekturze np. w taksówce, tramwaju, pociągu czy autobusie, w kolejce do kasy czy do lekarza, jednocześnie pozostając w łączności ze światem i mogąc skorzystać np. z usług lokalizacyjnych czy wyszukiwarki, gdy coś budzi naszą ciekawość lub wątpliwości. Tablet to również dobry zamiennik tradycyjnych książek w uczniowskim plecaku (który często bywa przeciążony) i jednocześnie dobra pomoc naukowa, angażująca uczniów zdobywających wiedzę.

Jak wygodnie czytać książki na tablecie?

Wyposażone w świecące ekrany tablety zdecydowanie szybciej meczą wzrok, ale też mają niepodważalne zalety – mają znacznie większe możliwości i do korzystania z żadnego z nich nie potrzeba zewnętrznego źródła światła. Poza tym istnieją rozwiązania programowe, dzięki którym nie musimy rezygnować z czytania do późna. Przykładowo w tabletach Lenovo z serii Yoga implementowane są fabrycznie 4 tryby pracy, w tym jeden z nich dedykowany dla osób, które lubią czytać. Włącza się on automatycznie, gdy tablet znajduje się w pozycji odczytu, a jego działanie polega na zmianie kolorystyki ekranu na przyjaźniejszą oczom.

Tryby Inteligentne w tabletach Lenovo Yoga
Tryby Inteligentne w tabletach Lenovo Yoga

Zmieniana jest temperatura barwowa na ograniczającą emisję niebieskiego światła, które może negatywnie wpływać na rytm dobowy i powodować u osób, które na kilka godzin przed pójściem spać czytały np. na tablecie lub smartfonie, problemy z zasypianiem i nadpobudliwość. Wszystkiemu winny jest fotoreceptor zwany melanopsyną, wrażliwy na fale świetlne o długości 460-480 nm, którego pobudzenie może hamować produkcję melatoniny – hormonu współodpowiedzialnego za zdrowy sen. Można też pójść dalej i skorzystać z dedykowanych aplikacji, jak np. Twilight na Androida. Jest aplikacja, która intensywność czerwonego filtra dostosowuje do pory dnia, bazując na danych dot. wschodów i zachodów słońca w danej lokalizacji geograficznej.

Twilight - niezbędnik mola książkowego
Twilight - niezbędnik mola książkowego

Ponadto pozwala ona przyciemnić ekran do poziomów niższych niż pozwalają na to ustawienia systemowe urządzeń, dzięki czemu tablet nie razi oczu nocą, gdy wszystkie światła są już wygaszone i nie przeszkadza innym domownikom we śnie. Co najlepsze aplikacja działa w pełni automatycznie, nie wymaga zatem naszej ingerencji. Pozwala też na zdefiniowanie listy aplikacji, dla których jej działanie będzie wyłączone (np. dla odtwarzacza multimediów). Istnieją również aplikacje dedykowane innym platformom. Właściciele urządzeń z systemem Windows, MacOS X, Linux oraz iOS mogą skorzystać np. z programu f.lux, którego działanie jest analogiczne do Twilight.

Cyfrowa biblioteka i spersonalizowany magazyn

Przystosowanie tabletu do czytania wieczorami to dopiero połowa sukcesu. Trzeba jeszcze mieć na nim co czytać. I tu z pomocą przychodzą aplikacje pozwalające na czytanie i dostęp do e-booków. Podstawą dla wielu osób będzie prawdopodobnie aplikacja Książki Play, preinstalowana większości tabletów z Androidem. Pozwala ona na łatwy zakup wybranych pozycji z biblioteki Google’a i ma wszystkie podstawowe, niezbędne do wygodnego czytania opcje. Jest przy tym bardzo prosta w obsłudze, umożliwia natychmiastowe przetłumaczenie wybranych fragmentów książki (także offline), zaznaczanie tychże oraz robienie notatek i synchronizację ich oraz postępów z chmurą.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Warto zwrócić także uwagę na aplikację Legimi, która w ramach miesięcznego abonamentu (od 6,99 zł do 29,99 zł w przypadku oferty dedykowanej dla abonentów Play) daje nielimitowany dostęp do ponad 10000 książek. Nie brakuje wśród nich nowości i światowych bestsellerów, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Abonament jest ponadto uczciwą propozycją, biorąc pod uwagę ceny pojedynczych tytułów u konkurencji. Znacznie obszerniejsze zasoby ma za to Amazon. Instalując jego aplikację Kindle zyskujemy dostęp do jednej z największych cyfrowych księgarni. Rejestracja jest banalnie prosta, a możliwość synchronizacji postępów między wieloma urządzeniami to dodatkowy atut.

[1/2]
[2/2]

Wybrany tytuł możemy wypożyczyć lub kupić, a jeśli mamy wątpliwości, Amazon pozwala przeczytać najciekawsze fragmenty, by je rozwiać. Miliony tytułów w językach angielskim, włoskim, portugalskim i japońskim, w tym sporo tanich lub darmowych, są w naszym zasięgu także przy wykorzystaniu aplikacji Kobo. Nie brakuje klasyków, nowości i bestsellerów. Książki możemy dodawać do cyfrowej biblioteki z Sieci, Dropboxa a nawet maila, a swoimi czytelniczymi osiągnięciami bądź odkryciami z łatwością dzielić się ze znajomymi na Facebooku. Ciekawą propozycją aplikacji do czytania ze zintegrowaną biblioteką i księgarnią jest też Aldiko Book Reader.

Aldiko E-Book Reader
Aldiko E-Book Reader

Pozwala ona na dodawanie zarówno własnych pozycji (EPUB, PDF, Adobe eBook DRM), jak i wypożyczanie e-książek z biblioteki. Naturalnie wybrane z nich można kupić. Opcje personalizacji czytnika powinny zadowolić nawet bardziej wymagających czytelników. Pozytywnie można ocenić łatwość nawigacji, mechanizm wyszukiwania, jak również obsługę trybu nocnego. Ostatnia pozycja, którą warto rozważyć, to eBooki Allegro. E-biblioteka Allegro obejmuje ponad 60000 pozycji, w tym wielu polskojęzycznych. Aplikacja nieco ustępuje funkcjonalnością konkurencji, ale w dalszym ciągu uważam, że warto ją wypróbować, by wyrobić sobie opinię.

Tablet jak żadne inne urządzenie sprawdza się w roli cyfrowej gazety. I to nie tylko za sprawą dedykowanych aplikacji największych wydawców, lecz, a może przede wszystkim, dzięki takim programom jak Feedly czy Flipboard. Pozwalają one łatwo śledzić wybrane serwisy, tworząc nam spersonalizowany magazyn z informacjami, dostępnymi na wyciągnięcie ręki. Wybrany artykuł możemy podejrzeć lub zachować w całości do przeczytania na później, pobierając jego treść. Jest to dobra opcja dla osób mobilnych, które mogą sobie stworzyć w ten sposób „zakładki” i wrócić do nich w wolnym czasie nawet będąc offline.

Forma ma znaczenie

O wygodzie korzystania z tabletu decydują nie tylko rozwiązania programowe, ale i designerskie. Większość urządzeń ma klasyczną, zwartą bryłę w kształcie prostokąta z ewentualnymi zaokrągleniami. Nieźle układają się one w dłoniach, zwłaszcza osób przyzwyczajonych do płaskich smartfonów i tabletów. Jednak istnieją też producenci, którzy wysilili się nieco bardziej i postawili na nietuzinkowy, lecz przede wszystkim bardziej praktyczny design. Mowa tu o tabletach z serii Yoga, które standardowo wyposażone są w zintegrowane podstawki i mają jedną z krawędzi w kształcie walca. I właśnie te elementy robią kolosalną różnicę.

Tablety Lenovo Yoga - dobra propozycja dla lubiących czytać
Tablety Lenovo Yoga - dobra propozycja dla lubiących czytać

Cylindryczna krawędź znakomicie ułatwia trzymanie w orientacji pionowej, idealnej do czytania. Ponadto takie wyprofilowanie obudowy dało Lenovo dodatkową przestrzeń, którą inżynierowie wykorzystali w 100%. I tak oto wszystkie tablety Yoga cechują się bardzo długim czasem działania na jednym ładowaniu, mają dobre systemy audio, a nawet zintegrowane projektory (np. Lenovo Yoga Tablet 2 Pro). Zintegrowane podstawki pozwalają natomiast na ustawienie tabletów w wygodnej pozycji, a nawet powieszenie. To sprawia, że tablety Lenovo Yoga to bardzo atrakcyjna propozycja zarówno dla fanów multimediów, jak i książek.

Tablet zamiast podręcznika – to ma sens

Tablet to urządzenie, które może zastąpić nie tylko tradycyjną książkę w domowym zaciszu, ale i podręcznik szkolny. Jest to o tyle istotne, że uczniom każe się nosić sporo makulatury, mając za nic fakt, że ciężkie plecaki i tornistry powodują wady postawy. Dlatego dobrym pomysłem jest wyposażenie dziecka w tablet z elektronicznymi wersjami podręczników, których na szczęście jest na naszym rynku coraz więcej. Pozwoli to uniknąć przeciążenia malucha, a jednocześnie będzie dodatkowym bodźcem do poszerzania wiedzy. Badania instytutu Nielsen dowiodły bowiem, że dzieci chętnie korzystają z tabletów w trakcie zajęć do wyszukiwania informacji, sporządzania notatek, korzystania z materiałów i nauka z ich wykorzystaniem dodatkowo ich aktywizuje.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Lenovo.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.